Imli-li ☼ napisał/a
uwierzę sama mam komplet filiżanek  i talerzyków z Niemiec no i  malutkie szklaneczki  kryształowe  przywiozłam je  prawie pół wieku temu  nie używane za szybką choć talerzyków już jest mniej   to stoją  Buziak
 
No tak. Talerze się częściej biją. Ja to mam takie szczęście że już nie raz trąciłem o blat, przy wkładaniu do maszyny i nie zbiłem. A mama co trąci, to zbije

 Śmieję się, że ma więcej siły od mnie...Przejdziemy się Kotuś na jednego? Hm?...Buziak.