Imli-li ☼ napisał/a
nooo kawał czasu Kotku rzeczywiście będzie wzruszenie no cóż życie już się uśmiecham jak będziesz się na początku obijał na wolnym w domku Buziak
Jak ja tam pracowałem, to niektórych nie było jeszcze na świecie. Czasami się śmieję, że nie byli nawet jeszcze zaplanowani, hehehe. Zakład wypiękniał przez ten czas. Nie ma co porównywać do tego co było kiedyś. Lepsze oświetlenie, czysto, porządek. Hm. Czy będę się obijał? Hm, nie wiem. Mam zawsze internet. Lubię dużo słuchać o polityce, zdrowiu, czy innych ciekawostkach. Raczej nie będę się nudził...Przejdziemy się na jednego? Kotuś?...Buziak.
Druga tura bez Bonżura...