👍i to też ważne |
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Lothar.
Teraz już moja energia przetransformowana,uczę się cały czas. Przede wszystkim zmieniam miłością fioletowego płomienia. ![]() "ST GERMAIN: "Umiłowane Dzieci! Moc siódmego promienia Światła jest prawdziwą transcendencją tego ograniczonego planu do obfitości Wszechświata i nowych form świadomości, które przygotowuje na spotkanie ponownie mocy manifestacji. Promień ten przynosi moc Mistrzów, ograniczenie cierpienia, bólu i wszelkich więzi z przeszłością, abyśmy w każdej wolnej chwili mogli na nowo odkrywać nową ścieżkę w harmonii. Miłość i moc wiary Fioletowego Płomienia stosowane przez 7 kolejnych dni sprawi, że zobaczysz manifestację swoich ideałów w planie trójwymiarowego TERAZ. Miłość i Światło, Ja Saint Germain " |
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Kropelka
Przyszło mi do głowy Kropelko, że możemy "za dużo wymagać, od ludzi" a przecież mogą być nieprzygotowani śpiąc w matriksie?
|
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Biegnij Lola biegnij
Dzień masz dobry,bo stoisz w bramie Lwa,tylko reakcje masz jeszcze trójwymiarowe. O widzisz, Anioł, intuicja . Tutaj potrzeba wiele ciszy w sobie by poodróżniać właśnie "głosy" Nie zwariowałaś,otwierasz się na wielowymiarowość. Też mi się zdarza bardzo wyraźne usłyszeć swoje imię "wyszeptane" prosto do ucha, albo wiele razy czułam dotyk aż się obracałam chcąc zobaczyć kto to. Intuicja natomiast "nie gada tak głośno,to zazwyczaj nagłe objawienie,wiedza,przekaz. Jam Jest Spokojem Jam Jest Spokojem Jam Jest Spokojem 🥰 |
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Lothar.
O widzisz! Tak właśnie Jest. Przykład doskonałego objawienia. Nie należy porównywać,ale powiem,że ja na to nie wpadłam,tylko materiał- słowo pisane- wpadł mi w oko,gdy i ja protekcjionalnie z ogromną ilością krytycyzmu i zniecierpliwienia traktowałam otoczenie,nie mogąc zrozumieć dlaczego "rzeczy tak oczywiste dla mnie" nie są zauważane przez innych. Wiecznie zła i sfrustrowana na ludzi,którzy nie posiadają wyczucia,wczucia-empati,że się nie domyślają,że coś można by tak i tak,a nawet gdy im to pokazać to jak głową o mur. Nareszcie pojęłam,że jestem jakaś specjalna,wyjątkowa(bez pychy,ale ze zrozumieniem)i innych "tępotę" trzeba zrozumieć zamieniając słowo tępy na śpiący w 3D. |
Jakoś się wyspecjalizowałem w mnemonikach i zacząłem dostrzegać w ludziach ich Pragnienia >;) Mało kto dochodzi do szczytu Piramidy Masłowa, może dlatego że żyjemy w państwie kolonialnym i będąc okradani jako biali murzyni jesteśmy biedni i większość starań idzie na zaspokojenie podstawowych potrzeb. A bieda i bogactwo tak samo degenerują. Więc nie bądźmy zbyt krytyczni w ocenach >;)
Mnemotechnika, mnemonika (gr. mneme „pamięć”) – ogólna nazwa sposobów ułatwiających zapamiętanie, przechowywanie i przypominanie sobie informacji. Do sposobów mnemonicznych należy np. kategoryzacja elementów, czyli uporządkowanie i pogrupowanie ich według pewnych zasad: podobieństwa znaczeniowego czy formalnego, skojarzenie ich z innymi elementami, ułożonymi rytmicznie lub mającymi formę logiczną czy żartobliwą, dzięki czemu łatwo je zapamiętać, stosowanie skrótów werbalnych czy zewnętrznych analogii oraz układu wierszowego. Dzięki mnemotechnikom można znacznie zwiększyć zakres i trwałość pamięci. Historia Za twórcę mnemoniki uchodzi Symonides z Keos, który jako pierwszy stosował tzw. pałac pamięci[1][2]. Jednym z najsłynniejszych mnemonistów był rosyjski dziennikarz, Sołomon Szerieszewski, żyjący na przełomie XIX i XX wieku, jednak nie był on osobą stosującą mnemotechnikę na jarmarcznych pokazach – był synestetykiem, ofiarą braku możliwości zapominania[3]. Wśród polskich (lub związanych z Polską) adeptów sztuki pamięci wymienić należy hiszpańskiego humanistę, Jakuba Publiciusa, franciszkanina Tomasza Murnera, renesansowego poetę Konrada Celtisa, bernardynów z przełomu XV i XVI wieku, m.in. Jana Szklarka (autora pierwszego drukowanego w Polsce podręcznika sztuki pamięci: Opusculum de arte memorativa[4]) oraz Paulina ze Skalbmierza[5], a ponadto mnemonistów z XIX w.: Antoniego Jaźwińskiego, generała Józefa Bema, Napoleona Feliksa Żabę, Aleksandra Zdanowicza, Stanisława Zarańskiego, Władysława Izyckiego czy Wincentego Dawida ![]() |
Super technika, do panteonu zaliczę jeszcze Callana.
