Ja ci powiem co ona robi. Ona idzie z ciężką siatą z zakupami najkrótszą drogą do domu! I ma w dupie całą resztą, bo ręka jej sie urywa!
Tja, ale potem godzinę czyszczenia butów
A gdzie byli panowie, gdy ona tam wchodziła? Wystarczyło zapytać dlaczego tedy idzie, moze znalazł by sie jakiś bystrzejszy, który pomógłby jej zanieśc torbę dłuższą drogą. Ona nie musiałaby czyscić butów, a oni poprawiać roboty. Proste, prawda?
Dzień dobry >;) A wiecie ile to roboty wyrównanie tej wylewki? Ludzie pozornie wyglądający na normalnych, to niekoniecznie tacy są, trzeba uważać. Co oni mieli zrobić? Łapać tą kobietę? Narobiła bidy ze zwykłej bezmyślności, kot, pies, dziecko, to zrozumiałe, ale dorosła kobieta?
To sprawa "dorosłości" i..... poziomu "buszmeństwa" Ewo >;) Może dam przykład ze skórką banana? Jak się ktoś wyłoży to może to być komiczne, ale dla dorosłych mniej niż dla dzieci, bo dorosły rozumie zagrożenie zdrowia i życia, ocenia straty i współodczuwa >;))
I ta kobieta co zepsuła tyle pracy to sobie "radziła" zamiast się rozejrzeć i znaleść inną drogę? Wylewka ma odczyn alkaliczny i buty też pewnie na śmietnik.
Faceci podziwiają bezmyślność tej kobiety. Naprawdę nie widzisz że jak by ją zawracali to straty by były większe? Dobrze zrobili. Kobieta pójdzie, naprawią i tyle. Bo to trzeba "z głową" Ewo