Jak widzisz brak równowagi w naturze, odbija się człowiekowi czkawką. To tak jak w Chinach na polecenie Mao wybijano wróble bo jakoby zjadały setki ton ziarna. Po wybiciu wróbli nastały inne plagi, które żżerały rośliny. Straty były jeszcze większe...Hehehe.
Druga tura bez Bonżura...