A jak to wszystko ma inny cel? >;))

[Lothar.]

[Amigoland]

Lothar. napisał/a

Śmiejesz się? Szczęście to pozbycie się problemów. Wyłączenie się. Wejście w tryb pełnego luzu

[Lothar.]

No nie wiem Andrzeju >;) sąsiad kupi sobie nowe zabawki i twój spokój przeszedł na urlop >;)

https://demotywatory.pl/5181259/Fala-uderzeniowa-generowana-przez-sciane-glosnikow

[Amigoland]

Lothar. napisał/a

No nie wiem Andrzeju >;) sąsiad kupi sobie nowe zabawki i twój spokój przeszedł na urlop >;)

https://demotywatory.pl/5181259/Fala-uderzeniowa-generowana-przez-sciane-glosnikow

No ale jak widzisz ludzie fajnie się bawią Jak zaakceptujesz, to nawet tego nie odczujesz

[Lothar.]

No nie wiem Andrzeju, doceniam domowy spokój >;))

 

[Lothar.]

Brzdąkałeś trochę? >;)

[Amigoland]

Lothar. napisał/a

No nie wiem Andrzeju, doceniam domowy spokój >;))

 

No ja też doceniam. Ale chodzi o to że jak zaakceptujesz, to już tak nie boli. Podobnie jest z bólem...Po prostu ignorować...

[Lothar.]

A jak nie chcę akceptować? Widzisz, bo jak na za dużo pozwolisz, to się zemści.

[michalina]

Amigoland napisał/a

Lothar. napisał/a

No nie wiem Andrzeju, doceniam domowy spokój >;))

 

No ja też doceniam. Ale chodzi o to że jak zaakceptujesz, to już tak nie boli. Podobnie jest z bólem...Po prostu ignorować...

Hej Amigo:)
Niektorych rzeczy nie da się ignorować;)
Wiem cos o tym bo mąż całe zycie bębni i jestem chora od tego.
To samo z wizgiem karetki na sygnale,to jest nie do zignorowania.
Poza tym czytalam o takim doświuadczeniu:dzieci w klasie z oknami od ulicy ignorowały hałas.Ich wyniki w nauce były gorsze,dzieci bardziej nerwowe itd.
Po przeniesieniu ich do innej klasy,cichej sytuacja uległa radykalnej zmianie na lepsze.
Hałas i co za tym idzie brak snu powoduja horror w naszym ciele,doprowadzaja do nerwicy i raka włącznie.
Hałas nawet ignorowany a i bywa,że niesłyszany(infradźwięki)zabija .
W Polsce jest przyzwolenie na darcie japy po nocy i słuchanie muzy.Mój kolega miał sąsiedztwo gdzie po całych nocach imprezy,był bliski by ich pozabijać.
Ludzie ignoruja czynnik hałasu jakby to nie miało znaczenia a ma ogromne.

[Lothar.]

Masz dużo racji Michalino, dawno temu pracowaliśmy dla Ligi walki z hałasem i poznałem pana prezesa >;)

Zagrożenia hałasem

Zjawisko zanieczyszczenia środowiska hałasem staje się jednym z najistotniejszych problemów współczesnej cywilizacji. 40% mieszkańców miast jest narażonych na szkodliwy dla zdrowia, ponadnormatywny hałas. Warszawa jest druga na czarnej liście najbardziej hałaśliwych stolic Europy. Hałas prowadzi nie tylko do szybkiej degradacji narządu słuchu, ale powoduje wyniszczenie całego organizmu człowieka. Hałas kumuluje się w organizmie ludzkim, jak promieniowanie czy pestycydy i powoduje nieodwracalne uszkodzenia:

- wpływa destabilizująco na psychikę ludzi;

- pogarsza samopoczucie;

- wywołuje stany lękowe;

- wzmaga agresję i pobudliwość;

- podnosi ciśnienie krwi;

- zaburza rytm serca i rytm oddechu;

- zakłóca pracę narządów wewnętrznych;

- zaburza sen;

- obniża sprawność pracy mózgu;

- wymusza przyjmowanie psychotropowych leków nasennych;

- obniża ogólną odporność organizmu;

- jest powodem wypadków przy pracy i wypadków komunikacyjnych;

- jest przyczyną zwiększonej liczby zawałów serca i chorób wieńcowych;

- powoduje postępującą utratę słuchu.

