dużego pojazdu to ma kąty martwe i zwyczajnie nie widzi, jak ktoś podejdzie, albo podjedzie rowerkiem, ba nawet małym autem osobowym i jak nie widzi, to najedzie i tylko usłyszy, albo poczuje, jak kołem najedzie, ale wtedy, to już za późno. Widząc duży pojazd, trzeba uważać i dać szansę kierowcy, żeby cię nie zabił, bo pomimo najlepszych chęci i ostrożności to kierowca nie wie co "poeta miał na myśli" a już zakładać słuchawki na drodze, a jeszcze lepiej kaptur, to już szukanie guza. No i dziewczynka do domu nie wróci, a panowie śmieciarze przecież nie chcieli jej skrzywdzić, uważajcie i przestrzegajcie Latorośle, bo one tak zrobią a i wy jak się zamyślicie jak będziecie się czuć bezpiecznie np na "zielonym świetle" Ktoś za tą dziewczynką Płacze.
https://v.sadistic.pl/20200820/1597956531_1c3_71.mp4?md5=LexTKV_G7G859OH4GoeVfg&expires=1598164102 |
Ona była chyba Dorosła, to nie dziecko, bo spojrzałem jak przeszła koło pana śmieciarza, to była podobnego wzrostu. Dlaczego to zrobiła?
|
No ale co zrobiła ? Wojtek...Bo nie wiem o co chodzi...
Druga tura bez Bonżura...
|
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Lothar.
Nie wiem z którego roku to jest. ale już od 2003 roku wszystkie samochody ciężarowe muszą mieć lusterka pokazujące "martwy punkt"...
https://truckfocus.pl/nowosci/3689/lusterka-wymagane-prawem-w-samochodach-ciezarowych
Druga tura bez Bonżura...
|
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Amigoland
Przeszła obok śmieciarki i weszła przed, aby przejść na drugą stronę Ulicy. Kierowca ją nie widział, przewrócił i dopiero jak wszedł w łuk to najechał tylnymi kołami i hmm rozsmarował na jezdni, jeszcze przewrócona pod autem miała szansę, jak by się przewinęła, żeby się zmieścić pomiędzy tylnymi kołami, ale musiała być w szoku i nie zrobiła nic i zginęła tragicznie. |
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Amigoland
Andrzeju, teoria, teorią, a kto się spodziewa że mu ktoś się prześlizgnie wzdłuż auta i wlezie przed maskę? |
No spodziewają się Wojtek , spodziewają, hehehe. Np. W więzieniach, na granicach, wszystkiego się spodziewają, hehehe.
Druga tura bez Bonżura...
|
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Lothar.
Oj Wojtek. Wiesz jak takie filmiki kręcą, hehehe. Poza tym takie śmieciarki nie na próżno mają 'koguty" na górze, nawet jak mijasz na ulicy, to na twoją odpowiedzialność , jak ci porysuje śmietnikiem, za nic nie odpowiada. Raz chyba jak robiłem prawko, wpakowaliśmy się w uliczkę, gdzie akurat zbierała śmieciara. Wszyscy za nią grzecznie się przesuwali, ja też. No ale to była dobra nauka jazdy "na sprzęgle"...
Druga tura bez Bonżura...
|
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Amigoland
No to ja się nie spodziewałem >;)) Jakiś czas temu próbowałem zawrócić pomiędzy dwoma wysepkami stanąłem pośrodku i czekałem aż się zrobi miejsce bo ruch był duży, jest miejsce ruszam i.... zgrzyt bo patrzyłem tylko w prawo a po mojej lewej jakaś czeszka też postanowiła zawracać wciskając się pomiędzy mnie a wysepkę, na milimetry od moich drzwi. Ja ruszyłem i moja wina, ale do głowy taki idiotyzm to by nikomu nie przyszedł. Kobitka, jak kobitka, nawet w miarę ładna, a to autko z urwanym zderzakiem to pana męża, to nawet żal mi się zrobiło jej jak stary się na nią wydarł przez telefon.
|
No przecież wiesz, jak mogą być kobiety za kierownicą...Kreatywne. Wrócę do tych lusterek. Kiedyś, a było to bardzo dawno temu, przejechałby mnie ZIŁ, taka Ruska ciężarówka, jak sobie przypominasz. A było to blisko skrzyżowania Al.Jerozolimskie/Chałubińskiego, Tytusa, jak sobie przypominam. Jeszcze nie było tej estakady, ani ronda. Jadę sobie na trening alejami, prosto, a on chciał chyba skręcić w prawo, w Chałubińskiego, bo zjeżdżał cały czas na prawą stronę, nie migał. Sytuacja była dramatyczna, bo po prawej stronie były łańcuchy i nie miałem gdzie "wskoczyć" . To działo się bardzo szybko. Już właściwie jego tylne koło dochodziło do mojej nogi. Na szczęście łańcuchy skończyły się bo tam był wjazd w bramę, takiego dużego domu...no i udało mi się zjechać z ulicy...Na 100 proc. Kierowca mnie nie widział...
Druga tura bez Bonżura...
|
Gratuluje Andrzeju że uciekłeś temu Ziłowi ja nie miałem tyle szczęścia i straciłem lewe nadkole i pas przedni >;))
|
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Lothar.
ZAWARTOŚCI USUNIĘTE
Autor usunął wiadomość.
|
Free forum by Nabble | Edit this page |