Dopadł mnie "covid" he he

[Biegnij Lola biegnij]

ZAWARTOŚCI USUNIĘTE

Autor usunął wiadomość.

[Suweren;)]

ZAWARTOŚCI USUNIĘTE

Autor usunął wiadomość.

[Biegnij Lola biegnij]

ZAWARTOŚCI USUNIĘTE

Autor usunął wiadomość.

[Lothar.]

Ja też jestem zmordowany że ledwo na oczy patrzę a koniec tygodnia obrzydliwie daleki >;)) I jeszcze limit na komórce się skończył i muli net niemożebnie >;))

[michalina]

Lothar. napisał/a

Ja też jestem zmordowany że ledwo na oczy patrzę a koniec tygodnia obrzydliwie daleki >;)) I jeszcze limit na komórce się skończył i muli net niemożebnie >;))

Mój telefon własciwie się rozpadł,użytkuję go jakieś 8 lat;))
nie mam w nim internetu bo nie chcialam.
Popsuł się głośnik i słyszę kogoś tylko na głośnomówiącym co czasem bywa kłopotliwe
Muszę się zebrać i kupić nowy ale mnie zniechęca wizyta z w salonie,muszę kupić nową kartę bo moja ma 20 lat i się nie zmieści do nowego telefonu:))

[michalina]

Biegnij Lola biegnij napisał/a

Wróciłam z pracy, a działo się dzisiaj!!!!! może kiedyś wam o tym opowiem i leczę sie po Ziębowemu he he. Witamina C do bólu/sraczki, węgiel aktywny i wlewy wody utlenionej 3% do uszu. W niedzielę zamelduję, jak sie po kuracji czuję he he he

Ciekawe,jak Ci pójdzie:))

[Lothar.]

michalina napisał/a

Lothar. napisał/a

Ja też jestem zmordowany że ledwo na oczy patrzę a koniec tygodnia obrzydliwie daleki >;)) I jeszcze limit na komórce się skończył i muli net niemożebnie >;))

Mój telefon własciwie się rozpadł,użytkuję go jakieś 8 lat;))
nie mam w nim internetu bo nie chcialam.
Popsuł się głośnik i słyszę kogoś tylko na głośnomówiącym co czasem bywa kłopotliwe
Muszę się zebrać i kupić nowy ale mnie zniechęca wizyta z w salonie,muszę kupić nową kartę bo moja ma 20 lat i się nie zmieści do nowego telefonu:))

Witaj Michalino >;)) Policz czy zakup w salonie ci się opłaca, bo jak się policzy te raty to różnie wychodzi, ja kupuję w sieci nie brandowane pod żadną sieć. Takie nie drogie do 800 zł netto bo je niszczę i tłukę szybki, ale sieć w terenie jest bardzo wygodna, bo przecież piszę z laptopa ale net jest z komórki przez hotspota komórkowego >;))

[Biegnij Lola biegnij]

ZAWARTOŚCI USUNIĘTE

Autor usunął wiadomość.

[Lothar.]

Nie podpadłaś? Ja tam nie jestem zwolennikiem zbyt szczerych rozmów z szefostwem :) a tym bardziej z nowymi miotłami co się chcą wykazać i szukają haków >;))

[Suweren;)]

ZAWARTOŚCI USUNIĘTE

Autor usunął wiadomość.

[Biegnij Lola biegnij]

ZAWARTOŚCI USUNIĘTE

Autor usunął wiadomość.

[Amigoland]

Biegnij Lola biegnij napisał/a

Wróciłam z pracy, a działo się dzisiaj!!!!! może kiedyś wam o tym opowiem i leczę sie po Ziębowemu he he. Witamina C do bólu/sraczki, węgiel aktywny i wlewy wody utlenionej 3% do uszu. W niedzielę zamelduję, jak sie po kuracji czuję he he he

Cześć Ewka. Witajcie Duszki. No ale skąd wiesz czy złapałaś covid? Testowali was? Czy jak?

[michalina]

Lothar. napisał/a

michalina napisał/a

Lothar. napisał/a

Ja też jestem zmordowany że ledwo na oczy patrzę a koniec tygodnia obrzydliwie daleki >;)) I jeszcze limit na komórce się skończył i muli net niemożebnie >;))

Mój telefon własciwie się rozpadł,użytkuję go jakieś 8 lat;))
nie mam w nim internetu bo nie chcialam.
Popsuł się głośnik i słyszę kogoś tylko na głośnomówiącym co czasem bywa kłopotliwe
Muszę się zebrać i kupić nowy ale mnie zniechęca wizyta z w salonie,muszę kupić nową kartę bo moja ma 20 lat i się nie zmieści do nowego telefonu:))

Witaj Michalino >;)) Policz czy zakup w salonie ci się opłaca, bo jak się policzy te raty to różnie wychodzi, ja kupuję w sieci nie brandowane pod żadną sieć. Takie nie drogie do 800 zł netto bo je niszczę i tłukę szybki, ale sieć w terenie jest bardzo wygodna, bo przecież piszę z laptopa ale net jest z komórki przez hotspota komórkowego >;))

Wojtek ja mam jeden numer przez 20 lat i żadnego abonamentu,tylko karta.
Zawsze miałam telefon po kimś bo mi wisi model,nowy czy stary.Ale lubię robić zdjęcia to sobie zamówiłam jakiś niedrogi model który ma w miarę aparat:)

[Biegnij Lola biegnij]

ZAWARTOŚCI USUNIĘTE

Autor usunął wiadomość.

