Dzieje się
Zablokowano
Dzieje się
 
Zabanowany
|
Re: Dzieje się
|
Re: Dzieje się
|
Re: Dzieje się
|
Zabanowany
|
Re: Dzieje się
|
Re: Dzieje się
|
Zabanowany
|
Re: Dzieje się
|
|
Re: Dzieje się
|
|
Re: Dzieje się
|
Zabanowany
|
Re: Dzieje się
|
|
Re: Dzieje się
|
|
Re: Dzieje się
|
Zabanowany
|
Re: Dzieje się
|
|
Miejmy nadzieję że wszyscy na około wiedzą, że mamy "państwo z tektury" i nie ma potrzeby to walczyć, bo i nie ma z kim, jak Społeczeństwo nie zamierza walczyć. Jak ruscy zechcą, to sobie zaanektują wschodnią Polskę na linii Wisły, problem w tym że jestem "po niewłaściwej stronie" Wisły >;))  Jaki jest stosunek Polaków do obrony kraju? Sprawdził to, na zlecenie grupy Defence24, instytut badawczy IBRIS. Padło wiele ciekawych pytań, między innymi o to czy jesteśmy gotowi oddać swoje życie w obronie ojczyzny. Badanie objęło też mieszkańców naszych sąsiednich krajów, dzięki czemu wiemy jak wypadamy na tle między innymi Niemców, Czechów czy Litwinów. Stosunek Polaków do obrony kraju IBRIS zapytał ankietowanych między innymi o to, jakie działanie podjęliby w przypadku ataku na ich kraj przez obce państwo. W Polsce aż 36% respondentów odpowiedziało, że zgłosiliby się do walki w formacjach wojskowych lub paramilitarnych. W tej dziedzinie znacznie różnimy się od naszych sąsiadów. Podobne podejście prezentuje 24% Estończyków, 17% Litwinów, 14% Słowaków i zaledwie 11% Niemców. źródło: Defence24 źródło: Defence24 Podobne podejście Polacy prezentują w sprawie ewentualnego poświęcenia swoich środków finansowych na rzecz obrony kraju. Padło też pytanie o to czy respondent byłby w stanie poświęcić własne życie dla ojczyzny. Tu również jesteśmy nastawieni najbardziej patriotycznie ze wszystkich przebadanych krajów. Umrzeć za Polskę jest gotowych aż 26% naszych rodaków, Łotyszy 20%, Czechów 18%, a Niemców niecałe 10%. Kto najbardziej boi się ataku? Nieco inaczej wygląda rozkład proporcji w odpowiedziach na pytanie o to czy jakiś kraj aktualnie zagraża istnieniu mojego państwa. Tu w liczbie odpowiedzi „TAK” przoduje zdecydowanie Litwa, gdzie aż 36% obywateli ma takie obawy. Chodzi tu oczywiście o zagrożenie ze strony Rosji. W Polsce podobne obawy ma nieco mniej, bo 28% respondentów. Łotwa, Czechy i Słowacja mają od 12 do 16% myślących w taki sposób obywateli. Takiego problemu praktycznie nie mają za to Niemcy, gdzie o zagrożeniu dla istnienia ich państwa mówi tylko 7% respondentów. źródło: Defence24 źródło: Defence24 Polacy pozytywnie oceniają WOT W kwestii obronności ważnym tematem są u nas Wojska Obrony Terytorialnej. Formacja, która podczas jej zakładania była ostro krytykowana, okazała się cenioną przez Polaków. „Raczej dobrze” i „Zdecydowanie dobrze” ocenia WOT praktycznie co drugi Polak. „Ani dobrze, ani źle” odpowiedziało 22% respondentów, a tylko 11% mówi o Wojskach Obrony Terytorialnej „zdecydowanie źle”. To z pewnością zasługa wielu pozytywnych działań, jakie ta formacja przeprowadziła w ostatnich latach. WOT-owcy pomagali między innymi przy walce ze skutkami wielu powodzi, brali też udział w poszukiwaniach zaginionych osób i walce z epidemią koronawirusa. źródło: Defence24 źródło: Defence24 Interesujący wynik dało też pytanie o stosunek Polaków do przywrócenia zasadniczej służby wojskowej. „Za” opowiedziało się 47,8% respondentów. „Przeciw” jest niecałe 44% obywateli, pozostali nie mają na ten temat zdania. Zdaniem naszych rodaków, którzy popierają przywrócenie, obowiązkowa służba wojskowa powinna trwać 12 miesięcy lub dłużej. Tak twierdzi aż 70% respondentów! Jak widać, w polskim narodzie jest silny duch obronności i patriotyzmu. Może to w przyszłości wywołać dyskusję o przywróceniu obowiązkowego przeszkolenia wojskowego. Wielu z nas dawno już o tym zapomniało, również dlatego że kojarzy się ono głównie z czasami