Imli-li ☼ napisał/a
trochę się rozruszałeś po schodach Kotku a ja byłam na małym spacerze no ale dość pochodziłam sobie ta lewa noga wciąż jak sztuczna a potrafi nieźle zaboleć dobrze że mogę chodzić jakoś z moją przyjaciółką kulą Buziak
Ale posiedziałem na podwórku, na słońcu

Fajnie było. Jak wspomniałem, nie było gorąco. Od podwórka idą malarze, malują te balkony. Stary z uczniem

W tym tempie co malują, to u mnie będą za 3 tygodnie

. Hm. A co mówi lekarz na to, daje jakąś nadzieję? Czy?...Buziak.
Druga tura bez Bonżura...