Facet, jak głodny to zły? A jak najedzony.... >;P

Previous Topic Next Topic
 
classic Klasyczny list Lista threaded Wątki
30 wiadomości Opcje
12
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Facet, jak głodny to zły? A jak najedzony.... >;P

Lothar.
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Facet, jak głodny to zły? A jak najedzony.... >;P

Amigoland
Cześć Wojtek...Nie tylko facet. Kobiety także...Hehehe...
Mam odpowiedź...
"Głównym powodem tego, że stajemy się bardziej drażliwi, gdy jesteśmy głodni, jest spadek poziomu glukozy we krwi. To z kolei sprawia, że trudno nam się skoncentrować, co zwiększa ryzyko, że zaczniemy się irytować z tego powodu na innych. Glukoza jest paliwem dla mózgu, bez niej neurony mogą przetrwać tylko chwilę"
Druga tura bez Bonżura...
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Facet, jak głodny to zły? A jak najedzony.... >;P

Lothar.
Więc to tylko stężenie glukozy Andrzeju? >;)) To trochę... mało Poetyckie
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Facet, jak głodny to zły? A jak najedzony.... >;P

Amigoland
Lothar. napisał/a
Więc to tylko stężenie glukozy Andrzeju? >;)) To trochę... mało Poetyckie
Jak to mało poetyckie? Hehehe. Przecież to sama słodycz, ta glukoza. W czasach PRL-u, kiedy środki dopingowe były trudno dostępne, ze względu na zamknięte granice. Kolarze dopingowali się...Glukozą, którą mogłeś nabyć w każdej aptece, bez recepty...
Druga tura bez Bonżura...
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Facet, jak głodny to zły? A jak najedzony.... >;P

michalina
Oj coś w tym jest;))
Rzadko kiedy jestem głodna a czasem to nawet lubię byc głodna bo sie wtedy taka "przyćpana "czuję;))
Ale syn jak jest głodny to jest po prostu wściekły!
Nie daj Boże sie wtedy odezwac;))
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Facet, jak głodny to zły? A jak najedzony.... >;P

Amigoland
michalina napisał/a
Oj coś w tym jest;))
Rzadko kiedy jestem głodna a czasem to nawet lubię byc głodna bo sie wtedy taka "przyćpana "czuję;))
Ale syn jak jest głodny to jest po prostu wściekły!
Nie daj Boże sie wtedy odezwac;))
Witaj Michalino. Chyba co innego jest jak sama sobie "zadajesz" głód, a inaczej jest jak nie masz czasu zjeść, hehehe. Bo ciągle jest coś innego do załatwienia...Tak myślę...
Druga tura bez Bonżura...
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Facet, jak głodny to zły? A jak najedzony.... >;P

Amigoland
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Lothar.
Lothar. napisał/a
Więc to tylko stężenie glukozy Andrzeju? >;)) To trochę... mało Poetyckie
A jeszcze jedno mi się przypomniało. W obozach koncentracyjnych więźniowie byli wiecznie głodni. Dlaczego nie byli wściekli??
Druga tura bez Bonżura...
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Facet, jak głodny to zły? A jak najedzony.... >;P

Amigoland
A wiesz że podawana więźniom czarna śmierdząca ciecz, zwana melasą...To samo zdrowie?
Zobacz...
https://www.poradnikzdrowie.pl/diety-i-zywienie/co-jesz/melasa-wlasciwosci-i-zastosowanie-aa-g9va-71is-u1V1.html
Druga tura bez Bonżura...
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Facet, jak głodny to zły? A jak najedzony.... >;P

Amigoland
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Facet, jak głodny to zły? A jak najedzony.... >;P

Lothar.
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez michalina
michalina napisał/a
Oj coś w tym jest;))
Rzadko kiedy jestem głodna a czasem to nawet lubię byc głodna bo sie wtedy taka "przyćpana "czuję;))
Ale syn jak jest głodny to jest po prostu wściekły!
Nie daj Boże sie wtedy odezwac;))
Michalino :) jak jestem "nakręcony" to nie czuję głodu, ale szybko się męczę, a owoc to zmienia :) więc Andrzej ma racje z glukozą >;)) Wiesz co mnie "stawia na nogi"? >;)) Osłodzona, biała herbata, u nas nazywana bawarką >;P Polecam >;))
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Facet, jak głodny to zły? A jak najedzony.... >;P

Lothar.
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Amigoland
Nie pamiętam czy próbowałem melasy Andrzeju :) Może czas to zmienić >;))

Melasa buraczana

Zawartość podstawowych składników:

    woda – 20%
    sucha substancja – 80%, w tym:
        sacharoza – 50%
        inne związki – 30%, w tym:
            cukry redukujące – 0,3%
            rafinoza – 0,5%
            popiół węglanowy – 8,6%
            kwasy bezazotowe – 4,5%
            aminokwasy – 5,5%
            związki azotowe (ogółem) – 1,7%.

