Jak znosicie upały??

Previous Topic Next Topic
 
classic Klasyczny list Lista threaded Wątki
77 wiadomości Opcje
1234
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Jak znosicie upały??

Jola
Ten post był aktualizowany .
W Gdańsku nie miało być tak ciepło...🙉😭
Dla mnie okropieństwo, nad wodą ok., ale potem trzeba przyjść do nagrzanego domu.
Wszystkie okna do podłogi, prawie na około, mieszkanie szczytowe.
W zeszłym roku już miałam zmienić rolety na ciemniejsze, ale chyba nieporównywalnie lepsze są te zewnętrzne.
Powinnam to przemyśleć, i znaleźć czas....i w końcu się zmobilizować.



Czy ja przesadzam z tym zacienianiem?;)

Dziś pierwszy dzień od przyjazdu jest nieco zachmurzony, przynajmniej już tak nie ogrzewa...przeznaczyłam na odpoczynek, w sensie sprzątanie itp.;))
W sobotę małe świętowanie.;)

Ja tu mam nasłonecznienie od około 13-tej, do zachodu.

Piękny widok z balkonu, choć w upały nie potrafię się nim zachwycać.



Widok z marca tego roku.

Zostawiam pozdrowienia dla wszystkich.:)
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Jak znosicie upały??

Lothar.
Pracujemy w upale na zewnątrz >;)) Pozdrawiam Jolu :) W sumie nikt nie obiecywał że będzie fajnie, pot oczy zalewa, schroniłem się w budynku żeby oprogramować i się czegoś napić i z powrotem w upał >;PP Druga butelka wody poszła :)
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Jak znosicie upały??

Jola
Lothar. napisał/a
Pracujemy w upale na zewnątrz >;)) Pozdrawiam Jolu :) W sumie nikt nie obiecywał że będzie fajnie, pot oczy zalewa, schroniłem się w budynku żeby oprogramować i się czegoś napić i z powrotem w upał >;PP Druga butelka wody poszła :)

O losie, współczuję...rety...

A jak z *oprogramowaniem* w taki skwar, nie siada??

Podrzuciłabym lody, zostały mi Oreo, lubisz?;)

Dla mnie za słodkie, ale moi mali milusińscy lubią.



Sobie właśnie płuczę owoce.
Zapraszam.:)😀



Sorry za to kuszenie, ale dobrze cię rozumiem i naprawdę cieszę się, że dzisiaj nie ruszam się z domu, i żadnych zapowiedzianych wizyt u mnie...ech, może jednak się skusisz...;)))😂

Witaj Wojtku.
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Jak znosicie upały??

michalina
Jolu źle znoszę upały:))
U Ciebie na wybrzeżu zazwyczaj jest chłodniej niż tu u mnie :))
Mój pokój jest "pod skosem"na poddaszu więc cierpię katusze;))
Nie dziwię sie Twojemu zaciemnieniu,mam cały dzień pozasłaniane rolety .
Jedynie troche ochłody można złapać wieczorem nad oczkiem wodnym ,oczywiscie jak akurat nie ma komarów
Staram się jeździć za miasto nad wodę,byłam wczoraj i przedwczoraj ale niestety jak się nie zrobiło prawa jazdy to autobusem się człowiek wymęczy:))
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Jak znosicie upały??

michalina
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Lothar.
Lothar. napisał/a
Pracujemy w upale na zewnątrz >;)) Pozdrawiam Jolu :) W sumie nikt nie obiecywał że będzie fajnie, pot oczy zalewa, schroniłem się w budynku żeby oprogramować i się czegoś napić i z powrotem w upał >;PP Druga butelka wody poszła :)
Wojtek ,współczuję.
Mąż nie pracuje w takie upały bo nie ma siły a i rośliny w taką pogodę niedobrze jest sadzić;))
Pij dużo płynów,jak najwięcej!Mnóstwo chorób powstaje z braku dobrego nawodnienia.
Ostatnio gotuje kompoty z wiśni i rabarbaru dla rodziny,dobre są na upały;)
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Jak znosicie upały??

