Czujecie święta? >;)

[Lothar.]

[Amigoland]

[Lothar.]

Jakoś tak miło się uśmiechają >;))

[Serenity]

Wypoczywam. Dzisiaj spałam do 8.30, więc tak, czuję święta i okres po świętach, gdy nie muszę się nigdzie śpieszyć. Chodzę sobie do dziadka na kawę i ciasto i mam nadal pełną lodówkę 😁

[michalina]

Serenity napisał/a

Wypoczywam. Dzisiaj spałam do 8.30, więc tak, czuję święta i okres po świętach, gdy nie muszę się nigdzie śpieszyć. Chodzę sobie do dziadka na kawę i ciasto i mam nadal pełną lodówkę 😁

Dobrze ma z Toba ten dziadek Sarenko;))
Moje ciasta już dawno zjedzone,wczoraj odwiedził mnie brat z bratowa i bratanica,dobrze,ze małż.przed swietami dokupił jakiegos ciasta bo byłby wstyd bo wszystko zeżarte!
A przoduje mój syn i mój tata;))
Co do lodówki to zostało pieczone mieso i śledzie.
Dziś gotuję bigos;)
Nie robię na święta bo i tak za duzo tego jedzenia za to na Nowy Rok jak znalazl;))

[Serenity]

michalina napisał/a

Serenity napisał/a

Wypoczywam. Dzisiaj spałam do 8.30, więc tak, czuję święta i okres po świętach, gdy nie muszę się nigdzie śpieszyć. Chodzę sobie do dziadka na kawę i ciasto i mam nadal pełną lodówkę 😁

Dobrze ma z Toba ten dziadek Sarenko;))
Moje ciasta już dawno zjedzone,wczoraj odwiedził mnie brat z bratowa i bratanica,dobrze,ze małż.przed swietami dokupił jakiegos ciasta bo byłby wstyd bo wszystko zeżarte!
A przoduje mój syn i mój tata;))
Co do lodówki to zostało pieczone mieso i śledzie.
Dziś gotuję bigos;)
Nie robię na święta bo i tak za duzo tego jedzenia za to na Nowy Rok jak znalazl;))

Ja trochę pozamrażałam. Rybę i pierogi całe zjedliśmy, ale zostały krokiety z wigilii. W święta robiłam de volaile i też dla dziadka, ale mimo to zostało i zamroziłam. To samo z roladami ( po polsku-zrazy zawijane) też zostały, chociaż dziadkowi obiad zaniosłam ;)
Nie robiłam bigosu, bo mam zwyczaj w sylwestra dopiero, ale i tak się zastanawiam, bo mam jeszcze duży słoik matiasów nie zjedzonych, wędzony łosoś, co go planuję z plackami ziemniaczanymi zrobić, no i te krokiety i de volaile mogę odmrozić. A żołądek odpocznie od kapusty 😁

[michalina]

Serenity napisał/a

michalina napisał/a

Serenity napisał/a

Wypoczywam. Dzisiaj spałam do 8.30, więc tak, czuję święta i okres po świętach, gdy nie muszę się nigdzie śpieszyć. Chodzę sobie do dziadka na kawę i ciasto i mam nadal pełną lodówkę 😁

Dobrze ma z Toba ten dziadek Sarenko;))
Moje ciasta już dawno zjedzone,wczoraj odwiedził mnie brat z bratowa i bratanica,dobrze,ze małż.przed swietami dokupił jakiegos ciasta bo byłby wstyd bo wszystko zeżarte!
A przoduje mój syn i mój tata;))
Co do lodówki to zostało pieczone mieso i śledzie.
Dziś gotuję bigos;)
Nie robię na święta bo i tak za duzo tego jedzenia za to na Nowy Rok jak znalazl;))

Ja trochę pozamrażałam. Rybę i pierogi całe zjedliśmy, ale zostały krokiety z wigilii. W święta robiłam de volaile i też dla dziadka, ale mimo to zostało i zamroziłam. To samo z roladami ( po polsku-zrazy zawijane) też zostały, chociaż dziadkowi obiad zaniosłam ;)
Nie robiłam bigosu, bo mam zwyczaj w sylwestra dopiero, ale i tak się zastanawiam, bo mam jeszcze duży słoik matiasów nie zjedzonych, wędzony łosoś, co go planuję z plackami ziemniaczanymi zrobić, no i te krokiety i de volaile mogę odmrozić. A żołądek odpocznie od kapusty 😁

O,łosos z plackami ziemniaczanymi,to dopiero pychota!:)
Co do bigosu to mamy trochę podobnie w sensie,że nie przed swietami a po świętach
Ide spać,dobrej nocy Sarenko Tobie i wszystkim:))

[Amigoland]

michalina napisał/a

Serenity napisał/a

michalina napisał/a

Serenity napisał/a

Wypoczywam. Dzisiaj spałam do 8.30, więc tak, czuję święta i okres po świętach, gdy nie muszę się nigdzie śpieszyć. Chodzę sobie do dziadka na kawę i ciasto i mam nadal pełną lodówkę 😁

Dobrze ma z Toba ten dziadek Sarenko;))
Moje ciasta już dawno zjedzone,wczoraj odwiedził mnie brat z bratowa i bratanica,dobrze,ze małż.przed swietami dokupił jakiegos ciasta bo byłby wstyd bo wszystko zeżarte!
A przoduje mój syn i mój tata;))
Co do lodówki to zostało pieczone mieso i śledzie.
Dziś gotuję bigos;)
Nie robię na święta bo i tak za duzo tego jedzenia za to na Nowy Rok jak znalazl;))

Ja trochę pozamrażałam. Rybę i pierogi całe zjedliśmy, ale zostały krokiety z wigilii. W święta robiłam de volaile i też dla dziadka, ale mimo to zostało i zamroziłam. To samo z roladami ( po polsku-zrazy zawijane) też zostały, chociaż dziadkowi obiad zaniosłam ;)
Nie robiłam bigosu, bo mam zwyczaj w sylwestra dopiero, ale i tak się zastanawiam, bo mam jeszcze duży słoik matiasów nie zjedzonych, wędzony łosoś, co go planuję z plackami ziemniaczanymi zrobić, no i te krokiety i de volaile mogę odmrozić. A żołądek odpocznie od kapusty 😁

O,łosos z plackami ziemniaczanymi,to dopiero pychota!:)
Co do bigosu to mamy trochę podobnie w sensie,że nie przed swietami a po świętach
Ide spać,dobrej nocy Sarenko Tobie i wszystkim:))

Dobranoc Michalino...

[Serenity]

Też już śpiąca jestem, dobrej nocy :)

[Lothar.]

A ja z roku na rok, mniej robię jedzenia na święta. Dostatnio, ale.... skromnie >;PP