Pisaliśmy o tym [zobacz >>>] już niejednokrotnie na stronach internetowych Zielonego Mazowsza [zobacz >>>]. Pisała też na swoich stronach internetowych Liga Walki z Hałasem:

www.lwzh.republika.pl/halas.htm
Liga Walki z Hałasem

Liga Walki z Hałasem jest stowarzyszeniem założonym w 1971 r. na Politechnice Poznańskiej. Statutowym jej celem jest uświadamianie zagrożeń, jakie powodują hałas i wibracje oraz podejmowanie działań dla ochrony przed hałasem i wibracjami m.in. poprzez:

- współdziałanie z organami administracji państwowej oraz ośrodkami naukowo-badawczymi,

- organizowanie seminariów i szkoleń,

- wykonywanie pomiarów i ekspertyz wibroakustycznych,

- prowadzenie powszechnie dostępnych punktów interwencyjno-konsultacyjnych.

Cele statutowe Liga realizuje w oparciu o pracę społeczną jej członków, natomiast fundusze pozyskuje ze składek członkowskich, organizacji szkoleń oraz wykonywanych ekspertyz. Liga obecnie nie posiada oddziałów terenowych.

W tym roku Liga Walki z Hałasem osiągnęła wiek 40 lat. Niestety nie świętowano tego jubileuszu. W ostatnich latach, głównie z powodu przemian gospodarczych, komercjalizacji rynku badań akustycznych i odejścia z Ligi osób bardzo zaangażowanych społecznie pod koniec ubiegłego wieku – Liga praktycznie zmuszona była zawiesić działalność. W stanie pewnej hibernacji przetrwała szereg lat, ale nowe wyzwania, ogromne zagrożenie hałasem spowodowały, że w dniu 24 września 2011 r. odbył się XII Nadzwyczajny Krajowy Zjazd Delegatów Ligi. Dokonano na nim wyboru nowych władz. Do Zarządu Głównego, który się ukonstytuował w tym samym dniu, zostali wybrani: Mikołaj Kirpluk - prezes ZG; Jerzy Maciejczyk – wiceprezes; Katarzyna Król – skarbnik; Danuta Dobrowolska – sekretarz; Ewa Więckowska-Kosmala - konsultant; Witold Jaszczuk - przedstawiciel Zielonego Mazowsza; Jerzy Narkiewicz-Jodko - specjalista.

Obrady delegatów na XII Nadzwyczajnym Krajowym Zjeździe Ligi.

Mikołaj Kirpluk, nowo wybrany prezes Ligi Walki z Hałasem.

Wszyscy oni są specjalistami w zakresie akustyki, z wieloletnim dorobkiem pomiarowym, inżynierskim, naukowym i popularyzatorskim.

Już na pierwszym, zjazdowym posiedzeniu Zarząd Główny postanowił jednomyślnie otworzyć Punkt Konsultacyjny w siedzibie Zielonego Mazowsza, przy ul. Nowogrodzkiej 46 lok.6 w Warszawie. Będą w nim udzielane nieodpłatnie porady w trudnych sprawach walki z hałasem. Nie wiemy dziś jakie będzie zainteresowanie tymi poradami i dlatego planujemy je odbywać początkowo raz na miesiąc.

Pierwszy, najbliższy dyżur akustyków odbędzie się w dniu 9.11.br. (środa) w godz. 17:00 - 17:30.

