Trochę bzdurne to oświadczenie sądu. Chyba że seks zwiazany był z pracą. Np. Aktor filmów dla dorosłych. I "zejście" nastąpiło w godzinach pracy. Byłem tylko raz w życiu w Polsce na delegacji. Trwała ona chyba z miesiąc. Ale co weekend byłem w domu. A w Niemczech, z jednej firmy...2dni, hehehe
Wiesz jak nas straszyli? >;) Ale chłopaki wykład o odpowiedzialności i utrzymaniu rodziny, dziewczyny wychowanie małego dziecka i już karesy miały umiar >;PP
A u nas było "na rozkaz" idziesz na kurs i jedziesz z drużyną. Masz sobie radzić, chłopaki brali chłopaków, dziewczyny dziewczyny. Wszystko koedukacyjne ale organizacja nie >;)) Sam miałem przygodę noclegu z instruktorką
>;) "błądzisz córuś" >;P Główną myślą było, jest tyle fajnych dziewczyn, za co bogowie mnie tak doświadczają >;)) Położyliśmy się plecami do siebie, a obudziliśmy wtuleni jak młode małżeństwo, nic nie było, ale już się lubiliśmy >;)
Gdzieś mi mignęła >;)) Ułożyła sobie życie :) trójka dzieci ludzki stary >;)) A świeciłem oczami za nieobyczajność >;PPP Byłem już dorosły to kazałem im s...... i się w moje życie osobiste nie wtrącać >;)) Ale gałami mrugali :) Myślałem że polecę z wilczym biletem ale okazali się rozumni :) Też wiedzieli że to wściekła ruda suchotnica i hmm :) Dobrze jak sobie chłopa znalazła >;PP