A dlaczego kotki domowe są niewielkie?

Previous Topic Next Topic
 
classic Klasyczny list Lista threaded Wątki
11 wiadomości Opcje
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

A dlaczego kotki domowe są niewielkie?

Lothar.
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: A dlaczego kotki domowe są niewielkie?

Lothar.
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: A dlaczego kotki domowe są niewielkie?

Amigoland
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Lothar.
Lothar. napisał/a
No nie? Taką pumę trzymać? Pewnie ma specjalny wybieg ogrodzony siatką. Bo jakby gdzieś wywędrowała, niechybnie byłaby zastrzelona...
Cześć Wojtek.
Druga tura bez Bonżura...
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: A dlaczego kotki domowe są niewielkie?

Amigoland
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Lothar.
Lothar. napisał/a
Eee tam z głodu. Koty lubią też nowalijki. Tylko to chyba maliny. co tam wcina. Maliny są słodkie. A kot nie odróżnia słodkiego smaku. Pewnie są lekko kwaskowate...Ten smak kot odróżnia...
https://petkarma.pl/koty-nie-czuja-sie-slodko-ale-rozpoznaja-umami-piaty-smak
Druga tura bez Bonżura...
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: A dlaczego kotki domowe są niewielkie?

Amigoland
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Lothar.
Lothar. napisał/a
Ciekawe jaki weterynarz podejmuje się badania takiego "kota". Chociaż oni tam mają specjalne rękawice aż do łokci, żeby ich jakiś pies nie dziabnął, a kot nie podrapał. Sądzę że na kły pumy, byłyby za słabe, hehehe.
Druga tura bez Bonżura...
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: A dlaczego kotki domowe są niewielkie?

Lothar.
Pewnie stosują narkozę, bo i taki kotek, to szybko by zabił weterynarza. Nawet polowanie na pumę jest bardzo niebezpieczne, a co dopiero trzymanie w domu, jak masz koty to wiesz że wcześniej czy później rysy na rekach są >;)) Ja sam po Simim i jego zabawach, mam takie >;))
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: A dlaczego kotki domowe są niewielkie?

Lothar.
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Amigoland
Amigoland napisał/a
Lothar. napisał/a
Eee tam z głodu. Koty lubią też nowalijki. Tylko to chyba maliny. co tam wcina. Maliny są słodkie. A kot nie odróżnia słodkiego smaku. Pewnie są lekko kwaskowate...Ten smak kot odróżnia...
https://petkarma.pl/koty-nie-czuja-sie-slodko-ale-rozpoznaja-umami-piaty-smak
A mnie cały czas interesują te winogrona co niby są dla piesków szkodliwe a lisy i psy je wcinają aż uszy się trzęsą, nie wspominając o ptakach, Simi mi się rozkręcił i lubi maliny, pomidory, nawet ogórka małosolnego nie odpuści >;)) A urósł że aż trudno uwierzyć, to będzie spory piesek >;)) Ostatnio mi podbierał agrest, ale to już nie poszło tak lekko >;PPP
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: A dlaczego kotki domowe są niewielkie?

Amigoland
Lothar. napisał/a
Amigoland napisał/a
Lothar. napisał/a
Eee tam z głodu. Koty lubią też nowalijki. Tylko to chyba maliny. co tam wcina. Maliny są słodkie. A kot nie odróżnia słodkiego smaku. Pewnie są lekko kwaskowate...Ten smak kot odróżnia...
https://petkarma.pl/koty-nie-czuja-sie-slodko-ale-rozpoznaja-umami-piaty-smak
A mnie cały czas interesują te winogrona co niby są dla piesków szkodliwe a lisy i psy je wcinają aż uszy się trzęsą, nie wspominając o ptakach, Simi mi się rozkręcił i lubi maliny, pomidory, nawet ogórka małosolnego nie odpuści >;)) A urósł że aż trudno uwierzyć, to będzie spory piesek >;)) Ostatnio mi podbierał agrest, ale to już nie poszło tak lekko >;PPP
Sądzę że u zwierząt jest podobnie jak i u ludzi. Nie wszystko co smakuje jest zdrowe. Skoro lekarze ostrzegają, coś w tym musi być...
Druga tura bez Bonżura...
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: A dlaczego kotki domowe są niewielkie?

Lothar.
Jakoś do lekarzy to ja zaufania nie mam i chyba nie ja jeden >;)) Myślmy o czymś.... miłym >;)



Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: A dlaczego kotki domowe są niewielkie?

Amigoland
Lothar. napisał/a
Jakoś do lekarzy to ja zaufania nie mam i chyba nie ja jeden >;)) Myślmy o czymś.... miłym >;)

Nie sądzę żeby akurat w tym przypadku kłamali. Przecież to w ich interesie jest, żeby tych piesków i kotków było jak najwięcej, bo to ich pacjenci...I z tego żyją. A jak te zwierzaki za wcześnie pozdychają...To kogo będą leczyć? Z czego utrzymają personel?
Druga tura bez Bonżura...
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: A dlaczego kotki domowe są niewielkie?

Lothar.
Każdy zawód przyciąga specyficznych ludzi Andrzeju, a akurat Weterynarze wyglądają na przyzwoitszych ludzi niż lekarze :)