Czar ochronnego Słoja Wiedźmy >;)))

Previous Topic Next Topic
 
classic Klasyczny list Lista threaded Wątki
17 wiadomości Opcje
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Czar ochronnego Słoja Wiedźmy >;)))

Lothar.
Weź słoik i pokrywką.
Wypełnij go do połowy małymi przedmiotami - takimi jak np. szpilki, skrawki metalu, tłuczka szklana, itp.
(Zachowując oczywiście ostrożność podczas napełniania słoika !)
Gdy napełnisz słoik do połowy, zalej go wodą święconą powstała przez zmieszanie soli z wodą.
Zamknij wieczko słoika i upewnij się ze jest zamknięty słoik szczelny.
Następnie zakop słoik w ziemi na głębokości co najmniej 30 centymetrów.
Tak długo, jak długo słoik będzie spoczywać w ziemi, tak długo będziesz chroniona przed szkodami które mogą pojawić się na twej drodze.
Jeżeli nie masz ogródka i zakopałaś słoik z daleka od swego domu, powtarzaj ten rytuał co rok.

>;))))
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Czar ochronnego Słoja Wiedźmy >;)))

Lothar.
Jak coś takiego znajdziesz to nie dotykaj >;)))
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Czar ochronnego Słoja Wiedźmy >;)))

Lothar.
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Lothar.
Czar Oczyszczający (Do usuwania klątw i przekleństw)

Uwaga: Ten czar jest silnie działającym czarem oczyszczającym.

W noc po pełni, lub tuż przed pełnią, zapal 13 świec, najlepiej białych.
Napełnij wannę gorącą wodą (tak gorącą byś mogła w niej się okąpać).
Dodaj do wanny 1 kubek soli morskiej, 1 dużą łyżkę szałwi, 1 dużą łyżkę lawendy i 1 dużą łyżkę rumianku.
Zakręć wodę i pozwól wodzie wymieszać się z ziołami.
Uklęknij lub usiądź przodem do wanny nago, i wypowiedz to zaklęcie:

Co zostało uczynione, to uczynione
Niechaj teraz będzie odczynione
Poprzez światło księżycowej pełni niechaj zaniknie
Oczyść mą duszę z chorób i plam
Pozwól odwrócić krzywdzący mnie czar
I zdejm ze mnie to złośliwe przekleństwo
Jako wchodzę teraz w miejsce uświęcone
Przywrócić ulgę memu duchowi.

Idź się okąpać i pozwól wodzie zmyć skutki klątwy.
Używając rąk, nabierz wody i obmyj swą głowę trzykrotnie.
Czyniąc to, za każdym razem powtarzaj:

Przyjmij me przeprosiny za to co zostało uczynione
Rozprosz mój czar wraz z czasem gdy pierwsze słońca ukażą się promienie.

Pozostań w kąpieli aż woda ostygnie.
Wyciągnij korek z wanny i wymyj wannę w której brałaś tą kąpiel.
Zdmuchnij świece i pójdź spać.
Wraz z nastaniem świtu, klątwa (urok) zostanie złamana i ponownie zaczniesz odczuwać "błogostan" który poprzednio utraciłaś.
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Czar ochronnego Słoja Wiedźmy >;)))

michalina
Bardzo fajne czary,dzięki WW:))
Zastosuję;)
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Czar ochronnego Słoja Wiedźmy >;)))

Amigoland
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Lothar.
Lothar. napisał/a
Czar Oczyszczający (Do usuwania klątw i przekleństw)

Uwaga: Ten czar jest silnie działającym czarem oczyszczającym.

W noc po pełni, lub tuż przed pełnią, zapal 13 świec, najlepiej białych.
Napełnij wannę gorącą wodą (tak gorącą byś mogła w niej się okąpać).
Dodaj do wanny 1 kubek soli morskiej, 1 dużą łyżkę szałwi, 1 dużą łyżkę lawendy i 1 dużą łyżkę rumianku.
Zakręć wodę i pozwól wodzie wymieszać się z ziołami.
Uklęknij lub usiądź przodem do wanny nago, i wypowiedz to zaklęcie:

Co zostało uczynione, to uczynione
Niechaj teraz będzie odczynione
Poprzez światło księżycowej pełni niechaj zaniknie
Oczyść mą duszę z chorób i plam
Pozwól odwrócić krzywdzący mnie czar
I zdejm ze mnie to złośliwe przekleństwo
Jako wchodzę teraz w miejsce uświęcone
Przywrócić ulgę memu duchowi.

