Imli-li ☼ napisał/a
ooo a o co chodzi? co za sprawa? co przeskrobałeś Kochanie? Buziak
Nie Kotuś. To stara sprawa z roku 2013, hehehe. Miałem wtedy tanią firmę sprzedająca prąd, nazywała się Flexstrom. Tuż przed końcem roku, ta firma splajtowała. Mnie zostało prądu jeszcze za 135 euro. I to mi przepadło. Dziwnie ta firma się tłumaczyła. Tłumaczyli że padli, bo ludzie nie płacili. A przecież jakby nie placili, nie dostaliby prądu. Tak naciągnęli na kasę 350 tyś klientów. No złodzieje. Jak do tego mogło dojść w państwie prawa takim jak Niemcy. To do dzisiejszego dnia nie wiem. No ale jakaś firma adwokacka przejęla sprawę i wtedy chyba dostałem list, żeby opisać swoje straty. I teraz ta kancelaria się znowu przypomniała zeby uaktualnić dane...Buziak.