Jak myślicie? >;)) Czy facet z okładki płyty powinien dostać kasę?

[Lothar.]

Nie udzielił zgody, ale jego rodzice jak najbardziej i im za to zapłacono, czy to próba naciągnięcia na drugą Zapłatę?

[michalina]

Hej WW:))
No pewnie,że wyłudzenie;))
Pewnie się znalazł jakis sprytny prawnik i gościa namówił  by załozył sprawę.

[Amigoland]

W Europie dziecko nie jest jeszcze pełnoprawnym obywatelem bo nie ma prawa np. Do głosowania. Pełnomocnikami prawnymi są rodzice. Z tego wynika że ten facet nie dostanie nic. Jeżeli to jest w USA, to nie wiem jakie tam jest prawo. Wiem tylko że jest trochę inne...
Witajcie Duszki...

[Amigoland]

michalina napisał/a

Hej WW:))
No pewnie,że wyłudzenie;))
Pewnie się znalazł jakis sprytny prawnik i gościa namówił  by załozył sprawę.

Witaj Michalino. Na biednych nie trafi, hehehe. Skoro prawnik uważa że mu się należy, pewnie ma jakiś paragraf. To może być ewenement bo dużo dzieci coś tam reklamuje...

[Lothar.]

Coraz częściej prawnicy chcą wyłudzić prowizję i kuszą ludzi aby zakładali sprawy o wydumane odszkodowania Michalino >;) Nas ostrzegają że jak się połozy kabel na ziemi i ktoś się specjalnie przewróci to lepiej mu dać 1000zł niż mieć sprawę.

[Lothar.]

Andrzeju, prawnik może mieć najbardziej wydumane żądania i kusić tym ludzi i nieważne czy wygra czy przegra to zarobi, no chyba że chce prowizje to wtedy ryzykuje. Specjalnie znajdują jakiś spadkobierców do z przed niewiadomo jakich czasów aby "walczyć" o ich "prawa" Na przykład utwór z 17 wieku na kontrabas. Ktoś to wynalazł nagrał, prawnik wynalazł że są z tego pieniądze i szuka ludzi którzy są potomkami tego z 17 wieku co to wymyślił i okazuje się że nie opłaca się tego nagrywać i wiele utworów leży w śmietniku bo... prawnicy wyczują pieniądze >;))

[michalina]

Amigoland napisał/a

michalina napisał/a

Hej WW:))
No pewnie,że wyłudzenie;))
Pewnie się znalazł jakis sprytny prawnik i gościa namówił  by załozył sprawę.

Witaj Michalino. Na biednych nie trafi, hehehe. Skoro prawnik uważa że mu się należy, pewnie ma jakiś paragraf. To może być ewenement bo dużo dzieci coś tam reklamuje...

hej Amigo:))
Zostałby stworzony precedens a prawnik zykałby sławę:))No i kasę;)

[michalina]

Lothar. napisał/a

Coraz częściej prawnicy chcą wyłudzić prowizję i kuszą ludzi aby zakładali sprawy o wydumane odszkodowania Michalino >;) Nas ostrzegają że jak się połozy kabel na ziemi i ktoś się specjalnie przewróci to lepiej mu dać 1000zł niż mieć sprawę.

Tak,wolalabym dac tysiaka niz się sadzić;)
Do nas też dociera to zjawisko,ludzie masowo podają np.lekarzy.(i pewnie mają słuszność w wielu wypadkach)

[Lothar.]

Nawet panie sprzątające, ustawiają takie barierki z napisem żeby uważać bo i ich może ktoś chcieć skasować za niby przewrócenie się, na mokrej podłodze. Do czego to doszło? Wyobrażasz sobie Michalino żeby chcieć okraść panie sprzątające?

[michalina]

Lothar. napisał/a

Nawet panie sprzątające, ustawiają takie barierki z napisem żeby uważać bo i ich może ktoś chcieć skasować za niby przewrócenie się, na mokrej podłodze. Do czego to doszło? Wyobrażasz sobie Michalino żeby chcieć okraść panie sprzątające?

