Mama mi mówiła, że pewnej znajomej z Polski, suczka już 3 razy zdychała od kleszczy. Teraz dostaje raz na rok zastrzyk i obowiązkowo obróżka...
Druga tura bez Bonżura...
|
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Lothar.
Człowiek nie zna ani dnia, ani godziny. Dobrze że pomyślała o opiece nad swoim pieskiem. Ale pies i tak będzie tęsknił...
Druga tura bez Bonżura...
|
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Amigoland
U mnie na ulicy to w ciągu 2 lat 3 psy się zebrały na babeszjozę, te kleszcze to dramat, nawet w ogródku są i na trawnikach. Obróżki ą za słabe, po tych środkach co wkleiłem to nie zdążą się wgryźć i spadają martwe. Bo i tak nałapie, nawet jak uważam.
|
Ja się kiedyś doczytałem że kleszcze odrzuca zapach czosnku i dawałem poprzedniej kotce czosnek w proszku do żarcia. No i kleszczy nie miała...Może by spryskać psa jakaś wodą z ugotowanego czosnku...Nie wiem...Na pewno są jakieś domowe sposoby na kleszcze...
Druga tura bez Bonżura...
|
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Amigoland
Nie jesteśmy tu na wieki Andrzeju, a jak się ma, to trzeba dbać, przecież nikogo innego nie ma. Budda mówił "kajdany Samsary"' :) Ewo, może kieliszek wina by cię rozluźnił? |
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Biegnij Lola biegnij
![]() ![]() |
No i porobił się piątek 13
![]() Dobry wieczór Serenko. |
Dobry wieczór :) U mnie było spokojnie.
![]() |
Ja tylko zostawiłem wkrętarkę 50km od domu :) Ale rodzina Ewy ma dziś ciężki dzień, szybko wziąłem Simiego żeby nie było tak pusto w domu. Udało się, jest tak żywiołowy, że wszystkie smętki pouciekały >;)
|
Zabanowany
|
Ten post był aktualizowany .
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Lothar.
ZAWARTOŚCI USUNIĘTE
Autor usunął wiadomość.
|
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Biegnij Lola biegnij
Ewa,bardzo Ci współczuję. To straszne jak odchodza nasi bliscy. |
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Lothar.
Hej WW:) U mnie się porobiło,nawet mi sie nie chce pisać,caly dzień miałam takiego doła że szok. Wpadłam w "czarna dziurę",doszłam do wniosku,że przegrałam życie ,ze nic nie jesem warta. Uwierz mi mnie nie nachodza prawie nigdy takie mysli,nie wiem,skad to się wzięło. Dzis ide na Wietrznię to moze mi się poprawi. |
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Serenity
Hej Sarenko:) Dobrze,że u Ciebie było dobrze:) |
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez michalina
O jessu, Michalino. A co to jest "przegrać życie"? Uczysz się i popełniasz błędy, każdy trzeba przepracować, choć by było ciężko i się od tego Uwolnić :) Jesteś inteligentną pozytywną osobą, tylko nie wierzysz w siebie >;)) Nie daj się. Lecę w nieznane i zobaczę jak się skończy, to taki.... skok wiary >;P Jutro będzie lepiej >;) ![]() |
Dzięki Wojtek:)) Miłego dnia dla Ciebie:)) |
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Lothar.
No to będziesz musiał wrócić po te narzędzia. Dzień dobry :) Nie wiem, jak ja bym zareagowała, gdyby moja sunia odeszła. Przed nią miałam kota, który właśnie przez kleszcze został uśpiony, bo doszło do tego, że po każdej próbie jedzenia rzygał krwią. Straszne to było i bardzo się męczył. Teraz to ja mam hopla i zabezpieczam psa podwójnie. U weterynarza kupuję tabletkę, taką dużą ( płacę za nią 50zł) i mam na dwa razy, po pół tabletki. Do tego obroża przeciw pchłom i kleszczom. https://zooexpress.pl/bayer-foresto-obroza-na-kleszcze-i-pchly-dla-psa-powyzej-8kg-dl-70cm.html?gclid=EAIaIQobChMIgZDl6abf9wIVEQTmCh3-2g2KEAQYAiABEgIGsfD_BwE ![]() |
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Biegnij Lola biegnij
Dokładnie tak! Też o tym słyszałam, że owady i pajęczaki będą zagrożeniem. ![]() |
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez michalina
![]() Mam nadzieję, że to chwilowe i Wietrznia sprawi, iż wrócisz do cieszenia się z każdego dnia. Michalinko, słonko świeci, ptaszki śpiewają, świat jest cudny! :) ![]() |
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Serenity
Sarenko? One są już zagrożeniem co najmniej od 20 lat. Od czasu jak weszło na pola Monsanto. Wytruli ptaki i kleszcze nie mają wrogów naturalnych...
Druga tura bez Bonżura...
|
Chodzi o zjadliwość ukoszeń Andrzeju, mój teść zszedł na boreliozę, bo mu rozwaliła serce a całe życie latał po lasach i dopiero na stare lata go kleszcze załatwiły. To się rozkręciło w ciągu ostatnich 20 lat.
|
Free forum by Nabble | Edit this page |