Re: Dzisiejsze święto przypomniało mi o moim Marzeniu >;))
Karen wymyślała Opowiadania, bo miała bardzo żywą wyobraźnię, więc owo wyrafinowane Pióro :) było Prezentem, aby te opowiadania, zostały spisane i stały się realną i prawdziwą, częścią życia Karen >;)) Przecież tylko dlatego znamy tą Historię: Miałam Farmę w Afryce...
To Pióro jest integralną, ukrytą, częścią owej opowieści >;))
Re: Dzisiejsze święto przypomniało mi o moim Marzeniu >;))
Trzeba być wypoczętym i w dobrym cichym miejscu :) bo to nie film "zabili go i uciekł" >;PP Narracja rozwija się powoli i zbliża do swego kresu, to opowieść o Świecie którego już nie ma, pełna zwrotów akcji i smutnych doświadczeń i może właśnie te chwile szczęścia i piękna, są tak ważne, pośród trudnych doświadczeń życiowych? Ja to odebrałem jako pewnego rodzaju lekcję, aby nawet jak jest trudno, to poszukiwać swojego miejsca i zobaczyć coś "niepowtarzalnego" w sumie nasze całe życie, jest takim trudnym doświadczeniem, z tyko krótkimi chwilami radości >;)) Wyłówmy te diamenciki >;))
Re: Dzisiejsze święto przypomniało mi o moim Marzeniu >;))
W sumie przyszło mi do głowy :) że Człowiek jest pewnego rodzaju instrumentem >;PP na którym Sztuka wygrywa swoją Melodię i czym instrument będzie lepiej zestrojony i oprawa odpowiednia, to ta muzyka, może być czym zechcemy >;PPP
A tego mi ostatnio brakuje - wypoczęcia i cichego miejsca ;)
Dlatego oglądam filmy akcji, a jak już jakiś psychologiczny, czy obyczajowy, to przeważnie szybko zasypiam
Re: Dzisiejsze święto przypomniało mi o moim Marzeniu >;))
Mam podobnie >;)) Ale stwierdziłem że poprzez ilość przyswojonej informacji, staje się mało wrażliwy. Jeden film dziennie to maksimum, jak mam go "poczuć" a nie tylko "odbębnić" że niby obejrzany >;PP To samo z książkami czy muzyką jak jest tego dużo to staje się "wypełniaczem" a nie przeżyciem >;)))