Jola
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez michalina
michalina napisał/a
Jolu źle znoszę upały:))
U Ciebie na wybrzeżu zazwyczaj jest chłodniej niż tu u mnie :))
Mój pokój jest "pod skosem"na poddaszu więc cierpię katusze;))
Nie dziwię sie Twojemu zaciemnieniu,mam cały dzień pozasłaniane rolety .
Jedynie troche ochłody można złapać wieczorem nad oczkiem wodnym ,oczywiscie jak akurat nie ma komarów
Staram się jeździć za miasto nad wodę,byłam wczoraj i przedwczoraj ale niestety jak się nie zrobiło prawa jazdy to autobusem się człowiek wymęczy:))

Również na to liczyłam, i zapewne powietrze jest bardziej rześkie, tylko ja przez to umęczenie jestem marudna jak małe dziecko.;))

Czasem sobie myślę, że gdybym miała wybierać jaki kataklizm przeżyć, to wybrałabym mrozy...nie suszę.

Oczka wodnego, jak i całego twojego ogrodowego otoczenia zazdroszę. Już nie raz wspominałam, co tam komary...;)))
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Jak znosicie upały??

michalina
Jola napisał/a
michalina napisał/a
Jolu źle znoszę upały:))
U Ciebie na wybrzeżu zazwyczaj jest chłodniej niż tu u mnie :))
Mój pokój jest "pod skosem"na poddaszu więc cierpię katusze;))
Nie dziwię sie Twojemu zaciemnieniu,mam cały dzień pozasłaniane rolety .
Jedynie troche ochłody można złapać wieczorem nad oczkiem wodnym ,oczywiscie jak akurat nie ma komarów
Staram się jeździć za miasto nad wodę,byłam wczoraj i przedwczoraj ale niestety jak się nie zrobiło prawa jazdy to autobusem się człowiek wymęczy:))

Również na to liczyłam, i zapewne powietrze jest bardziej rześkie, tylko ja przez to umęczenie jestem marudna jak małe dziecko.;))

Czasem sobie myślę, że gdybym miała wybierać jaki kataklizm przeżyć, to wybrałabym mrozy...nie suszę.

Oczka wodnego, jak i całego twojego ogrodowego otoczenia zazdroszę. Już nie raz wspominałam, co tam komary...;)))
Tak,tez wybrałabym mrozy:)
Ale jak czasem rozmawiam z ludźmi to jednak większość uwielbia taki upal;))
Co do nastroju to jestem bardziej poirytowana podczas gorąca:)
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Jak znosicie upały??

Jola


😉😀

Żeby nie było, ja lubię lato i ciepłą pogodę, ty pewnie też, ale nie w domu.
Organizm potrzebuje się zregenerować.

Każdy ma pewnie swoje patenty.;)

Ja drugie życie dostaję po szybkim chłodnym prysznicu, ale czasem to pomaga tylko na chwilę.

Klima jest rozwiązaniem, ale droga, i też nie każdy toleruje.
Moja siostra nawet w pracy wyłącza, jak wyjdą pacjenci, bo mówi, że się po tym źle czuje.

Ech, nie ma tak żeby wszystkim dogodzić.;))

Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Jak znosicie upały??

Jola
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez michalina
Sprawdziłam przed chwilą, w cieniu, od strony sypialni, a tam jest najchłodniej.🙈🌊☃️❄️😉

Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Jak znosicie upały??

Lothar.
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Jola
Jola napisał/a
Lothar. napisał/a
Pracujemy w upale na zewnątrz >;)) Pozdrawiam Jolu :) W sumie nikt nie obiecywał że będzie fajnie, pot oczy zalewa, schroniłem się w budynku żeby oprogramować i się czegoś napić i z powrotem w upał >;PP Druga butelka wody poszła :)

O losie, współczuję...rety...

A jak z *oprogramowaniem* w taki skwar, nie siada??

Podrzuciłabym lody, zostały mi Oreo, lubisz?;)

Dla mnie za słodkie, ale moi mali milusińscy lubią.



Sobie właśnie płuczę owoce.
Zapraszam.:)😀



Sorry za to kuszenie, ale dobrze cię rozumiem i naprawdę cieszę się, że dzisiaj nie ruszam się z domu, i żadnych zapowiedzianych wizyt u mnie...ech, może jednak się skusisz...;)))😂

Witaj Wojtku.
My to my, ale ogrodnicy zasuwali cały dzień w pełnym słońcu, a obok chłopaki kładą dach, opaleni jak indianie. Ja sobie nie wyobrażam Jolu że można się opalać dla przyjemności. Gospodyni poczęstowała zimnym mlekiem, to była frajda, dzieciaki oczy wybałuszyły jak litr na raz zmieściłem >;PP Jeszcze skóra mnie pali >;P
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Jak znosicie upały??