Łatwiej mi wyobrazić sobie działanie kwasu adenozynotrójfosforowego w naszym organizmie niż okradzenie pani sprzątaczki

[Amigoland]

Lothar. napisał/a

Andrzeju, prawnik może mieć najbardziej wydumane żądania i kusić tym ludzi i nieważne czy wygra czy przegra to zarobi, no chyba że chce prowizje to wtedy ryzykuje. Specjalnie znajdują jakiś spadkobierców do z przed niewiadomo jakich czasów aby "walczyć" o ich "prawa" Na przykład utwór z 17 wieku na kontrabas. Ktoś to wynalazł nagrał, prawnik wynalazł że są z tego pieniądze i szuka ludzi którzy są potomkami tego z 17 wieku co to wymyślił i okazuje się że nie opłaca się tego nagrywać i wiele utworów leży w śmietniku bo... prawnicy wyczują pieniądze >;))

U nas jeszcze w tamtym roku reklamowała się jakaś firma adwokacka, że odzyska wszystkie pieniądze wsadzone w ubezpieczenie na życie, przed upływem terminu. Są to ubezpieczenia długoterminowe. Czasy szybko się zmieniają i niektórzy pewnie złapali się na ten lep. Jak sobie przypominam jeżeli ktoś podpisał i wyraził zgodę, to nie było odwrotu. Mógł co prawda wcześniej wymówić ale już ze stratą dla siebie. A teraz jakaś kancelaria mówi że to załatwi..Bez strat, hehehe.

[Lothar.]

Myślę że powstają nowe Zawody oparte na wymuszeniach za niby wypadki, bo akurat ktoś nie napisał że kabli pod prądem nie należy lizać >;))) Albo że wchodzenie do wanny pod wpływem alkoholu może być ryzykowne :) akurat mój krewniak sobie jedynkę górną ukruszył >;)) Czy musimy pisać instrukcję wchodzenia po schodach i picia herbaty żeby ktoś nas nie oskarżył? Jakoś świat w tym kierunku idzie :) Jestem na terenie lekko podmokłym i w kałużach się rozmnożyły komary takie malutkie i kąsają okrutnie, to jestem z doskoku >;PP

[Amigoland]

michalina napisał/a

Amigoland napisał/a

michalina napisał/a

Hej WW:))
No pewnie,że wyłudzenie;))
Pewnie się znalazł jakis sprytny prawnik i gościa namówił  by załozył sprawę.

Witaj Michalino. Na biednych nie trafi, hehehe. Skoro prawnik uważa że mu się należy, pewnie ma jakiś paragraf. To może być ewenement bo dużo dzieci coś tam reklamuje...

hej Amigo:))
Zostałby stworzony precedens a prawnik zykałby sławę:))No i kasę;)

No na pewno zyskałby sławę i kasę. I zaraz pełno klientów. Bo przecież wszystkie produkty dla dzieci, reklamują dzieci. Weźmy np. Katalog z ubrankami dla dzieci. Wiadomo że nie będzie tego reklamował dorosły, hehehe. Tam są ciuchy od niemowlaków, po młodzież. Sądzę że w samych Stanach jest tysiące nieletnich modeli...

[Lothar.]

Andrzeju, Prawnicy to krętacze i kłamcy, nie chcę jakoś uogólniać, ale tak jest >;)) Trzeba na nich uważać i zanim cokolwiek się podpisze bardzo szczegółowo czytać a niejasne fragmenty zwyczajnie skreślać >;)) Ale się wkurzają >;)) Umów nie wolno zmieniać :) ale to ja jestem stroną i negocjuje a on jako pracownik musi to u kogoś zatwierdzić to się i wkurza >;)) A jak nie, to nie, spróbujemy u..... Konkurencji >;PPP

[michalina]

Lothar. napisał/a

Myślę że powstają nowe Zawody oparte na wymuszeniach za niby wypadki, bo akurat ktoś nie napisał że kabli pod prądem nie należy lizać >;))) Albo że wchodzenie do wanny pod wpływem alkoholu może być ryzykowne :) akurat mój krewniak sobie jedynkę górną ukruszył >;)) Czy musimy pisać instrukcję wchodzenia po schodach i picia herbaty żeby ktoś nas nie oskarżył? Jakoś świat w tym kierunku idzie :) Jestem na terenie lekko podmokłym i w kałużach się rozmnożyły komary takie malutkie i kąsają okrutnie, to jestem z doskoku >;PP

U mnie w wiadrze w deszczówce w ciągu 2 dni wylęgły sie komary;))
Mam dzis wolne to siedzę na necie ale wrzesień będzie trudny.Jakimś cudem pogoda im się nie sprawdziła bo nie dość,że nie leje to jeszcze słońce przeswituje;))
A te instrukcje to myslałam,że są dla głupków a to jest po prostu zabezpieczenie przed pozwem.Ale czasy;)

[michalina]

Amigoland napisał/a

michalina napisał/a

Amigoland napisał/a

michalina napisał/a

Hej WW:))
No pewnie,że wyłudzenie;))
Pewnie się znalazł jakis sprytny prawnik i gościa namówił  by załozył sprawę.

