Próbowali się osiedlić w Egipcie przybyli z Rodzinami w ilości 1200 okrętów w 12 w pne. Syn Ramzesa2 Faraon Merenptah odparł ten atak. Miał wtedy 60 lat i opinię nieudacznika a szykował nielichą niespodziankę "Atlantydom" i sprzymierzeńcom. Obronili się ale tak naprawdę to było Pyrrusowe zwycięstwo bo i jedni drudzy mocno osłabieni dali szansę na rozwój innych ludów.
Obce ludy uczyniły na swych wyspach spisek. Nagle zniknęły kraje i zostały w walce rozbite. Żaden kraj nie oparł się ich broni, począwszy od Hatti, Kode, Karkemisz, Arzawa, także Alaszija – [wszystkie zostały] naraz zniszczone. Rozbili obóz na jakimś miejscu w Amurru. Zniszczyli jego lud, a jego kraj był, jakoby nigdy nie był. Szli na Egipt i fala ognia szła przed nimi. Ich związek składał się z Filistynów, Zekrów, Szekeleszy, Denenów i Weszeszów – zjednoczonych krajów. Położyli ręce na krajach całego globu, ich serca były pełne wiary i dufności. Nasze plany powiodą się! Wielka inskrypcja świątyni grobowej Ramzesa III w Medinet Habu ![]() A potem nadeszły WIEKI CIEMNE na 2 tyś lat. Wieki ciemne (starożytność) Przejdź do nawigacji Przejdź do wyszukiwania Ten artykuł dotyczy okresu w starożytności. Zobacz też: wieki ciemne (wczesne średniowiecze). Wieki ciemne – okres w historii starożytnej Grecji, trwający od upadku kultury mykeńskiej (XII/XI wiek p.n.e.) do początku epoki archaicznej (IX/VIII wiek p.n.e.), podczas którego zaszły w świecie greckim zasadnicze zmiany, które zadecydowały o kształcie klasycznej cywilizacji greckiej[1][2]. Określenie ciemne wiąże się z bardzo skromnym (w porównaniu z wcześniejszym i późniejszym okresem) zasobem źródeł archeologicznych (znajdowane zabytki pochodzą głównie z grobów) i całkowitym brakiem źródeł pisanych (zanikło mykeńskie pismo linearne B, a nie powstało jeszcze nowe), a także występującym w tym okresie wyludnieniem, zubożeniem kultury materialnej i zanikiem kontaktów ze światem zewnętrznym[2]. Po gwałtownym upadku cywilizacji mykeńskiej wiele jej ośrodków zostało opuszczonych. Wydaje się, że niektóre regiony jak np. Lakonia, Messenia czy część wysp zostały niemalże całkowicie wyludnione[3]. Sytuacja zaczęła się powoli poprawiać dopiero w ciągu X i IX wieku p.n.e. Spis treści 1 Periodyzacja 2 Migracje, najazdy, dialekty 3 Ważniejsze wydarzenia i procesy 3.1 Rola Attyki 3.2 Sieć osadnicza 3.3 Kontakty ze światem zewnętrznym 3.4 Alfabet 3.5 Żelazo 4 Zobacz też 5 Przypisy 6 Bibliografia Periodyzacja Na podstawie sposobu zdobienia wyrobów ceramicznych, wieki ciemne podzielono na 3 okresy:[1] submykeński (trwającą do połowy XI wieku p.n.e.) protogeometryczny (do połowy X wieku p.n.e.) geometryczny (do połowy VIII wieku p.n.e.) Wielu badaczy wyodrębnia jeszcze następujący po geometrycznym okres orientalizujący trwający do schyłku VII wieku p.n.e., datując okres archaiczny dopiero od jego zakończenia[4]. Niestety, powyższy podział ma sens właściwie tylko w przypadku Aten, stosowanie go dla innych obszarów słabo oddaje przebieg procesu dziejowego.