Biegnij Lola biegnij napisał/a
Teraz to już za późno, a ja już nie będe miała żadnego psa!
To tak jest ze zwierzakami domowymi. Dopóki dobrze to dobrze. Przyzwyczajamy się, traktujemy je jak członków rodziny. I jak odchodzą, tak samo cierpimy. Cierpią też psy i koty, kiedy odejdzie jego przyjaciel człowiek. Dlatego ja też już nie wezmę żadnego kota, który może mnie przeżyć, a potem cierpieć...
Druga tura bez Bonżura...