PRL-u. Tymczasem w dzisiejszych czasach wezwanie do wojska nie musiałoby oznaczać jednoznacznie nieprzyjemnego doświadczenia. Dużo jednak zależy tu od zaufania na linii rząd-obywatele. Które, jak wiemy, dziś jest mocno nadwątlone. https://bezprawnik.pl/stosunek-polakow-do-obrony-kraju/ Favorite Sortuj według najstarszych Awatar Mysza • 2 lata temu „Celem wojny nie jest smierć za ojczyznę, ale sprawienie, aby tamte s***syny umierały za swoją.” Generał Patton 12 • Udostępnij › Awatar Burkoslaw Mysza • 2 lata temu Ale w Polsce celebruje sie nie zwycięstwa tylko głupia smierc 3 • Udostępnij › Awatar Jaro • 2 lata temu Za ojczyzne czy za politykow doprowadzajacych do takich sytuacji i ktos na tym zarobi jak zawsze. 4 • Udostępnij › Awatar Santo • 2 lata temu >w polskim narodzie jest silny duch obronności i patriotyzmu Eee raczej duch przemądrzania się. Ciekawe ilu polaków wie co to jest WOT i po co on jest? Bo przecież nie do walki z wirusem. 3 • Udostępnij › Awatar Burkoslaw Santo • 2 lata temu Dokładnie. W czasie II wojny światowej wszystkie organizacje podziemnie zrzeszały mniej niz 1% obywateli. Taki to dzielny naród. 1 • Udostępnij › Awatar asdf • 2 lata temu no to jak Niemcy są tacy słabi i mało bitni, obudzą sie dopiero jak będą mieli ruskie czołgi nad Odrą, już zapomnieli... a w sumie, jak tacy słabi to może by ich tak samemu najechać? 1 • Udostępnij › Awatar l1cho3 asdf • 2 lata temu • edited a w sumie, jak tacy słabi to może by ich tak samemu najechać? Ha ha ha... Najechać naszego wrednego bogatego (i niesłusznie wzbogaconego) "sojusznika" ? Idea brzmiąca z pewnej perspektywy niemal kusząco patrząc na to ile historycznie nasz kraj i naród wycierpiał od Niemców. Jedź Polaku do Niemiec odebrać reparacje czynem ! Ale nieee no - to bez sensu - sprzętu za mało,a na użycie większości z tych rzeczy potrzeba jeszcze zgody konserwatora zabytków ! ;) 1 • Udostępnij › Awatar Burkoslaw l1cho3 • 2 lata temu No tak praca to niesłuszne wzbogacenie nie tak jak u Wolaków wzbogacają sie wyciąganiem reki • Udostępnij › Awatar Burkoslaw asdf • 2 lata temu Myslisz ze wolacy sa bardziej bitni? Przy wódeczce kazdy odważny a gdyby przyszło zagrożenie to nie poszedłby prawie nikt. Przypomnę ze w czasie II wojny we wszystkich polskich organizacjach podziemnych bylo mniej niz 1% obywateli. • Udostępnij › Awatar Vas Sill Burkoslaw • 2 lata temu Liczebność AK pod bronią, szacuje się na 200-300 tysięcy w szczytowym momencie. NSZ 100-200 tysięcy i AL/GL do 50tys. Do tego dochodzą mniejsze grupki. Jakby wziąć pod uwagę szacunkowe najmniejsze wartości to faktycznie będzie to około 1% ludzi organizacyjnych biorąc pod uwagę ludność Polski w 1939r (ludność Polski w 1946 to już tylko 24mln). Jednak do tej liczby trzeba doliczyć wszystkich współpracowników. Na jednego partyzanta przypadało kilka domów, w których mógł liczyć na pomoc. Z oczywistych względów pomocy udzieli ludzie "z zewnątrz" aby w razie wsypy nie padła cała siatka. Dodatkowo w czasie wojny Polska straciła 20% obywateli (wymordowani, wywiezieni itp), a mówiąc o liczebności w/w chodzi o szczytowy moment. Ile podziemia wcześniej zostało wymordowanych? Dlatego ludzi aktywnie zaangażowanych w walkę przeciwko okupantowi było zdecydowanie więcej niż tylko 1%. • Udostępnij › Awatar Burkoslaw Vas Sill • 2 lata temu W artykule jest wpisanie ile % gotowe byloby walczyc. Przekazanie bochenka chleba raczej w to nie liczyli. Do armi tez jakos tuż przed wojna nie garnęli sie ludzie. Tak naprawdę kazdy jest odważny gdy siedzi bezpieczny ale wojna pokazuje ze tylko niewielki % godzi sie ryzykować własnym życiem bo przede wszystkim w naturze jest ratowanie własnego zycia. • Udostępnij › Awatar Ten komentarz został usunięty. Awatar Burkoslaw Guest • 2 lata temu Z prostej przyczyny gdyż ze wzgledu na to ze ludzie