[5] Migracje, najazdy, dialekty Mapa występowania dialektów języka greckiego w okresie klasycznym (północne wybrzeże Morza Egejskiego zostało zasiedlone w wyniku Wielkiej kolonizacji)[6]. Zachodnia grupa: Dorycki właściwy Dorycki północno-zachodni Środkowa grupa: Eolski Arkado-cypryjski Wschodnia grupa: Attycki Joński Achajski dorycki Okres upadku cywilizacji mykeńskiej to w Grecji czas przemieszczania się dużych grup ludności – migracji i najazdów, a także zasadniczych zmian na mapie dialektów języka greckiego. Ok. 1200 roku p.n.e. miała miejsce pierwsza fala migracji ludności mykeńskiej, która dotarła na Kretę, Rodos, Cypr oraz na południowe wybrzeża Azji Mniejszej (Cylicja, Pamfilia). Tereny, które opuszczali ogarnięte były zamętem, część z nich została prawie całkowicie wyludniona (Lakonia, Messenia). Sytuację tę wykorzystały ludy z północno-zachodniego pogranicza świata mykeńskiego, które wkroczyły do Grecji. Proces ten znany był jako tzw. inwazja Dorów, obecnie uważa się jednak, że nie był to jednorazowy najazd, lecz stopniowe przenikanie nowej ludności na tereny Grecji trwające cały XII wiek, jeśli nie dłużej.[7] Ok. 1125 p.n.e. Dorowie zajęli Argolidę, także opustoszałą Messenię i Lakonię, później (prawdopodobnie w XI wieku p.n.e.) pojawili się na Krecie, a następnie (ok. X wiek p.n.e.) na Rodos, Kos oraz na wybrzeżu małoazjatyckim leżącym w bezpośredniej bliskości tych wysp (historyczna Doryda). Inne ludy północno-zachodnie pojawiły się w Elidzie i Achai, w Grecji Środkowej (pomijając Attykę i Eubeę), oraz w Tesalii. Najazdy te wzmogły migrację ludności mykeńskiej z Peloponezu i Grecji Środkowej przez wyspy Morza Egejskiego ku przeciwległym wybrzeżom Azji Mniejszej i znajdującym się w ich pobliżu wyspom (co przyczyniło się do hellenizacji tych obszarów).[2] Wydarzenia te zasadniczo zmieniły mapę dialektów świata greckiego. W czasach mykeńskich na Peloponezie, Eubei, w Attyce dominował dialekt achajski, zidentyfikowany na podstawie badań tabliczek zapisanych pismem linearnym B, w Grecji Środkowej (m.in. Beocji) i Tesalii używano jego odmiany – dialektu protoeolskiego, który później dał początek eolskiemu. Natomiast ludy mieszkające na północny zachód od centrów mykeńskich, w rejonie gór Pindos, używały dialektu będącego protoplastą znanych z późniejszych okresów doryckiego i dialektów północno-zachodnich. W wyniku przemian związanych z upadkiem świata mykeńskiego dialekt achajski przetrwał jedynie w niedostępnej Arkadii, położonej w centrum Peloponezu, oraz na Cyprze i w Pamfilii (dialekt arkado-cypryjski). W rejony te nie dotarła napływowa ludność z północnego zachodu. Z kolei w Jonii (środkowa część zachodniego wybrzeża małoazjatyckiego) na wyspach Chios i Samos, gdzie dotarły późniejsze fale mykeńskiej migracji z Peoloponezu, mówiono jońskim, używanym też na Eubei i Cykladach – dialektem wywodzącym się z achajskiego. Bardzo podobny do jońskiego był dialekt attycki, używany w Attyce. Nowa mapa dialektów wskazuje, że migracja ludności achajskiej musiała objąć duży procent całości, skoro stosunkowo niewielka grupa doryckich najeźdźców zdołała narzucić swoją mowę obszarom, które zajęła. Inna sytuacja miała miejsce w Grecji Środkowej – tamtejsze dialekty północno-zachodnie zawierają elementy eolskie (słabsze w Akarnanii i Etolii, silniejsze w Lokrydzie i Fokidzie), co świadczy o tym, że pozostało tam więcej pierwotnej ludności z czasów mykeńskich niż np. na Peloponezie. W Beocji elementy eolskie były tak silne, że tamtejszy dialekt zalicza się nie do północno-zachodnich, ale do eolskiego. Dialekt eolski używany był także w Tesalii, gdzie niewielka grupa najeźdźców stała się wąską grupą arystokratyczną, oraz w krainie zwanej Eolią (obejmującą północną część zachodniego wybrzeża Azji Mniejszej oraz wyspę Lesbos) zasiedlonej przez migrantów z Grecji Środkowej.