Biegnij Lola biegnij napisał/a
Jedyna gra w jaką grałam, tak dłużej i w ogóle, to była "Leśna polana" he he. To było zaraz po narodzinach Antka, kiedy siedziałam w chałupie na macierzyńskim i mnie dzieciaki namowiły, chodziły, prosiły, az mnie złamały he he. To ta z tych gier, gdzie wycinasz las stawiasz chałupę, sadzisz bakłażany i hodujesz zwierzęta he he
Ja kiedys gralam w super Mario ale to było ponad 30 lat temu;)
Nie chcę nawet zaczynac bo się wciągnę;)
W nic nie gram ,w planszówki tez nie bo nie mam z kim;)