Imli-li ☼ napisał/a
sami sobie wymyślali dyscyplinę sportową aby się nie nudzić ja uwielbiałam grać w siatkówkę choć byłam mała szło mi dosyć dobrze nigdy bym siebie wcześniej nie podejrzewała na co mnie stać Buziak
No tak. Czasami wybór dyscypliny, to przypadek. Koledze zachciało się roweru wyścigowego, to mu mamusia kupiła. Nie pochodził z biednej rodziny. A że mu się nudziło samemu jeździć, to mnie namówił. A ja dobry rower składałem 3 lata, wszystko z własnych pieniędzy, nic z domu nie brałem, bo nie było...Buziak.
A tak to jeździłem "ciężkim" rowerem, nie takim wyczynowym...
Druga tura bez Bonżura...