[8] Ważniejsze wydarzenia i procesy Rola Attyki Wiodącym ośrodkiem okresu była Attyka (dobrze rozwinięta już w okresie mykeńskim), która według tradycji mówiącej o inwazji Dorów (teorii raczej dzisiaj odrzucanej w całości lub części[9][10]) udzieliła schronienia ludności uciekającej przed najeźdźcami.[11] Dowody archeologiczne pokazują, że obszar ten nie został dotknięty poważnymi zniszczeniami i zachowana została ciągłość osadnicza.[12] To tutaj w XI wieku p.n.e. wykształcił się nowy styl w ceramice – protogeometryczny.[13] Tradycja grecka mówi także, że to Ateny odegrały wtedy główną rolę w zasiedlaniu zachodnich wybrzeży Azji Mniejszej. O ile samo wydarzenie jest faktem (kolonizacja tego rejonu rozpoczęła się w końcu XI wieku p.n.e.), to poza Atenami uczestniczyła w nim także ludność innych obszarów.[13] Proces ten doprowadził do powstania nowych ośrodków, które wkrótce szybko się rozwinęły, sprawił też, że Morze Egejskie stało się właściwie greckim akwenem.[13] Sieć osadnicza Budownictwo było w okresie wieków ciemnych prymitywne, a sieć osadnicza na większości obszaru Grecji rzadka i rozproszona.[14] Za wyjątki od tej reguły można uznać Eubeę, Attykę (gdzie większość ludności była skoncentrowana w Atenach), Argolidę (Argos), Beocję, Kretę i być może Jonię.[15] Badania w Atenach i Argos pokazały, że były to osady o rozproszonej zabudowie, bez monumentalnej architektury.[15] Ateny miały wtedy od kilku do kilkunastu tysięcy mieszkańców.[15] Z czasem rosło zróżnicowanie zamożności mieszkańców osad, co znajduje odbicie w wyposażeniu badanych grobów.[15] Kontakty ze światem zewnętrznym Wieki ciemne przyniosły drastyczne ograniczenie kontaktów ze światem zewnętrznym, w znaleziskach archeologicznych dominują produkty miejscowe.[3][14] Jednak odkrycia archeologiczne wskazują, że niektóre miejsca utrzymywały kontakty ze Wschodem – w Lefkandi na Eubei odkryto bogato wyposażone groby datowane na X i XI wiek p.n.e., w których znaleziono produkty z Fenicji, Egiptu i Cypru.[15] Ceramika eubejska z X wieku p.n.e. została odkryta w fenickim Tyrze, a od ok. 900 p.n.e. ceramika ze Wschodu pojawia się w grobach w Attyce, Argolidzie i w greckich miastach Azji Mniejszej. Z ok. 800 roku mamy wyraźne świadectwa obecności Greków na Wschodzie (faktoria grecka w Al-Mina w Syrii) i na Zachodzie (Italia).[3][15] Alfabet Pierwszy napis w alfabecie greckim odkryto na naczyniu znalezionym w Italii i datowanym na około 800 p.n.e. Jego odkrycie poza Grecją wskazuje, że w niej samej alfabet musiał powstać wcześniej, już w wiekach ciemnych. Alfabet grecki został zapożyczony od Fenicjan – litery, odpowiadające im dźwięki oraz ich nazwy są bardzo podobne. Grecy wprowadzili jednak modyfikacje – fenickim znakom oznaczających dźwięki nie występujące w języku greckim przypisali samogłoski (Fenicjanie zapisywali jedynie spółgłoski), tworząc w ten sposób pierwsze pismo, w którym reprezentowane były wszystkie głoski. Wzajemne podobieństwo różnych wariantów alfabetu greckiego sugeruje, że adaptacja fenickiego pisma była jednorazowym wynalazkiem, przyjętym później przez wszystkich Greków. Co do miejsca, gdzie powstał alfabet grecki, wskazuje się Kretę, Eubeę lub Rodos. Sami Grecy wskazywali Teby, miasto według ich legend założone przez Fenicjanina Kadmosa.