Kawusia napisał/a
Aura mówi o tobie bardzo dużo,ale nie sądzę żeby data urodzenia miała coś z tym wspólnego.Czakry powinno się oczyszczać i "dokarmiać"kolorami.Np.uziemianie oczyszcza czakrę podstawy,to na prawdę ważna czakra ,bo za nią odpowiada stan posiadania,zasady jakie mamy,nasz ród.Ma kolor czerwony,więc jeżeli czujemy ze coś jest nie tak ,to powinniśmy nosić bieliznę w czerwonym kolorze,jeść dużo czerwonego,i łykać czerwone barwy z powietrza.Możesz np.wyobrazić sobie czerwony kolor który wdychasz w siebie,i on idzie w prost do czakry podstawy.Lub stajesz na gołej ziemi i wizualizujesz jasny złotawy płomień który wchodzi przez głowę i oczyszcza Ci po kolei wszystkie czakry,następnie wchodzi do ziemi ,przez czakrę podstawy.Powinno się to robić bardzo często,bo to daje gwarancję szczęścia,zdrowia i sukcesu.Ja zapominam często,a to powinna być nasza higiena osobista.
Witaj Kawusiu, też myślę, że nie ma nic wspólnego z datą urodzenia. No chyba, że na początku. Możliwe, że człowiek rodzi się z pewnymi predyspozycjami i stąd aura urodzeniowa. Ja zatem powinnam zająć się duchowością;))
Niestety życie weryfikuje wszelkie cele, to i aura się zmienia.
Nigdy nie spotkałam się z opisem aury kryształowej, a taką odpowiedź uzyskałam od pewnej pani, która widziała aurę i nawet zajmowała się leczeniem ludzi poprzez uzdrawianie aury.
Powiedziała mi, że moja jest niebiesko - kryształowa:)
I ten niebieski chyba mi został, bo z czasem znów natrafiłam na kogoś, kto widział moją aurę, ale dodał do tego niebieskiego czerwień.
Aura po prostu się zmienia, choć myślę, że kolor podstawowy pozostaje. Jedynie może czasem tracić na intensywności, lub przeciwnie stawać się bardziej intencsywny.
Ja czasem chodzę po ogrodzie na boso, ale nie myślę wtedy o niczym szczególnym, a już zupełnie o dokarmianiu czakry. Wiem, powinnam to zmienić;))
Dziękuję za porady Kawusiu. Postaram się o nich pamiętać.