[michalina]

Biegnij Lola biegnij napisał/a

Ja miałam dzisiaj dwu i pół godzinne spotkanie w cztery oczy z moim nowiuśkim szefem he he.  Nie tym bezpośrednim, tylko tym o szczebel wyżej he he he. Najpierw był u mojego bezpośredniego, a potem wlazł mi do pokoju i zapytał, czemu jestem taka  smutna, nieprzystępna, niezadowolona a może negatywnie do niego nastawiona?? ( generalnie dręczył go fakt,  dlaczego nie liżę mu dupy od pierwszego wejżenia he he he )  he he Zatrzasnął drzwi za sobą, no i sobie pogadaliśmy he he

[michalina]

Biegnij Lola biegnij napisał/a

Istnieje taka grupa chłoptasiów u których występuje pewna anomalia i serce znajduje sie na końcu fiuta, i ty do tej grupy należysz ponton. Nie wyjeżdżaj mi tu więc ze swoim "sercem" , bo jednym sprawnym cięciem możesz je stracić.

Ewa,Kapitan prawdopodobnie nie ogląda pana Jaśkowskiego ani Zięby i dlatego nie załapał,po co ten węgiel:)

[Amigoland]

Biegnij Lola biegnij napisał/a

Amigo? z choinki sie urwałeś? Teraz wszyscy z katarem, kaszlem i bólem głowy mają covid. Nie wspominając już o covidzie bezobjawowym he he he

No to ja go też mam, hehehe. Kaszle bo palę, a z nosa też czasami poleci jak przyjdę z dworu, gdzie mamy palarnię. Smarczę tak głośno, że na pół hali słychać, hehehe. A zauważyłaś że ludzie w sklepach boją się nawet zakasłać? Hehehe. Ja raz w sklepie chciałem rozszczepić te torebki na owoce, bo to z cieniutkiej foli i skleja się. Nijak nie mogłem. To zsunąłem maskę, naplułem na palce i...Poszło. Ale jak się rozejrzałem wokół mnie "wymiotło" Ludzie z daleka patrzyli na mnie z niedowierzaniem, albo na jak jakiegoś trędowatego...Hehehe.

[Amigoland]

Amigoland napisał/a

Biegnij Lola biegnij napisał/a

Amigo? z choinki sie urwałeś? Teraz wszyscy z katarem, kaszlem i bólem głowy mają covid. Nie wspominając już o covidzie bezobjawowym he he he

No to ja go też mam, hehehe. Kaszle bo palę, a z nosa też czasami poleci jak przyjdę z dworu, gdzie mamy palarnię. Smarczę tak głośno, że na pół hali słychać, hehehe. A zauważyłaś że ludzie w sklepach boją się nawet zakasłać? Hehehe. Ja raz w sklepie chciałem rozszczepić te torebki na owoce, bo to z cieniutkiej foli i skleja się. Nijak nie mogłem. To zsunąłem maskę, naplułem na palce i...Poszło. Ale jak się rozejrzałem wokół mnie "wymiotło" Ludzie z daleka patrzyli na mnie z niedowierzaniem, albo na jak jakiegoś trędowatego...Hehehe.

A raz u Bauera, a było to w tamtym roku, tak w marcu, jak to się zaczęło. To wpuszczali tylko po 1 osobie. Bo to mały sklepik. Kupowałem jabłka , każde oglądałem, czy nie nadgnite. Jak mi się nie podobało, to odstawiałem z powrotem. Patrzę a ta sprzedawczyni się śmieje. Myślę , z czego ona się  śmieje. Jak się odwróciłem, to zobaczyłem za szybą że zebrała się już mała kolejka, a jakiś staruch wymachiwał łapami. Jak wychodziłem to się darł ze to nieodpowiedzialne tak wszystko dotykać. To ja mu na to że owoc przed spożyciem trzeba myć, a jak on nie myje, to jego sprawa...Hehehe.

[michalina]

Amigoland napisał/a

Biegnij Lola biegnij napisał/a

Amigo? z choinki sie urwałeś? Teraz wszyscy z katarem, kaszlem i bólem głowy mają covid. Nie wspominając już o covidzie bezobjawowym he he he

No to ja go też mam, hehehe. Kaszle bo palę, a z nosa też czasami poleci jak przyjdę z dworu, gdzie mamy palarnię. Smarczę tak głośno, że na pół hali słychać, hehehe. A zauważyłaś że ludzie w sklepach boją się nawet zakasłać? Hehehe. Ja raz w sklepie chciałem rozszczepić te torebki na owoce, bo to z cieniutkiej foli i skleja się. Nijak nie mogłem. To zsunąłem maskę, naplułem na palce i...Poszło. Ale jak się rozejrzałem wokół mnie "wymiotło" Ludzie z daleka patrzyli na mnie z niedowierzaniem, albo na jak jakiegoś trędowatego...Hehehe.

Też nie mogę rozczepić tych torebek i czasem ślinię palce;))
Jakimś cudem nic nie załapałam
W autobusie ciągle kicham bo mam alergię i chyba czymś takim dezynfekują te autobusy bo co wejdę to mnie wierci w nosie;))

[Biegnij Lola biegnij]

ZAWARTOŚCI USUNIĘTE

Autor usunął wiadomość.