Imli-li ☼ napisał/a
teraz nie mam z nikim kontaktów wszyscy chyba mają jakiegoś stracha ale pewno by przyszedł nie chcę bo u niego dziewczyna wciąż jest Kotku muszę wiele znosić jakoś Buziak
Kotuś. Pomyślałem że...Możesz dotrzeć do studenta, poprzez jego dziewczynę, hehehe. Jakoś tam zagadać, pożalić się, a to to, a to tamto, a to lapek siada...Może dziewczyna zaskoczy o co chodzi, hehehe. A jakby nie zaskoczyła to możesz wspomnieć, że kiedyś sąsiad naprawiał, a teraz nie ma czasu...Hehehe. No wiesz, trochę "polityki"...Buziak.
Druga tura bez Bonżura...