Jeśli będzie potrzeba, dyżury będą częstsze i wydłużone w czasie. To zweryfikuje praktyka.

Zachęcamy do spotkań osoby borykające się z hałasem, nierzadko od lat, bezradne wobec nieudolności i bezduszności urzędów i osoby nie potrafiące samodzielnie szukać rozwiązania swych problemów hałasowych. Obiecujemy fachową pomoc. Sprawa każdego człowieka leży nam na sercu i tej pomocy chcemy bezinteresownie udzielać.

Głównymi celami Ligi, zgodnie ze statutem, są:

1. poprawa warunków życia ludzi poprzez doskonalenie i rozpowszechnianie prawnych, administracyjnych i technicznych środków działania, których stosowanie ma znaczenie dla ich chronienia przed hałasem i drganiami oraz może się przyczynić do ukształtowania sprzyjającego człowiekowi klimatu akustycznego w jego środowisku,

2. uświadamianiu społeczeństwa oraz czynników mających wpływ na kształtowanie się warunków społeczeństwa o znacznym zagrożeniu zdrowia ludzi hałasem i drganiami oraz o ich ujemnym wpływie na samopoczucie i wyniki działalności człowieka.

Liga planuje współpracę z Parlamentem, aby dostosować prawo do nowej sytuacji akustycznej w miastach i na wsiach. Hałas dotyczy nie tylko mieszkańców dużych aglomeracji – hałas może być zagrożeniem w każdym miejscu kraju. Powodem są źle zbudowane drogi, zaopatrzone w źle zaprojektowane ekrany, powodem są lotniska cywilne i wojskowe położone w bezpośrednim sąsiedztwie ludzkich siedzib, wreszcie powodem stają się elektrownie wiatrowe, budowane w miejscach do tego nieodpowiednich. Hałas może nas dopaść w każdym miejscu i z tym trzeba walczyć poprzez uregulowania prawne, a potem – przez zmuszenie organów administracji i samorządów do postępowania zgodnie z obowiązującym prawem.

[Amigoland]

michalina napisał/a

Amigoland napisał/a

Lothar. napisał/a

No nie wiem Andrzeju, doceniam domowy spokój >;))

 

No ja też doceniam. Ale chodzi o to że jak zaakceptujesz, to już tak nie boli. Podobnie jest z bólem...Po prostu ignorować...

Hej Amigo:)
Niektorych rzeczy nie da się ignorować;)
Wiem cos o tym bo mąż całe zycie bębni i jestem chora od tego.
To samo z wizgiem karetki na sygnale,to jest nie do zignorowania.
Poza tym czytalam o takim doświuadczeniu:dzieci w klasie z oknami od ulicy ignorowały hałas.Ich wyniki w nauce były gorsze,dzieci bardziej nerwowe itd.
Po przeniesieniu ich do innej klasy,cichej sytuacja uległa radykalnej zmianie na lepsze.
Hałas i co za tym idzie brak snu powoduja horror w naszym ciele,doprowadzaja do nerwicy i raka włącznie.
Hałas nawet ignorowany a i bywa,że niesłyszany(infradźwięki)zabija .
W Polsce jest przyzwolenie na darcie japy po nocy i słuchanie muzy.Mój kolega miał sąsiedztwo gdzie po całych nocach imprezy,był bliski by ich pozabijać.
Ludzie ignoruja czynnik hałasu jakby to nie miało znaczenia a ma ogromne.

Zgadzam się Michalino. Że nie wszystko można zignorować. Po za tym dojście do pełni ignorowania wymaga wielu ćwiczeń. To nie jest tak. Ot powiem sobie to mnie nie interesuje. To są lata nauki i ćwiczeń. Jeżeli chodzi o hałas w czasie ciszy nocnej. Na to jest prawo. Policja jest zobowiązana przyjechać. Po to się nazywają...Stróże prawa" U nas chętnie przyjeżdżają i wlepiają mandaty...To jeszcze nic. Mieszkaniec spółdzielni utrudniający życie innym mieszkańcom jest po prostu usuwany ze spółdzielczego mieszkania. A obecnie znaleźć mieszkanie, graniczy z cudem. Także każdy się pilnuje...