[16] Żelazo W XII wieku p.n.e., kiedy jeszcze do końca nie zanikły kontakty ze światem zewnętrznym, mieszkańcy Grecji przejęli z Cypru umiejętność obróbki żelaza[17], jednak adaptacja nowego materiału do produkcji narzędzi i broni postępowała powoli – upowszechnił się dopiero w okresie VIII-VII wieku p.n.e.[3] Zobacz też sztuka grecka wieków ciemnych Przypisy Jaczynowska, Musiał i Stępień 2008 ↓, s. 249. Ziółkowski 2009 ↓, s. 374. Bravo i Wipszycka 1988 ↓, s. 106-110. Mrozewicz 1999 ↓, s. 81. Ziółkowski 2009 ↓, s. 373. Roger D. Woodard (2008), "Greek dialects", in: The Ancient Languages of Europe, ed. R. D. Woodard, Cambridge: Cambridge University Press, p. 51. https://pl.wikipedia.org/wiki/Wieki_ciemne_(staro%C5%BCytno%C5%9B%C4%87) PS. Czy nie powinniśmy wyciągnąć wniosków z błędów poprzedników? |
Ludy Morza
Przejdź do nawigacji Przejdź do wyszukiwania N35 G1 N25 t Z2ss N35 G40 M17 M17 Aa15 D36 N35A N36 N21 „Obcokrajowcy zza morza” w hieroglifach Południowo-wschodnie Śródziemnomorze w XIII wieku p.n.e. Kultura mykeńska Państwo nowohetyckie Asyria Egipt Ludy Morza – termin peuples de la mer spopularyzowany przez francuskiego egiptologa Gastona Maspero[1] na określenie przemieszczających się i wojowniczych grup ludności bliżej nieznanego pochodzenia, które doprowadziły do wielkiej destabilizacji starożytnego Bliskiego Wschodu i zagroziły państwu faraonów na przełomie XIII i XII wieku p.n.e.[2] Wiele wskazuje na to, że to właśnie Ludy Morza zapoczątkowały wielkie przemiany polityczne, kulturowe i etniczne we wschodniej części basenu Morza Śródziemnego. Mechanizm i natura upadku Grecji mykeńskiej, państwa Hetytów oraz ogólnej destabilizacji regionu pozostają niejasne. Ich zaskakująca zbieżność w czasie z dobrze udokumentowanymi wojnami obronnymi faraonów Merenptaha i Ramzesa III pozwala doszukiwać się wspólnego wyjaśnienia właśnie w postaci ruchów migracyjnych, o których informują egipskie inskrypcje[3][4]. Spis treści 1 Geneza 2 Destabilizacja Półwyspu Bałkańskiego i Anatolii 2.1 Upadek kultury mykeńskiej 2.2 Upadek państwa Hetytów 3 Ludy Morza a Egipt 3.1 Panowanie Merenptaha 3.2 Panowanie Ramzesa III 3.2.1 Bitwa o Djahy 3.2.2 Bitwa w delcie Nilu 4 Znaczenie 5 Identyfikacja 5.1 Filistyni 5.2 Etruskowie 6 Przypisy 7 Bibliografia 8 Linki zewnętrzne Geneza Najazdy na południowo-wschodnie tereny Śródziemnomorza to przypuszczalnie tylko ostatni z etapów procesu znacznie dłuższego i dużo bardziej skomplikowanego. Obejmował on wieloetniczne nurty migracyjne grup ludności indoeuropejskiej na tereny Azji Mniejszej i będące ich następstwem przesunięcia zmieszanej z przybyszami ludności anatolijskiej na tereny Syrii i Kanaanu. Przemieszczenia w rejonie Bałkanów doprowadziły natomiast do destabilizacji rejonu wysp Morza Egejskiego, Krety i Cypru, a w konsekwencji zagrożenie regionu delty Nilu od strony morza[5]. O pochodzeniu Ludów Morza wiadomo niewiele ze względu na niewystarczającą ilość źródeł pisanych. Również