Jezdzicie w delegacje? >;))

[Amigoland]

Biegnij Lola biegnij napisał/a

Amigo , to na pewno nie są parówki he he

Oje...Już wzrok nie ten, hehehe. A co to je?

[Lothar.]

Coś ty Andrzeju :) to kiełbasa >;) Jadłem kiedyś amerykańskie parówki >;) To dopiero był syf, trzeba je było długo gotować w osolonej wodzie z odrobiną octu żeby to jeść >;))

[Amigoland]

Lothar. napisał/a

Coś ty Andrzeju :) to kiełbasa >;) Jadłem kiedyś amerykańskie parówki >;) To dopiero był syf, trzeba je było długo gotować w osolonej wodzie z odrobiną octu żeby to jeść >;))

Parowek się nie gotuje. Parówki odgrzewa się na parze...

[Amigoland]

<quote author="Lothar.">
Coś ty Andrzeju :) to kiełbasa >;) Jadłem kiedyś amerykańskie parówki >;) To dopiero był syf, trzeba je było długo gotować w osolonej wodzie z odrobiną octu żeby to jeść >;))

Ja kroje kiebasę w gwiazdki...fasolka wygląda wtedy kosmicznie, hehehe

[Lothar.]

To nie były parówki jakie znasz Andrzeju, a syf bez smaku. Miałem to za free, a biednie, głodno i do domu daleko >;))

[Amigoland]

Lothar. napisał/a

To nie były parówki jakie znasz Andrzeju, a syf bez smaku. Miałem to za free, a biednie, głodno i do domu daleko >;))

Darowanem koniowi w zęby się nie zagląda. Ktoś ci dał, bo sam tego niechciał. Niektórzy ludzie są podli...Raz, ze 30 lat temu, dostałem telewizor używany za darmo. Telewizor ważył ze 30 kg, i był chyba z lat...60-tych. Tylko się nadźwigałem. Bo telewizor pograł tydzień i...Padł, hehehe...

[Biegnij Lola biegnij]

ZAWARTOŚCI USUNIĘTE

Autor usunął wiadomość.

[Lothar.]

Kto szybko daje, podwójnie daje >;)