Imli-li ☼ napisał/a
ee tam kupuję w aptece chemiczne i mało co mnie rusza nawet po dwie łykam i do 4 nad ranem męczę się u nas pisiory zastraszyli lekarzy i nie chcą przepisywać muszę po niedzieli pójść na jakąś wizytę i wyprosić może się zlituje Buziak
Może Twój organizm już się przyzwyczaił do tych tabletek? Kotuś, tutaj też przepisują byle co, to chyba taki światowy trend, żeby więcej kupować. Kiedyś wzięłaś jedną i pomogło, a teraz trzeba 2 albo 3. To tak jak ze wszystkim, zamiast 1L mleka, jest 0.8, zamiast kilo mąki, też jest 0.8. No ale na opakowaniu stoi jak wół...1Kg...Świat schodzi na psy...Buziak.
Druga tura bez Bonżura...