Kropelka napisał/a
michalina napisał/a
Kropelka napisał/a
Jutro mam zamiar
Hej Kropelko,no i super:))
Choć powiem Ci,że dziś jest cudna pogoda,cieplutko,piekne niebo i prawie bezwietrznie:))
Dobrej nocy:))
Wiem, hejka Michalino :)
Choć zapowiadali opady,miałam jechać na RODOS ale zaopatrzenie do chałupy ktoś musiał zrobić. Kto jak nie ja? Stary w delegacji był.
Ale Sabat mi taki wyszedł,że szok mnie jeszcze trzyma.
Kilka dobrych godzin rozmów do słońca na balkonie ze starszą, potem gdy wróciła młodsza kontynuowałyśmy we trójkę ciesząc się wspólnymi chwilami bez Leoncja.
Piękny,oczyszczający czas,który zakończył się oczyszczającym płaczem ze wzruszenia.
Mam cudowne wiedźmy,od których mam możliwość wiele się nauczyć.
A poniżej sprzed paru dni moja wiedźmińska rączunia ;)

Hej Kropelko:))
Rączunia jak widać z wypielęgnowanymi paznokciami;))Iście wiedźmińska;))
Wspaniale Kropelko,jak to cudownie mieć w domu wiedźmy!:)Wspólnota matki i córek:))
Podobnie jest u Kawusi,macie komu przekazywać Wiedzę ale i córki wiele Cię nauczą:))
Mój syn to jest taki trochę wiedźmin,w kazdym razie mnie nie wysmiewa jak mąż i się ode mnie uczy.Pamiętam,jak stawial karty,sny tez miewa ciekawe:))
Wczoraj mi trochę pomógł przy ognisku ,męża akurat nie było w domu.
Miałam dobry czas:))