wola nie ryzykowac glupio wlasnym życiem to te oddzialy sa nieliczne • Udostępnij › Awatar Ten komentarz został usunięty. Awatar Burkoslaw Guest • 2 lata temu I u nas tego pasywnego oporu nie przejawialo tez za bardzo z zadnego kraju nie plynelo tyle donosow ile z Polski • Udostępnij › Awatar Emilia_Platka • 2 lata temu WOT i inne podobne formacje rosyjskie bezzałogowe samoloty i broń rakietowa zniosą z powierzchni ziemi w czasie liczonym w godzinach, jeżeli do konfliktu zbrojnego by doszło. Jeżeli dalej tak Stany Zjednoczone będą się w Polsce rozpychały i wykorzystywały Polskę do odcięcia reszty Europy od lądowego szlaku handlowego z Chinami, to konfliktu nie można wykluczyć. Ja walczyć nie zamierzam. 3 • Udostępnij › Awatar l1cho3 Emilia_Platka • 2 lata temu • edited Strzelanie do wotu rakietami raczej nie będzie opłacalne dla Rosjan. A jeśli chodzi o nasycenie rosyjskiej armii bezzałogowcami to XD ---- Walczyć" za Polskę" w formacjach regularnych ? Nie wykluczam,po rozwiązaniu wszakże "drobnego" problemu zdradzieckich polityków i "dowódców" przez nich awansowanych - inaczej i nie ma za co ginąć i było by to wyjątkowo głupie samobójstwo. Nieregularnie w obronie współobywateli? Bezapelacyjnie,choć w razie złapania wiadomo co mnie czeka,więc w razie zdobycia karabinu zawsze ostatnia kula dla siebie.Albo ostatni granat. Dlaczego na pewno nie WOT ? Głupich nie ma,każda formacja "wojskowa" która wykorzystuje chmurę Microsoftu do komunikacji i pracy operacyjnej jest pod względem kontrwywiadowczym spalona - wiadomo,że dane WOT będą dostępne rządowi Amerykańskiemu w ramach Cloud Act,a Chińczyków i Rosjan nie należy wykluczyć. Poza tym do domu broni nie dadzą,a zanim dojedzie się do punktu mobilizacji to magazyn z bronią już dawno będzie zniszczony przez wroga. Już nie mówiąc o politycznym praniu mózgu.Dziękuję postoję kilka stów wartych coraz mniej nie zbawi. Co do bezzałogowców,noktowizji i termowizji - mocno przeceniane rozwiązania.Są na nie sposoby. 1 • Udostępnij › Awatar As • 2 lata temu Myśmy już bronili ojczyzny za friko wrr. • Udostępnij › Awatar BloodMan • 2 lata temu A dla kogo ten wywiad? Kto niby ceni WOT? Większość ludzi kojarzy go z Macierewiczem - więc jedyni którzy go cenią to są wyborcy PIS - których ocena jest POLITYCZNA tylko i wyłącznie. 1 • Udostępnij › Awatar l1cho3 BloodMan • 2 lata temu Ja bym powiedział,że WOT to NIE JEST tragiczne rozwiązanie - choć jak reszta rzeczy w naszym państwie z dykty i kartonu wdrożenie bywa tragiczne - im wyżej tym gorzej. Ze szkolenia rezerwistów zrezygnowano a armia jest dość mała... Tymczasem to nie są lata 90-te (XX) czy pierwsze dziesięciolecie XXI wieku,że było na świecie w miarę spokojnie. • Udostępnij › Awatar Burkoslaw l1cho3 • 2 lata temu Co to za szkolenie żołnierze weekendowi • Udostępnij › Awatar Demostenes • 2 lata temu Nie dziwi wynik, w końcu, jako Polacy, jesteśmy mocni w gębie. 2 • Udostępnij › Awatar Jacq • 2 lata temu • edited "Celem walki nie jest śmierć za ojczyznę,tylko sprawienie,by tamci umarli za swoja" - G.Patton.Martyrologia widocznie wciąż w Polsce na topie,ale z mojej śmierci jako takiej ojczyzna nie miałaby żadnego pożytku,nie o to w tym chodzi. Edit:O widzę,że ktoś niżej już to dodał.... 5 • Udostępnij › Awatar AnoLine • 2 lata temu • edited Tyle że nie mamy czym się bronić to po 1. Po 2 ja mam kategorię D czy E i nie mogę być w wojsku. Po 3. Jakbym miała wybierać to sama podpaliłabym cały kraj. Najlepiej dołączyć Polskę do Rosji. Tylko do tego się ten kraj nadaje. Dołączyłabym do GRU a nie do tego ścierwa WOT • Udostępnij › − Awatar tomek k. • 2 lata temu Ciekawe ilu z tych gotowych do najwyższych poświęceń, gotowa jest wynieść śmieci z nad rzeki lub lasu? To też troska o swój kraj :) • Udostępnij › |
| Free forum by Nabble | Edit this page |