To mi już w przedszkolu się spodobała taka Brunetka ze 35 pani Krysia i hmm tak bardziej "seksualnie" biuściasta pani kucharka, co mnie karmiła plasterkami cytryny w cukrze. Choć nie były to bardzo "śmiałe" ciągotki >;PP To takie dziecinne zauroczenie, ale hmm nie takie bardzo niewinne

Kto by pomyślał że i 6 latki o czymś takim myślą >;P