Witaj Michalino. Na biednych nie trafi, hehehe. Skoro prawnik uważa że mu się należy, pewnie ma jakiś paragraf. To może być ewenement bo dużo dzieci coś tam reklamuje...

hej Amigo:))
Zostałby stworzony precedens a prawnik zykałby sławę:))No i kasę;)

No na pewno zyskałby sławę i kasę. I zaraz pełno klientów. Bo przecież wszystkie produkty dla dzieci, reklamują dzieci. Weźmy np. Katalog z ubrankami dla dzieci. Wiadomo że nie będzie tego reklamował dorosły, hehehe. Tam są ciuchy od niemowlaków, po młodzież. Sądzę że w samych Stanach jest tysiące nieletnich modeli...

No własnie,na produktach dla dzieciaków buźki dzieci:)I kazde może oskarzyć;))
maciak dziś powiedzaił cos nie prawdopodobnego,posłuchajcie:jakiś s*** ,Polak mieszkający w USA pojeździł po Podhalu i
 pozbierał wzory góralskie i opatentował je w Stanach.I teraz prawnicy z USA ciągają górali o odszkodowania,jest o tym w odcinku chyba 1190 ale nie moge tego odcinka znaleźć.

[Lothar.]

michalina napisał/a

Lothar. napisał/a

Myślę że powstają nowe Zawody oparte na wymuszeniach za niby wypadki, bo akurat ktoś nie napisał że kabli pod prądem nie należy lizać >;))) Albo że wchodzenie do wanny pod wpływem alkoholu może być ryzykowne :) akurat mój krewniak sobie jedynkę górną ukruszył >;)) Czy musimy pisać instrukcję wchodzenia po schodach i picia herbaty żeby ktoś nas nie oskarżył? Jakoś świat w tym kierunku idzie :) Jestem na terenie lekko podmokłym i w kałużach się rozmnożyły komary takie malutkie i kąsają okrutnie, to jestem z doskoku >;PP

U mnie w wiadrze w deszczówce w ciągu 2 dni wylęgły sie komary;))
Mam dzis wolne to siedzę na necie ale wrzesień będzie trudny.Jakimś cudem pogoda im się nie sprawdziła bo nie dość,że nie leje to jeszcze słońce przeswituje;))
A te instrukcje to myslałam,że są dla głupków a to jest po prostu zabezpieczenie przed pozwem.Ale czasy;)

Jest część ludzi zupełnie nieprzytomna i trzeba na nich uważać, a wcale nie są "głupi" tak ogólnie, ale są w pewien sposób upośledzeni nie widząc bezpośredniego związku pomiędzy skutkiem a przyczyną, miałem takiego faceta do nauki zawodu i stwierdziłem że przy niebezpiecznych pracach to zostanie kaleką, albo zginie, są takie filmiki na YT co ludzie spadają lub wsadzą gdzieś łapę, to wcale nie oszustwa, bo ten mój "uczeń" też tak robił, a oczytany i przyjemny w obejściu. Poradziłem żeby poszukał biurowej pracy, bez ryzyka fizycznego, mam nadzieję że posłuchał >;) Więc jednak trzeba pisać  :) żeby kubek trzymać za ucho, a nie za spód, bo... gorące >;PPPPPPP Nauczyliśmy się tego jako małe dzieci i uważamy że każdy w lot chwyta niebezpieczeństwo, ale młode pokolenie Polaków to już "amerykanie" i niczego nie można być już pewnym >:) Ba nawet starsze osoby już straciły czujność i idą na śmierć pod koła. >;/ Dziś widziałem, kobieta z 70 ledwo się uratowała, zupełnie się nie rozglądała. Od strony kierowcy nie zawsze można coś zrobić, a jak zajdzie dylemat czy zabić siebie, czy obcych, to sam nie wiem co bym zrobił.

