Lothar. napisał/a
Michalino mam wrażenie że jestem najbardziej nieufny z wszystkich Forumowiczów i mam smutne podejrzenie że nas "wkręcają" Że to przekręt na miarę 2wś gdzie finansowano obie strony powyżej możliwości spłaty i musiały rzucić się sobie do gardeł i zysk był niebywały i wpływ na cały świat a zginęło 60 mln ludzi. A dziś mamy wiele teorii trudnych do weryfikacji i wojnę medyczną przeciw ludzkości. Normalnym ludziom trudno przyjąć że można mordować dziesiątki milionów ludzi dla władzy i pieniędzy i bajki opowiadać medialnie. A jednak. Ludzkość jest Ofiarą dla ludzi bez skrupułów. Trzeba przyznać że mają rozmach. Warto być nieufnym bo mają doskonałą Dezinformacje.
Hej WW:))
Też jestem nieufna.
W sumoe tak się zastanowiłam to nie do końca wierzę w te,jak to Ewa mówi,dzwonki,nie do końca wierzę w reinkanację(bo skąd na litość boska ktoś wie,że cos takiego istnieje),nie wierzę w tą ludzką cudowność,siłę przebaczania,całe te ezoteryczne bzdety,w żadne przepowiednie,,zbawicieli wszelkiej maści (czy to Jezus czy Donald Trump),w Qanon,Hanny,Ziggich i tak dalej.
Słucham bo mnie ciekawia te wszystkie teorie ale ja tego nie widzę by działało w życiu,rozumiesz Wojtek/
Nie znam nikogo "uduchowionego' który byłby wolny od tych cech ltóre wypomina swoim bliźnim.
Nie znam nikogo działającego cuda,jedynie cuda jakie widziałam i doświadczyłam odbywały się za pomoca modlitwy i to wiem na pewno,że modlitwa z serca działa bo sprawdziłam to.
Co do tego co mówi Ziggy to nie wykluczam,że na świcie są ludzie którzy do końca ludxmi nie są,przyznaj,że to mozliwe jest.