świadectwa archeologiczne nie pozwalają na całkowite wyjaśnienie przyczyn tego zjawiska, co sprawia, że początki migracji pozostają niewyjaśnione. Współczesna nauka ogranicza się w zasadzie do prostego wnioskowania na podstawie skutków zbiegających się w czasie przemian, będących jak się wydaje kulminacją procesu znacznie rozciągniętego w czasie[3][5][6]. Destabilizacja Półwyspu Bałkańskiego i Anatolii Upadek kultury mykeńskiej Pod koniec II tysiąclecia p.n.e. znad zachodniej części Bałkanów przybyli znad Dunaju potężni Ilirowie, co spowodowało przesunięcie ludności autochtonicznej (tracko-frygijskiej) na południe. Przełom wieków XIII i XII przyniósł gwałtowne i długotrwałe zmiany w świecie mykeńskich Greków. O rosnącym poczuciu zagrożenia świadczyć może fakt, iż w XIII wieku Mykeny i Tyryns z pałaców zmieniły się w cytadele. Napór Traków i Frygów mógł pociągnąć za sobą migrację pozostających na północno-zachodnich obrzeżach świata mykeńskiego greckich Dorów, którzy zburzyli mykeńskie ośrodki i (o czym świadczy późniejszy układ dialektów) osiedlili się na Peloponezie[5][7]. Kolejna hipoteza, której twórcą był John Chadwick, zakłada, że przybycie Dorów było tylko ostatnim etapem upadku. W pierwszej fazie nastąpił wybuch niezadowolenia udręczonej przez system pałacowy ludności. Przemawiałby za tym fakt długotrwałej destabilizacji (cały wiek XII p.n.e.) i wielokrotnego burzenia i odbudowywania pałaców (Mykeny i Tyryns trzykrotnie). Przesunięcie się Dorów na południe nie musiało mieć jednak charakteru najazdu. Badania archeologiczne najliczniej zasiedlonej przez nich Mesenii i Lakonii sygnalizują, że tereny te wyludniły się jeszcze przed ich przybyciem, a wcześniej zajmujący je przedstawiciele kultury mykeńskiej pojawili się w miejscach dotychczas przez nich niezamieszkałych, tzn. na Cyprze, Chios czy w anatolijskiej Cylicji[7][8][9]. Upadek państwa Hetytów Przemieszczenie się zdesperowanych przybyszy z Bałkanów (wśród nich Frygów i Protoormian) na tereny Azji Mniejszej doprowadziło do destabilizacji kolejnego obszaru, tym razem Anatolii (upadek Troi VIIa[10]). Państwo hetyckie znalazło się w bardzo trudnym położeniu, ponieważ na wschodzie nie zdołano jeszcze rozwiązać problemu asyryjskiego. Północ zamieszkiwana przez wojownicze ludy Kaska, zawsze stanowiące zagrożenie, teraz znalazła się pod naporem nowych przybyszy z zachodu. Przypuszczalnie druga fala migracji (Ludy Morza) nacierająca od strony południowych wybrzeży Morza Śródziemnego, doprowadziła do przerwania szlaków handlowych, a w efekcie klęski głodu i wewnętrznych napięć. Pomimo desperackich prób rozbicia floty najeźdźców przez okręty skierowane z Ugarit, sytuacji nie dało się opanować. Mechanizm upadku mógł być podobny do tego z Grecji mykeńskiej. Wewnętrzne osłabienie spowodowało niechęć do władcy (Suppiluliumasa II) i najazd Kasków (w koalicji z nowymi przybyszami?), którzy w takiej sytuacji z łatwością pokonali Hetytów[3][5][11]. Najaktywniejsi z grupy bałkańskiej Protoormianie dotarli aż do północnej Mezopotamii, gdzie starł się z nimi król asyryjski Tiglat-Pileser I (XI wiek p.n.e.). Pojawili się oni w asyryjskich inskrypcjach[12] jako Muszku, którym to mianem Asyryjczycy zaczęli określać dwa wieki później również Frygów[5]. Ludy Morza a