[michalina]

Lothar. napisał/a

michalina napisał/a

Lothar. napisał/a

Myślę że powstają nowe Zawody oparte na wymuszeniach za niby wypadki, bo akurat ktoś nie napisał że kabli pod prądem nie należy lizać >;))) Albo że wchodzenie do wanny pod wpływem alkoholu może być ryzykowne :) akurat mój krewniak sobie jedynkę górną ukruszył >;)) Czy musimy pisać instrukcję wchodzenia po schodach i picia herbaty żeby ktoś nas nie oskarżył? Jakoś świat w tym kierunku idzie :) Jestem na terenie lekko podmokłym i w kałużach się rozmnożyły komary takie malutkie i kąsają okrutnie, to jestem z doskoku >;PP

U mnie w wiadrze w deszczówce w ciągu 2 dni wylęgły sie komary;))
Mam dzis wolne to siedzę na necie ale wrzesień będzie trudny.Jakimś cudem pogoda im się nie sprawdziła bo nie dość,że nie leje to jeszcze słońce przeswituje;))
A te instrukcje to myslałam,że są dla głupków a to jest po prostu zabezpieczenie przed pozwem.Ale czasy;)

Jest część ludzi zupełnie nieprzytomna i trzeba na nich uważać, a wcale nie są "głupi" tak ogólnie, ale są w pewien sposób upośledzeni nie widząc bezpośredniego związku pomiędzy skutkiem a przyczyną, miałem takiego faceta do nauki zawodu i stwierdziłem że przy niebezpiecznych pracach to zostanie kaleką, albo zginie, są takie filmiki na YT co ludzie spadają lub wsadzą gdzieś łapę, to wcale nie oszustwa, bo ten mój "uczeń" też tak robił, a oczytany i przyjemny w obejściu. Poradziłem żeby poszukał biurowej pracy, bez ryzyka fizycznego, mam nadzieję że posłuchał >;) Więc jednak trzeba pisać  :) żeby kubek trzymać za ucho, a nie za spód, bo... gorące >;PPPPPPP Nauczyliśmy się tego jako małe dzieci i uważamy że każdy w lot chwyta niebezpieczeństwo, ale młode pokolenie Polaków to już "amerykanie" i niczego nie można być już pewnym >:) Ba nawet starsze osoby już straciły czujność i idą na śmierć pod koła. >;/ Dziś widziałem, kobieta z 70 ledwo się uratowała, zupełnie się nie rozglądała. Od strony kierowcy nie zawsze można coś zrobić, a jak zajdzie dylemat czy zabić siebie, czy obcych, to sam nie wiem co bym zrobił.

Ja bym zabiła obcych;))
Choć kto wie,człowiek sam siebie do końca nie zna:))
Masz rację,wiele młodych osób nie mysli praktycznie ale starszym cos sie dzieje w głowę i może dlatego są tak nieracjonalni.

[Lothar.]

To są ułamki sekund i trudno jest myśleć racjonalnie Michalino i człowiek próbuje ratować drugiego człowieka nawet swoim kosztem. Mój krewniak skasował autko rozwalił sobie twarz i długo utykał a i swojego syna wiózł i chłopak ucierpiał i rok nauki stracił, a dlaczego? Bo nie ma miejsca w psychiatrykach i ledwo zaleczonych puszczają a ci to dopiero dokazują, są nieobliczalni i niewypłacalni bo oczywiście autko z AC własnego jak pani "niepoczytalna" wybiega sobie wesoło na drogę. Okazuje się że ludzie z tzw "żółtymi papierami" to całkiem pokaźna społeczność. >;))

[michalina]

Lothar. napisał/a

To są ułamki sekund i trudno jest myśleć racjonalnie Michalino i człowiek próbuje ratować drugiego człowieka nawet swoim kosztem. Mój krewniak skasował autko rozwalił sobie twarz i długo utykał a i swojego syna wiózł i chłopak ucierpiał i rok nauki stracił, a dlaczego? Bo nie ma miejsca w psychiatrykach i ledwo zaleczonych puszczają a ci to dopiero dokazują, są nieobliczalni i niewypłacalni bo oczywiście autko z AC własnego jak pani "niepoczytalna" wybiega sobie wesoło na drogę. Okazuje się że ludzie z tzw "żółtymi papierami" to całkiem pokaźna społeczność. >;))

Sporo takich jest,sama widziałam półnagą panią w środku grudnia z okien autobusu,ktoś tam pewnie zadzwonił po policję.
A wiesz Wojtek ze teraz to strach bo dużo naćpańców chodzi i oni są nieprzytomni i tez stanowią zagrożenie.
Ostatnio mi pzn znajomy opowiadał,że był na pogrzebie syna przyjaciela,16 lat .Nie obudził się rano,coś brał.