Jesteście "prawdziwymi" fachowcami? >;)

Previous Topic Next Topic
 
classic Klasyczny list Lista threaded Wątki
13 wiadomości Opcje
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Jesteście "prawdziwymi" fachowcami? >;)

Lothar.
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Jesteście "prawdziwymi" fachowcami? >;)

Biegnij Lola biegnij
Zabanowany
Ten post był aktualizowany .
ZAWARTOŚCI USUNIĘTE
Autor usunął wiadomość.
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Jesteście "prawdziwymi" fachowcami? >;)

Lothar.
Biedne bociany, to maszt BTS, nadajnik GSM, promieniowanie od 5G mogło by im zaszkodzić.
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Jesteście "prawdziwymi" fachowcami? >;)

Amigoland
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Lothar.
Lothar. napisał/a
Chyba tej pani chodziło o to żeby elektryk wymieniał coś tam w domu, a ona mogła dalej pracować w komputerze Mieliśmy takie roboty w biurach Na prośbę pań nie wyłączaliśmy gniazdek, mogły sobie pracować. Tylko że my wymienialiśmy wentylatory sufitowe. I od nich wyłączyliśmy bezpiecznik. No ale panie myślały że pracujemy pod napięciem. A że wentylatory się nie kręciły, no cóż, skoro wymieniamy, to pewnie popsute
Druga tura bez Bonżura...
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Jesteście "prawdziwymi" fachowcami? >;)

Lothar.
Wyczuł, że będą kłopoty i nie chciał tej roboty, Andrzeju >;)
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Jesteście "prawdziwymi" fachowcami? >;)

Amigoland
Lothar. napisał/a
Wyczuł, że będą kłopoty i nie chciał tej roboty, Andrzeju >;)
Trzeba być bystrym w odpowiedzi. Jak czuje że klientka chce prawdziwego elektryka, to się mówi tak, tak, pracowałem nawet pod wysokim napięciem A on pod wysokim napięciem kopał dół pod uziom Na przykład...
Druga tura bez Bonżura...
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Jesteście "prawdziwymi" fachowcami? >;)

Biegnij Lola biegnij
Zabanowany
Ten post był aktualizowany .
ZAWARTOŚCI USUNIĘTE
Autor usunął wiadomość.
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Jesteście "prawdziwymi" fachowcami? >;)

Lothar.
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Amigoland
Amigoland napisał/a
Lothar. napisał/a
Wyczuł, że będą kłopoty i nie chciał tej roboty, Andrzeju >;)
Trzeba być bystrym w odpowiedzi. Jak czuje że klientka chce prawdziwego elektryka, to się mówi tak, tak, pracowałem nawet pod wysokim napięciem A on pod wysokim napięciem kopał dół pod uziom Na przykład...
Jak jest więcej roboty to bierze się te lepsze 😋
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Jesteście "prawdziwymi" fachowcami? >;)

Lothar.
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Biegnij Lola biegnij
Biegnij Lola biegnij napisał/a
Amigoland napisał/a
Lothar. napisał/a
Wyczuł, że będą kłopoty i nie chciał tej roboty, Andrzeju >;)
Trzeba być bystrym w odpowiedzi. Jak czuje że klientka chce prawdziwego elektryka, to się mówi tak, tak, pracowałem nawet pod wysokim napięciem A on pod wysokim napięciem kopał dół pod uziom Na przykład...
 To tak jak "siedzę nad wodą" he he . Kiedyś zapytałam przez telefon syna , co robi, a było wcześnie rano i on do mnie , że siedzi nad wodą. Przestarszyłam się, gdzie? nad jaką wodą? tak rano? A on mi mówi, że na kibelku siedzi he he he
e
Co za poetyckie określenie. Ale po co odebrał w takim miejscu?
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Jesteście "prawdziwymi" fachowcami? >;)

Amigoland
Lothar. napisał/a
Biegnij Lola biegnij napisał/a
Amigoland napisał/a
Lothar. napisał/a
Wyczuł, że będą kłopoty i nie chciał tej roboty, Andrzeju >;)
Trzeba być bystrym w odpowiedzi. Jak czuje że klientka chce prawdziwego elektryka, to się mówi tak, tak, pracowałem nawet pod wysokim napięciem A on pod wysokim napięciem kopał dół pod uziom Na przykład...
 To tak jak "siedzę nad wodą" he he . Kiedyś zapytałam przez telefon syna , co robi, a było wcześnie rano i on do mnie , że siedzi nad wodą. Przestarszyłam się, gdzie? nad jaką wodą? tak rano? A on mi mówi, że na kibelku siedzi he he he
e
Co za poetyckie określenie. Ale po co odebrał w takim miejscu?
U mnie w pracy, to jeden Włoch ma nawet internet w ubikacji
Druga tura bez Bonżura...
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Jesteście "prawdziwymi" fachowcami? >;)

Lothar.
Nie jeden utopił smartfona w wannie, albo zalał pod prysznicem. A ja sam przysnąłem i książkę utopiłem >;)))
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Jesteście "prawdziwymi" fachowcami? >;)

Amigoland
Lothar. napisał/a
Nie jeden utopił smartfona w wannie, albo zalał pod prysznicem. A ja sam przysnąłem i książkę utopiłem >;)))
On kupił stary dom i remontował. On tam pociągnął kabel do internetu Pokazywał mi plan. Pytam się, z a co to za małe pomieszczenie? Komórka? A on mówi...Nie..To toaleta
Druga tura bez Bonżura...
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Jesteście "prawdziwymi" fachowcami? >;)

Lothar.
Może to sterowanie do jakiś urządzeń? Dziś piec i podgrzewacz wody to może mieć sterowanie sieciowe >;))