Egipt Treść steli Merenptaha To dzięki inskrypcjom i reliefom egipskim dotrwały do naszych czasów jedyne świadectwa pisane dotyczące Ludów Morza. Są one punktem wyjścia wszystkich rozważań związanych z tym tematem[5]. Egipcjanie zetknęli się z niektórymi plemionami, określanymi później jako Ludy Morza, kiedy te nie stanowiły jeszcze wielkiego zagrożenia. W inskrypcji ze Świątyni Obelisków w Byblos czy tzw. listach z Amarna korespondencji dyplomatycznej dwóch ostatnich faraonów XVIII dynastii Amenhotepa III i Echnatona (1350-1320 p.n.e.), wielokrotnie zostały wymienione nazwy plemion Szardana[13] (Szirdanu), Danuna[14] i Lukki[15][16]. Za panowania Ramzesa II, trzeciego władcy XIX dynastii, doszło do wojny z Libią. Sprzymierzeni z nią buntowniczy Szerden (o czym informuje IV stela z Tanis) po raz pierwszy opisani zostali jako wyłaniający się na wojennych statkach z pośrodku morza[17]. Kilka lat później w wielkiej bitwie pod Kadesz ci sami buntownicy zasilali już armię Ramzesa Wielkiego, a nawet opracowali plan bitwy[18]. Po stronie Hetytów stanęło natomiast plemię Luka[19]. Fakt, że Egipcjanie znali plemiona określane mianem Ludów Morza wcześniej jako niestanowiące dużego zagrożenia, potwierdza tezę o zmuszaniu niektórych nacji przez główną falę migracji z Bałkanów do desperackich przemieszczeń[20]. Panowanie Merenptaha Forpoczta zbliżającej się nawałnicy dotarła do Egiptu za czasów panowania następcy Ramzesa II – Merenptaha. Najważniejsze świadectwa pisane dotyczące tych wydarzeń[21] to: Wielka inskrypcja z Karnaku Kolumna Kairska Stela z Atribis Hymn Zwycięstwa ze Steli Merenptaha[22] Dowiadujemy się z nich, że w piątym roku panowania czwartego z faraonów XIX dynastii (1208 p.n.e.) władca Egiptu odniósł wielki tryumf nad koalicją Libijczyków pod wodzą Merjeja syna Deda i plemion północy. Wielka Inskrypcja z Karnak przedstawia sprzymierzeńców jako ludy: Ekwesz, Teresz, Luka, Szerden i Szekelesz przybyłe nad deltę z rodzinami i dziećmi w celu osiedlenia się[23][24]. Źródła szacują liczbę zabitych na ok. 6500, pojmanych na ok. 9000, a także przedstawiają listę łupów zdobytych w wyniku działań wojennych[25]. Zachowane inskrypcje Kolumny Kairskiej zawierają dokładną datę inwazji 5. rok 2. miesiąca trzeciego sezonu[26][27] (drugi Szemu, czyli marzec-kwiecień[28] 1208 p.n.e.). Panowanie Ramzesa III Na panowanie Ramzesa III z XX dynastii przypadła druga kulminacyjna fala najazdów. Z tego czasu pochodzą najbardziej wartościowe źródła, stanowiące podstawę naszej dzisiejszej wiedzy o Ludach Morza[5][29]. Wśród nich inskrypcje ze świątyni grobowej Ramzesa III w Medinet Habu[30] i tzw. Papirus Harris I[31]. W 5. roku panowania (1190 p.n.e.) musiał Ramzes odeprzeć pierwszy atak Libijczyków pod wodzą króla Temera i ich północnych sprzymierzeńców, o czym informuje wielka inskrypcja drugiego dziedzińca tebańskiej świątyni[32]. Wśród wymienionych plemion północy znajdują się Tekel i Peleset (Filistyni) opisani jako wojownicy na lądzie i morzu[33]. W tym samym miejscu znajduje się także opis drugiej, decydującej wojny 8. roku panowania Ramzesa III (1187 p.n.e.). To najważniejszy, niezwykle staranny zapis dotyczący plemion północnych obfitujący w wiele interesujących informacji[34]. Obce ludy uczyniły na swych wyspach spisek. Nagle