Idź się okąpać i pozwól wodzie zmyć skutki klątwy.
Używając rąk, nabierz wody i obmyj swą głowę trzykrotnie.
Czyniąc to, za każdym razem powtarzaj:

Przyjmij me przeprosiny za to co zostało uczynione
Rozprosz mój czar wraz z czasem gdy pierwsze słońca ukażą się promienie.

Pozostań w kąpieli aż woda ostygnie.
Wyciągnij korek z wanny i wymyj wannę w której brałaś tą kąpiel.
Zdmuchnij świece i pójdź spać.
Wraz z nastaniem świtu, klątwa (urok) zostanie złamana i ponownie zaczniesz odczuwać "błogostan" który poprzednio utraciłaś.
No...Fajne. Tylko sądzę że ten cały hokus-pokus trzeba przeprowadzić ze 100 procentową wiarą że zadziała. Wystarczy tylko moment zwątpienia. A wtedy nic z tego nie będzie...
Druga tura bez Bonżura...
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Czar ochronnego Słoja Wiedźmy >;)))

Lothar.
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez michalina
>;))
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Czar ochronnego Słoja Wiedźmy >;)))

Jola
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Amigoland
Amigoland napisał/a
No...Fajne. Tylko sądzę że ten cały hokus-pokus trzeba przeprowadzić ze 100 procentową wiarą że zadziała. Wystarczy tylko moment zwątpienia. A wtedy nic z tego nie będzie...

Dokładnie o to w tej magii chodzi. :)

Co nie jest proste, bo czarować w ten sposób, to jakby zakrzywiać rzeczywistość, okłamywać samego siebie itp...z wiarą.

Niełatwo pokonać blokady tego rodzaju, niemniej warto próbować...trening czyni mistrza..:)
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Czar ochronnego Słoja Wiedźmy >;)))

Lothar.
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Amigoland
To jak Rzemiosło Andrzeju >;) Robisz swoje i za dużo o tym nie myślisz. Wykonałeś, to wtedy jest częścią twojego życia >;)
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Czar ochronnego Słoja Wiedźmy >;)))

Lothar.
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Jola
>;)) Najdłuższą podróż Jolu zaczyna się od pierwszego kroku >;P Pamiętam jak amulety stały się dla mnie realne z chwilą jak łapacz snów "ukłuł mnie" w plecy koło lewej łopatki. A nie zwróciłem na niego uwagi, biały na białej ścianie, siedziałem przy laptopie i pracowałem i się stało, bolało, w środku miał symbol, niesymetrycznej choinki, gałązki tylko po lewej.
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Czar ochronnego Słoja Wiedźmy >;)))

Jola
Lothar. napisał/a
>;)) Najdłuższą podróż Jolu zaczyna się od pierwszego kroku >;P

Prawda.;)

Odnośnie amuletów, ciągle się nad tym zastanawiam czy one mają moc jaką nada mu dana osoba czy działają również bez wiary w cudny efekt?;))

Ps.
Zmykam do spania, ale ty Wojtku napisz w swobodnej chwili co o tym myślisz.
Chciałabym poznać twoje zdanie.;)


Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Czar ochronnego Słoja Wiedźmy >;)))

Lothar.
Ja wolę mentalne wpływy bez przedmiotów. Jak poczujesz coś realnego pomiędzy dłońmi przy koncentracji to to ciepło co czujesz jak dwie otwarte dłonie zbliżasz do siebie i nagle, wyobrażenia stają się realne. Żaden cud tylko Praktyka.
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Czar ochronnego Słoja Wiedźmy >;)))

Lothar.
Myślę że większość amuletów to śmieci dla turystów ale czasami od nich mrowi w dłonie jak się zbliży, miałem tak ze starymi rzeźbami z Tajlandii, z maskami i bronią z Afryki i Okiem Fatimy >;) tylko "prawdziwych" jest mało. >;))
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Czar ochronnego Słoja Wiedźmy >;)))

Jola
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Lothar.
Lothar. napisał/a
Ja wolę mentalne wpływy bez przedmiotów. Jak poczujesz coś realnego pomiędzy dłońmi przy koncentracji to to ciepło co czujesz jak dwie otwarte dłonie zbliżasz do siebie i nagle, wyobrażenia stają się realne. Żaden cud tylko Praktyka.

