Imli-li ☼ napisał/a
no niestety uroki jesieni jeszcze nas czekają różne i przy tym nastroje no moje często ponure i tak wkoło Buziak
Kotuś. Dla mnie ponury nastrój. To obce słowo. Nie pamiętam kiedy byłem ponury

Dzisiaj zniosłem w częściach i złożyłem szafę na balkonie. Nikt tam się już nie pojawia od 3 tygodni

Teraz tylko pewnie wpadną na początku października i zabiorą rusztowanie. Został mi jeszcze do zniesienia na balkon, stół, krzesełko. No i to co było w szafie...Ale to w tygodniu...Buziak.
Druga tura bez Bonżura...