Lothar.
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez michalina
michalina napisał/a
Lothar. napisał/a
Pracujemy w upale na zewnątrz >;)) Pozdrawiam Jolu :) W sumie nikt nie obiecywał że będzie fajnie, pot oczy zalewa, schroniłem się w budynku żeby oprogramować i się czegoś napić i z powrotem w upał >;PP Druga butelka wody poszła :)
Wojtek ,współczuję.
Mąż nie pracuje w takie upały bo nie ma siły a i rośliny w taką pogodę niedobrze jest sadzić;))
Pij dużo płynów,jak najwięcej!Mnóstwo chorób powstaje z braku dobrego nawodnienia.
Ostatnio gotuje kompoty z wiśni i rabarbaru dla rodziny,dobre są na upały;)
A u nas ogrodnicy tyrali w pełnym słońcu Michalino. Są bardzo zniszczeni, robota fizyczna i... alkohol, no ale jak tak tyrają to się nie dziwię. Nauczyłem się pić gorącą herbatę od kolegi co pracował w Indiach i moczę włosy. Pomaga >;)) To trochę jak sauna, skóra wywala toksyny z potem. Warto trochę popłynąć potem, ale wejście na strych to nie dziś, wsadziłem głowę i się cofnąłem, tam można zemdleć.
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Jak znosicie upały??

Jola
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Lothar.
Lothar. napisał/a
Ja sobie nie wyobrażam Jolu że można się opalać dla przyjemności. Gospodyni poczęstowała zimnym mlekiem, to była frajda, dzieciaki oczy wybałuszyły jak litr na raz zmieściłem >;PP Jeszcze skóra mnie pali >;P

Wojtku, nad morzem nie czujesz opalania, zawsze jest chłodniejszy, rześki wiatr.
Ale przy samej linii brzegowej, im bliżej wydm, tym wiaterek słabszy.

I to jest zdradliwe, gdyż osoby, które nie znają morskich letnich klimatów dopiero w domu się orientują, że przesadzili ze słońcem.

Przecież opalić można się nawet przez chmury, bezpieczniej i nie tak szybko.
Jednak najlepiej, na miarę możliwości być w ruchu, lub pod parasolem, a nie parawanem.:))

Niemniej ja mam na myśli rekreację i wypoczynek, urlop.

Pracy w taką pogodę na otwartym słońcu czy gdzieś na poddaszu sobie nie wyobrażam.🙈🙈🙈

Ostatnio zauważyłam, że fajnie gasi pragnienie i wychładza zimny kefir, maślanka, albo zsiadłe mleko.
Naprawdę to lubię, a mam niedaleko sklep z dobrymi produktami tego rodzaju.

W brew opiniom, wyroby mleko podobne są lepsze niż woda na upały, zasilają organizm energetycznie, nie tylko zaspokajają pragnienie.
Ale te z żywymi kulturami...;))
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Jak znosicie upały??

Lothar.
Bakterie sobie żyją jak u pana boga za piecem :) Mąż żona dzieci, w takim jogurcie, aż tu nagle....  Jola z... Apetytem  Żartuję  Masz rację tylko w autku to mamy ciepławą wodę mineralną i czasami ludzie poczęstują, ale to wstyd się przymawiać
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Jak znosicie upały??

Biegnij Lola biegnij
Zabanowany
Ten post był aktualizowany .
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Jola
ZAWARTOŚCI USUNIĘTE
Autor usunął wiadomość.
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Jak znosicie upały??

Amigoland
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Jola
Jola napisał/a
W Gdańsku nie miało być tak ciepło...🙉😭
Dla mnie okropieństwo, nad wodą ok., ale potem trzeba przyjść do nagrzanego domu.
Wszystkie okna do podłogi, prawie na około, mieszkanie szczytowe.
W zeszłym roku już miałam zmienić rolety na ciemniejsze, ale chyba nieporównywalnie lepsze są te zewnętrzne.
Powinnam to przemyśleć, i znaleźć czas....i w końcu się zmobilizować.