Na szybko...

Ja również, ale nie o to pytałam.:)

Chodzi mi o to, czy twoim zdaniem np. kamienie szlachetne, runy...mają moc jaką się im przypisuje, czy to jest zależne od wiary człowieka w dany przedmiot/amulet.
Jak ty myślisz?
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Czar ochronnego Słoja Wiedźmy >;)))

Lothar.
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Lothar.
Niektóre obrazy mrowią, wkleiłem kiedyś zdjęcie takiego nawiedzonego z Katmandu, właściciele powiedzieli że wiedzą i nie będą go ruszać bo obraz "chce być przeniesiony" ale jak to zrobią to zaczną wykonywać "ich" polecenia. Normalny inteligencki dom nagle nabrał dziwnego charakteru >;)) Nic wcześniej nie zauważyłem :)
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Czar ochronnego Słoja Wiedźmy >;)))

Lothar.
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Jola
Jola napisał/a
Lothar. napisał/a
Ja wolę mentalne wpływy bez przedmiotów. Jak poczujesz coś realnego pomiędzy dłońmi przy koncentracji to to ciepło co czujesz jak dwie otwarte dłonie zbliżasz do siebie i nagle, wyobrażenia stają się realne. Żaden cud tylko Praktyka.

Na szybko...

Ja również, ale nie o to pytałam.:)

Chodzi mi o to, czy twoim zdaniem np. kamienie szlachetne, runy...mają moc jaką się im przypisuje, czy to jest zależne od wiary człowieka w dany przedmiot/amulet.
Jak ty myślisz?
To zależy na co jesteś "otwarta" Jolu. Jakie masz wyobrażenia taką masz wrażliwość, ja mam religijną bo pan Dziadek mnie diabłami straszył i są tylko wcale nie są złe >;)) Lubię kryształy, ale wolę nierealne wyobrażenia którym można nadać praktyczny charakter myśląc o nich. Weź czerwoną wyobrażoną wstążkę zawiąż na czymś, jak pomyślisz o tym to będzie nawet do 6 miesięcy, ale realnie to tam nic nie ma, koty się gapią wrażliwi są nieswoi >;P Nie ma a jest >;)
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Czar ochronnego Słoja Wiedźmy >;)))

Lothar.
Miałem taką sno wizje taką techniczną budowałem w hotelu instalacje do wysysania energii z turystów kable i elektronika przechodziły w części zwierząt (odmówiłem używania ludzi w instalacji a poprzednik nie miał takich zahamowań, makabryczne) jednej nocy tam 10 lat pracowałem. Ze 100 lat to będzie pracowało. Ludzie mnie nie widzieli, byłem czarną istotą taką jaką czasami widać w widzeniu peryferyjnym, mogłem zwalniać czas i przechodzić przez ściany. Budzisz się w ciele i brakuje tych narzędzi co się używało >;))
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Czar ochronnego Słoja Wiedźmy >;)))

Lothar.
Najciekawsze to to że "zapłacono" mi za wykonaną pracę, a ja będąc normalnie sobą, to nie rozumiem tego co robiłem, ani czym zapłacili, to było oczywiste na tamtym poziomie w tamtym "ciele" a dla mnie to jakieś odległe abstrakcje. Nie horror Ewy ale ciężka fizyczna i duchowa Praca byłem zmęczony, Ewę straszą, a ja mogę sam "straszyć" tylko po co? Strasznie długo trzeba stać żeby ludzie zaczęli dostrzegać, a w ruchu nic nie widzą.