Melasa trzcinowa

Zawartość podstawowych składników:

    woda – 20%
    sucha substancja – 80%, w tym:
        sacharoza – 38,4%
        inne związki – 41,6%, w tym:
            cukry redukujące – 20%
            rafinoza – 1,6%
            popiół węglanowy – 7,5%
            kwasy bezazotowe – 3,0%
            aminokwasy – 1,0%
            związki azotowe (ogółem) – 0,5%.
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Facet, jak głodny to zły? A jak najedzony.... >;P

Amigoland
Ja też nie próbowałem, trzeba będzie się rozejrzeć w sklepie dla weganów, hehehe. Kupuję tam kwas jabłkowy...Konie za tą melasą przepadają...
Druga tura bez Bonżura...
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Facet, jak głodny to zły? A jak najedzony.... >;P

michalina
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Amigoland
Amigoland napisał/a
michalina napisał/a
Oj coś w tym jest;))
Rzadko kiedy jestem głodna a czasem to nawet lubię byc głodna bo sie wtedy taka "przyćpana "czuję;))
Ale syn jak jest głodny to jest po prostu wściekły!
Nie daj Boże sie wtedy odezwac;))
Witaj Michalino. Chyba co innego jest jak sama sobie "zadajesz" głód, a inaczej jest jak nie masz czasu zjeść, hehehe. Bo ciągle jest coś innego do załatwienia...Tak myślę...
Hej Amigo,pewnie masz rację;))
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Facet, jak głodny to zły? A jak najedzony.... >;P

michalina
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Lothar.
Lothar. napisał/a
michalina napisał/a
Oj coś w tym jest;))
Rzadko kiedy jestem głodna a czasem to nawet lubię byc głodna bo sie wtedy taka "przyćpana "czuję;))
Ale syn jak jest głodny to jest po prostu wściekły!
Nie daj Boże sie wtedy odezwac;))
Michalino :) jak jestem "nakręcony" to nie czuję głodu, ale szybko się męczę, a owoc to zmienia :) więc Andrzej ma racje z glukozą >;)) Wiesz co mnie "stawia na nogi"? >;)) Osłodzona, biała herbata, u nas nazywana bawarką >;P Polecam >;))
Bawarka jest z mlekiem a ja nie cierpię mleka więc bawarka odpada;)
Widocznie mam wysoki poziom glukozy bo rzadko kiedy jestem głodna;))
Ale fakt,jak człowiek jest nakręcony i ma dużo pracy to się głodu nie czuje;))
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Facet, jak głodny to zły? A jak najedzony.... >;P

Amigoland
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez michalina
michalina napisał/a
Amigoland napisał/a
michalina napisał/a
Oj coś w tym jest;))
Rzadko kiedy jestem głodna a czasem to nawet lubię byc głodna bo sie wtedy taka "przyćpana "czuję;))
Ale syn jak jest głodny to jest po prostu wściekły!
Nie daj Boże sie wtedy odezwac;))
Witaj Michalino. Chyba co innego jest jak sama sobie "zadajesz" głód, a inaczej jest jak nie masz czasu zjeść, hehehe. Bo ciągle jest coś innego do załatwienia...Tak myślę...
Hej Amigo,pewnie masz rację;))
A to burczenie w brzuchu, to nic innego jak...Odbieranie. On sobie odbiera, znaczy się organizm, to co wcześniej odłożył, taki cwaniak...
Druga tura bez Bonżura...
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Facet, jak głodny to zły? A jak najedzony.... >;P

Serenity
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Lothar.
Jak najedzony to leniwy ;) tak to leciało?
Ja podobnie do Michalinki rzadko czuję głód. Kiedyś bywało nawet tak, że zapominałam o jedzeniu, najczęściej to było śniadanie i tak koło 13- tej, jak coś tam mój żołądek do mnie warczał, to mi się przypominało ;))
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Facet, jak głodny to zły? A jak najedzony.... >;P

Serenity
W sumie to doszłam do tego, dlaczego zapominałam o śniadaniu ;)
To proste: podjadałam nocą :D Byłam w stanie wstać nawet o północy i skierować się do lodówki ;))

Teraz raczej odżywiam się regularnie, no i nie podjadam nocą, więc organizm przyzwyczaił się do godzin posiłków i tym samym nie odczuwa głodu :)
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Facet, jak głodny to zły? A jak najedzony.... >;P

Lothar.
Ja muszę dbać o zwierzynę, bo one bardzo przypominają że trzeba coś jeść >;)) Simi to zwyczajnie wyje, żeby mu dać natychmiast, a Jamajka pomimo że leciwa i słaba, to przychodzi i łypie, żebym coś dał ekstra, co nie mam serca im odmawiać >;PP Więc lubię zrobić więcej, jak coś robię, żeby było na dokładki i jak by było na następny raz cienko :) to żeby tych resztek, wystarczyło choćby na skromny posiłek >;)))
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Facet, jak głodny to zły? A jak najedzony.... >;P

Serenity
Lothar. napisał/a
Ja muszę dbać o zwierzynę, bo one bardzo przypominają że trzeba coś jeść >;)) Simi to zwyczajnie wyje, żeby mu dać natychmiast, a Jamajka pomimo że leciwa i słaba, to przychodzi i łypie, żebym coś dał ekstra, co nie mam serca im odmawiać >;PP Więc lubię zrobić więcej, jak coś robię, żeby było na dokładki i jak by było na następny raz cienko :) to żeby tych resztek, wystarczyło choćby na skromny posiłek >;)))
Heheh, jak tak o tym piszesz, to sobie to wyobrażam ;))
Przyzwyczaiłeś, że się dzielisz, to masz! :D
Ja od czasu do czasu coś specjalnie gotuję mojej suni, bo ona nie bardzo może "mokrego" jeść. No ale kości to już jej nie odmawiam ;)
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Facet, jak głodny to zły? A jak najedzony.... >;P

Lothar.
Ale jak zrobić inaczej Serenko, one się gapią i przecież nie będę w kącie jadł sam, jak one się głodne gapią >;)) Jak jemy to razem, a jak nie ma, to i dla wszystkich >;)) To się staram żeby  zawsze coś było, wiesz jakim hitem jest golonka w kapuście jak jest dużo pracy i nie ma czasu rzeźbić w kuchni? Po wyjedzeniu golonki i z grubsza kapusty to można w tym podgrzewać kiełbasę lub parówki i nabierają bardzo dobrego smaku od kapusty i golonki >;)) To takie :) hmm, prawie kawalerskie porządki >;PPPPP
12