Czy ja przesadzam z tym zacienianiem?;)

Dziś pierwszy dzień od przyjazdu jest nieco zachmurzony, przynajmniej już tak nie ogrzewa...przeznaczyłam na odpoczynek, w sensie sprzątanie itp.;))
W sobotę małe świętowanie.;)

Ja tu mam nasłonecznienie od około 13-tej, do zachodu.

Piękny widok z balkonu, choć w upały nie potrafię się nim zachwycać.



Widok z marca tego roku.

Zostawiam pozdrowienia dla wszystkich.:)
Muszę powiedzieć że dobrze znoszę te upały. Sądzę że najlepszym sposobem, jest, po prostu je ignorować, hehehe. Jak jest lato, to i muszą być upały...Witaj Jolu. Witajcie Duszki.
Druga tura bez Bonżura...
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Jak znosicie upały??

Lothar.
Amigoland napisał/a
Jola napisał/a
W Gdańsku nie miało być tak ciepło...🙉😭
Dla mnie okropieństwo, nad wodą ok., ale potem trzeba przyjść do nagrzanego domu.
Wszystkie okna do podłogi, prawie na około, mieszkanie szczytowe.
W zeszłym roku już miałam zmienić rolety na ciemniejsze, ale chyba nieporównywalnie lepsze są te zewnętrzne.
Powinnam to przemyśleć, i znaleźć czas....i w końcu się zmobilizować.



Czy ja przesadzam z tym zacienianiem?;)

Dziś pierwszy dzień od przyjazdu jest nieco zachmurzony, przynajmniej już tak nie ogrzewa...przeznaczyłam na odpoczynek, w sensie sprzątanie itp.;))
W sobotę małe świętowanie.;)

Ja tu mam nasłonecznienie od około 13-tej, do zachodu.

Piękny widok z balkonu, choć w upały nie potrafię się nim zachwycać.



Widok z marca tego roku.

Zostawiam pozdrowienia dla wszystkich.:)
Muszę powiedzieć że dobrze znoszę te upały. Sądzę że najlepszym sposobem, jest, po prostu je ignorować, hehehe. Jak jest lato, to i muszą być upały...Witaj Jolu. Witajcie Duszki.
Bo jesteś typem południowca Andrzeju, Ewa ma ciemne włosy a brunetki o ciemniejszej karnacji lepiej znoszą upały niż szatynki czy blondynki o jasnej skórze >;P
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Jak znosicie upały??

Jola
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Lothar.
Lothar. napisał/a
Bakterie sobie żyją jak u pana boga za piecem :) Mąż żona dzieci, w takim jogurcie, aż tu nagle....  Jola z... Apetytem  Żartuję  Masz rację tylko w autku to mamy ciepławą wodę mineralną i czasami ludzie poczęstują, ale to wstyd się przymawiać

Oj tam, ważne żeby kulturalne towarzystwo było...;))

Ciepła woda z plastiku, w upały...o losie...

Ale podobno najlepiej zaspokaja pragnienie ciepła herbata ...z odrobiną cukru dla energii.

Jest na to medyczne i chemiczno-fizyczne wyjaśnienie...;))
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Jak znosicie upały??

Jola
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Biegnij Lola biegnij
Biegnij Lola biegnij napisał/a
Ja nie znoszę he he

Wydaje mi się Ewo, że u ciebie powietrze jest lżejsze, wokoło natura, a nie betony.
A to już duży plus ...
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Jak znosicie upały??

Biegnij Lola biegnij
Zabanowany
Ten post był aktualizowany .
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Jola
ZAWARTOŚCI USUNIĘTE
Autor usunął wiadomość.
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Jak znosicie upały??

Jola
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Amigoland
Amigoland napisał/a
Muszę powiedzieć że dobrze znoszę te upały. Sądzę że najlepszym sposobem, jest, po prostu je ignorować, hehehe. Jak jest lato, to i muszą być upały...Witaj Jolu. Witajcie Duszki.

Miałam już ciebie dawno zapytać, południe Baden Württemberg, Stuttgart, to chyba najcieplejsze rejony DE.
Mam rodzinę w Korntal-Münchingen...dla mnie tragedia, a oni rolety zewnętrzne na noc opuszczają.
Ja bym w życiu nie zasnęła, bo muszę mieć świeży dopływ powietrza.;)
Ale faktem jest, że w domu jest przyjemnie...inne budownictwo?

No to cię podziwiam, ja żeby ignorować musiałabym mieć na to siły, a w upały zwyczajnie z sił opadam...:))
1234