[Amigoland]

https://kancelaria-szip.pl/strefa-wiedzy/artykul/1805/
Nie sądzę żeby w Polsce było przyzwolenie na hałas. Ludziom po prostu brakuje odwagi cywilnej zgłosić na policję.

[Amigoland]

Amigoland napisał/a

https://kancelaria-szip.pl/strefa-wiedzy/artykul/1805/
Nie sądzę żeby w Polsce było przyzwolenie na hałas. Ludziom po prostu brakuje odwagi cywilnej zgłosić na policję.

Niemcy nie mają z tym problemu. W Niemczech dziecko płacze za ścianą a oni już dzwonią na policję...

[michalina]

Amigoland napisał/a

https://kancelaria-szip.pl/strefa-wiedzy/artykul/1805/
Nie sądzę żeby w Polsce było przyzwolenie na hałas. Ludziom po prostu brakuje odwagi cywilnej zgłosić na policję.

Amigo,w Polsce przyjeżdża policja,grzecznie pukają i prosza by wyłączyć muzę i sie zamknać ale to nie skutkuje niestety.
Ludzie tu uważają,że hałas nie jest szkodliwym czynnikiem,nie zdaja sobie sprawy.
Być może powinni wlepiać mandaty od razu i byłby spokój.
Pamiętam jak kiedys rozmawiałam ze znajomym i on się burzył,ze jak był w Szwajcarii na wycieczce to po 22 musieli siedzieć cicho...No i dobrze,polska wycieczka dopiero by się wszytskim dała we znaki.
To samo było w ośrodku wcxzasowym w Łebie gdzie wielokrotnie jeździłam z dziueciakiem,nie dało sie przespać jednej nocy...
Zero szacunku do innych osób.

[michalina]

Amigoland napisał/a

Amigoland napisał/a

https://kancelaria-szip.pl/strefa-wiedzy/artykul/1805/
Nie sądzę żeby w Polsce było przyzwolenie na hałas. Ludziom po prostu brakuje odwagi cywilnej zgłosić na policję.

Niemcy nie mają z tym problemu. W Niemczech dziecko płacze za ścianą a oni już dzwonią na policję...

Z dzieckiem to może przesada,taki noworodek jak ma kolkę to się drze bez umiaru ale to wyjatek,starsze dzieci powinny być cicho.

[Amigoland]

michalina napisał/a

Amigoland napisał/a

https://kancelaria-szip.pl/strefa-wiedzy/artykul/1805/
Nie sądzę żeby w Polsce było przyzwolenie na hałas. Ludziom po prostu brakuje odwagi cywilnej zgłosić na policję.

Amigo,w Polsce przyjeżdża policja,grzecznie pukają i prosza by wyłączyć muzę i sie zamknać ale to nie skutkuje niestety.
Ludzie tu uważają,że hałas nie jest szkodliwym czynnikiem,nie zdaja sobie sprawy.
Być może powinni wlepiać mandaty od razu i byłby spokój.
Pamiętam jak kiedys rozmawiałam ze znajomym i on się burzył,ze jak był w Szwajcarii na wycieczce to po 22 musieli siedzieć cicho...No i dobrze,polska wycieczka dopiero by się wszytskim dała we znaki.
To samo było w ośrodku wcxzasowym w Łebie gdzie wielokrotnie jeździłam z dziueciakiem,nie dało sie przespać jednej nocy...
Zero szacunku do innych osób.