zniknęły kraje i zostały w walce rozbite. Żaden kraj nie oparł się ich broni, począwszy od Hatti, Kode, Karkemisz, Arzawa, także Alaszija – [wszystkie zostały] naraz zniszczone. Rozbili obóz na jakimś miejscu w Amurru. Zniszczyli jego lud, a jego kraj był, jakoby nigdy nie był. Szli na Egipt i fala ognia szła przed nimi. Ich związek składał się z Filistynów, Zekrów, Szekeleszy, Denenów i Weszeszów – zjednoczonych krajów. Położyli ręce na krajach całego globu, ich serca były pełne wiary i dufności. Nasze plany powiodą się! Wielka inskrypcja świątyni grobowej Ramzesa III w Medinet Habu Informacja, jakoby państwo hetyckie zostało zdobyte przez tych samych najeźdźców, którzy napadli na Egipt, jest mało prawdopodobna i przypuszcza się, że inskrypcja miała charakter propagandowy. Przypisanie upadku państwa tak znaczącego (które w dodatku rzeczywiście wtedy miało miejsce) Ludom Morza, podnosiło rangę starcia[35]. Zwiększało również chwałę faraona bardzo wzorującego swoje rządy na wielkim poprzedniku Ramzesie II. Wymienione królestwo Arzawa również nie istniało już w czasach Ramzesa III, o czym ten musiał doskonale wiedzieć. Nie ma natomiast wątpliwości, że miasta znajdujące się na drodze pochodu, tj. wspomniane Alaszija (Alalach), a także Ugarit zostały zniszczone tak dotkliwie, że nigdy nie odzyskały dawnej świetności[36][37][38]. Bitwa o Djahy Relief ze świątyni grobowej Ramzesa III w Medinet Habu Relief z Medinet Habu przedstawiający filistyńskich jeńców Decydujące starcie rozegrało się w dwóch etapach. Pierwsze, lądowe miało miejsce pod Djahy[39] (Zahi[40]) w Retenu (dzisiejszy Liban), gdzie Egipcjanie, wyszedłszy naprzeciw armii idącej lądem, przygotowali się na atak. Zagrożenie było tak duże, że zmobilizowano wszystkich mężczyzn zdolnych do noszenia broni. Reliefy przedstawiające napastników nie pozostawiają wątpliwości co do ich różnorodności etnicznej i kulturowej, również w zakresie budowy okrętów widoczne są spore różnice[41]. Zwycięstwo Egipcjan było całkowite[36]. Bitwa w delcie Nilu Osobny artykuł: Bitwa morska w delcie Nilu. Kolejne starcie rozegrało się na wodzie w delcie Nilu. Ta bitwa także została wygrana przez siły egipskie, a najeźdźcy rozbici. Pomimo druzgocącej klęski niektóre z Ludów Morza (np. Filistyni) pozostały na obszarach Syrii i Kanaanu (stąd Palestyna). Pozostałe plemiona wtopiły się w lokalne społeczności lub – jak uważają niektórzy – wywędrowały na zachód[5]. Znaczenie Pomimo braków źródłowych, a co za tym idzie braku pewności co do przebiegu migracji, mają one znaczenie pierwszorzędne w zrozumieniu późniejszej historii tego regionu. Starożytny Bliski Wschód, a już z pewnością południowo-wschodnia część Śródziemnomorza zmieniła się w tym czasie diametralnie. Zniknął całkowicie świat hetycki, zastąpiony przez królestwa frygijskie i lidyjskie. Wymiana etniczna i kulturowa spowodowała oderwanie Anatolii od wpływów kultury bliskowschodniej, na rzecz wpływów greckich. Świat kananejski doświadczył wkrótce kolejnej fali migracji, tym razem aramejskiej, co doprowadziło do upadku zwierzchnictwa egipskiego nad tymi ziemiami. Środek ciężkości dosyć dobrze zbilansowanego politycznie regionu zaczął przesuwać się nad Tygrys i Eufrat, gdzie wzrastać zaczął przyszły hegemon, którym w VIII