Bo odkąd lata temu dowiedziałam się o tej technice stosowałam do nauki z dziećmi w podstawówce. Stosowałam skojarzenia,rymy, teatralne gesty. Była dobra zabawa i najlepsze oceny. ![]() ![]() Do dzisiaj po latach wspominamy ze śmiechem naukę do bierzmowania starszej córki (młodsza nie podeszła,a ja zaakceptowałam z radością). Starsza też miała już swoje wyrobione zdanie o religiach,ale zastosowała się do systemu dobrowolnie. Wszystko miała opanowane tylko droga krzyżową była krzyżem Pańskim,więc mamusia odstawiała przedstawienie na kolejnych stacjach męki🤭 Dziecko oczywiście zaliczyło. Potem na dłuższy czas zapomniałam o stosowaniu u siebie tej techniki,aż trafiła mi się w obecnej pracy jedna instruktorka, która fajnie tłumaczyła metodą skojarzeń. |
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Kropelka
He,he,Kropelko;)) Pamiętam jak jakis czas po smierci Mamy przyśnia mi się,przyszła sobie cos stąd zabrac. Zapytalam,czy sobie tego nie może tam kupić a ona na to,ze tam się nie kupuje. I powiedzaila,bym jej dała taki fioletowy dzbanek to sobie będzie robic medytację fioletowego płomienia;)) |
Wow 🫨 no i proszę jaki cudowny przekaz. Dzięki, Jestem wdzięczna 😁 |
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Biegnij Lola biegnij
Mam różne i nawet o nich nie myslę. Sprzęty przy mnie nie chcą działac ale kładlam to na karb swojej nieudolności technicznej;) Z dziwniejszych rzeczy to mi się zdarzyło widzieć ludzi których inni nie widzieli,np.szłam z mężem na Góre Stajkowa do źródełka,zazwyczaj tam jest pusto ale tego dnia widzę starszą parę przed nami i mówię do męża:szkoda,że dziś jie będziemy przy źródełku sami. a mąż pya,dlaczego? To mówię,ż etam idzie jakieś starsze malżeństwo. Spojrzał na mnie tak przerazony,w szoku prawie i pyta,jacy ludzie? Tam nie ma nikogo. A ja:no coś mi sie zdawał. I tak kilka razy mialam w życiu. Nie wspominam ogaszonym i zapalonym świetle,wylanej wodzie ze szklanki ,czasem słyszę wykrzyczane mi wprost do ucha swoje imię.itd. |
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Kropelka
No,to ciekawe było;)) |
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez michalina
Jaaaa Cięęę no to żeśmy się tu zebrali jak w korcu Maku 😁😁😁 Wszyscy wyjątkowi i uzdolnieni. Jak to się dusze potrafią odnajdywać. |
To ja wstrzymuje myślenie :) żeby się nie zepsuły urządzenia >;)) A w cienie i mignięcia, nie zaglądam bo tam jest to czego fizycznie nie ma >;) A wcale mnie nie dziwi że sporo ludzi to ma, nie chcemy tego widzieć, tak kompensujemy swoją "normalność" Dajemy sobie radę >;))
|
Free forum by Nabble | Edit this page |