Grzecznie to ja mogę pukać i prosić o ściszenie. Policja jest od tego żeby wymierzyć mandat za naruszenie prawa. Jeżeli tego nie robią idę na rozmowę do prezydenta miasta i składam skargę na policję. Przy okazji pomarudzę że ta opcja polityczna, na którą głosowałem i jest obecnie przy władzy w moim mieście...Zawiodła mnie To działa Michalino. Przy powtarzającym się hałasie można założyć też sprawę do sądu. Za świadków podać policję. Wszystkie rozmowy z policją są notowane i nagrywane...

[Amigoland]

michalina napisał/a

Amigoland napisał/a

Amigoland napisał/a

https://kancelaria-szip.pl/strefa-wiedzy/artykul/1805/
Nie sądzę żeby w Polsce było przyzwolenie na hałas. Ludziom po prostu brakuje odwagi cywilnej zgłosić na policję.

Niemcy nie mają z tym problemu. W Niemczech dziecko płacze za ścianą a oni już dzwonią na policję...

Z dzieckiem to może przesada,taki noworodek jak ma kolkę to się drze bez umiaru ale to wyjatek,starsze dzieci powinny być cicho.

Wiem że przesada. Ale przeciętny Niemiec nie przejmuje się dlaczego dziecko płacze. Od tego jest policja. A może dziecko jest bite? Albo głodne? Albo samo zostawione w domu? Niemca to nie interesuje. Od tego jest policja. Do mnie piętro wyżej sprowadziła się nowa rodzinka z dwojgiem dzieci. Pierwsze co, o co zapytała się nowa sąsiadka, to było to, czy nie przeszkadza mi płacz dziecka. Bo najmłodsze. ok. Pól roku jest wyjątkowo głośne. To powiedziałem że sam miałem dziecko i wiem że dzieci płaczą widziałem jak jej spadł kamień z serca Czyli ona jakieś doświadczenia z tym miała...

[Amigoland]

Amigoland napisał/a

michalina napisał/a

Amigoland napisał/a

https://kancelaria-szip.pl/strefa-wiedzy/artykul/1805/
Nie sądzę żeby w Polsce było przyzwolenie na hałas. Ludziom po prostu brakuje odwagi cywilnej zgłosić na policję.

Amigo,w Polsce przyjeżdża policja,grzecznie pukają i prosza by wyłączyć muzę i sie zamknać ale to nie skutkuje niestety.
Ludzie tu uważają,że hałas nie jest szkodliwym czynnikiem,nie zdaja sobie sprawy.
Być może powinni wlepiać mandaty od razu i byłby spokój.
Pamiętam jak kiedys rozmawiałam ze znajomym i on się burzył,ze jak był w Szwajcarii na wycieczce to po 22 musieli siedzieć cicho...No i dobrze,polska wycieczka dopiero by się wszytskim dała we znaki.
To samo było w ośrodku wcxzasowym w Łebie gdzie wielokrotnie jeździłam z dziueciakiem,nie dało sie przespać jednej nocy...
Zero szacunku do innych osób.

Grzecznie to ja mogę pukać i prosić o ściszenie. Policja jest od tego żeby wymierzyć mandat za naruszenie prawa. Jeżeli tego nie robią idę na rozmowę do prezydenta miasta i składam skargę na policję. Przy okazji pomarudzę że ta opcja polityczna, na którą głosowałem i jest obecnie przy władzy w moim mieście...Zawiodła mnie To działa Michalino. Przy powtarzającym się hałasie można założyć też sprawę do sądu. Za świadków podać policję. Wszystkie rozmowy z policją są notowane i nagrywane...

Nie muszę dodawać że za przegraną sprawę płaci hałasujący. A za sąd to już sumka leci. Nic tak człowieka nie wychowa jak kary pieniężne...

[Lothar.]

Mam wrażenie że niemcy to strachajła i podpierdalacze >;)

[Amigoland]

Lothar. napisał/a

Mam wrażenie że niemcy to strachajła i podpierdalacze >;)

Za to płacą podatki na policję, żeby policja działała. Dlaczego podpierdalacze? A jak tam biją dziecko?