wieku p.n.e. stała się Asyria. Natomiast na północy w zajętej przez Dorów Grecji nastały wieki ciemne, które przygotowywały żyzny grunt pod okres archaiczny[42]. Identyfikacja Od dłuższego czasu ponawiane są próby identyfikacji poszczególnych nazw plemion z inskrypcji egipskich z późniejszymi nazwami nacji śródziemnomorskich. W większości przypadków podstawowym kryterium jest podobieństwo brzmienia, co czyni je przedmiotem sporów[43]. Filistyni Wyjątek stanowią Filistyni, których na reliefie z Medinet Habu przedstawiono w charakterystycznych czapeczkach lub hełmach. Podstawowym źródłem ich identyfikacji jest Biblia, według której Peleset przybyli z Kaftor[44][45]. Ponieważ jednak posługiwali się odmianą języka używanego w Karii, przypuszcza się, że pochodzili z Azji Mniejszej, a Kreta była tylko etapem w ich podróży na południe. Co więcej, sylabiczne znaki ich pisma zdradzały wpływy mykeńskie, podobnie jak ceramika. Ziemie przez nich zasiedlone bardzo szybko uniezależniły się od Egiptu, co opisuje w swoim sprawozdaniu kapłan Wen-Amon, który udał się na te tereny z misją dyplomatyczną jakiś czas później. Od niego posiadamy również informacje o plemieniu Tjeker (Zekr), na które natknął się w swej podróży. Zajmowali miasto Dor i parali się piractwem[46][47][48]. Etruskowie W ludzie nazwanym Teresz (Tersz), próbowano doszukiwać się Tyrrenów (Τυρρηνοί trb. Tyrrenoj trl. Turrēnoi), czyli Etrusków. Przemawiałoby za tym świadectwo Herodota, który przypisywał im małoazjatyckie pochodzenie i pokrewieństwo z Lidyjczykami (Dzieje I.94) oraz ich objawiona religia z bardzo rozbudowanymi wyobrażeniami o życiu pozagrobowym[49]. Sprawę tę nieco rozjaśniły ostatnie badania mitochondrialnego DNA przeprowadzone na mieszkańcach toskańskiego Murlo, które potwierdziły dużą zgodność z genotypem bliskowschodnim z regionów południowo-wschodniej Turcji[50]. Plemię Ekwesz (Akaiwasza) próbowano łączyć z Achajami, a plemię Danuna z Dananami (homeryckim określeniem Achajów, stgr. Δαναοί; Iliada I.40), lub nazwą biblijnego plemienia Dana[51]. Plemiona Szerdesz i Szekelesz odpowiednio z Sardami (Sardynia) i Sycylijczykami[43]. https://pl.wikipedia.org/wiki/Ludy_Morza |
Nie chce mi się czytać
![]() Ale wyłowiłam Egipt, więc kto wie? W sumie Platon wieść o Atlantydzie przyniósł właśnie z Egiptu, od tamtych kapłanów... ![]() |
Wojtek,tak naprawdę sa to tak stare dzieje,że kto by tam za ty doszedl;))
|
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Lothar.
Cześć Wojtek. Jeżeli Atlantyda zniknęła na wskutek trzęsienia Ziemi, to nie mogli się przecież przygotować i wypłynąć tak wielką flotą. Legendę o Atlantydzie przekazali mieszkańcy Atlantydy którzy uniknęli katastrofy, bo akurat byli za granicą...Tak myślę...
Druga tura bez Bonżura...
|
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez michalina
W Europie, w archiwach, może niewiele na ten temat się zachowało. Tyle wojen, tyle pożarów...Ale w Egipcie, Persji, obecnym Iranie. Kto wie? Sądzę że niewielu naukowców tym się zajmuje. Bo jak można badać coś, czego nie ma? Hehehe. To po pierwsze. A po drugie. Atlantyda nie była sama w tamtych czasach. Także ich kultura, lub jej podobna, zachowała się w innych krajach...
Druga tura bez Bonżura...
|
Free forum by Nabble | Edit this page |