Imli-li ☼ napisał/a
tak większość znajomych wie czasem do niektórych mówię że mnie trzeba tyrpnąć z lekka śmiejemy się wtedy wspólnie Buziak
No tak, tak trzeba. Trzeba samemu zagadać. Przypomniałem sobie starszych, schorowanych, już słabo widzących sąsiadów jeszcze w Warszawie. To jak ich mijałem, to sam zagadałem, wziąłem zakupy, podniosłem do domu. Po drodze pogadaliśmy, bo nie mogli tak szybko iść jak ja. I ja musiałem siłą rzeczy zwolnić...Przejdziemy się na jednego? Kotuś? Hm?...Buziak.
Druga tura bez Bonżura...