Posłuchajcie jak ktoś ma czas cały ,jak nie to od 20 minuty,dotyczy ekonomii USA ,Trumpa i Bidena.
Witaj Michalino. Podoba mi się...Hehehe. A wiesz dlaczego? Bo może lemingi wreszcie zrozumieją, że unia nic nie daje! I to jest hit, że o tym coś wspomnieli nawet w TV publicznej, gdzie lemingi siedzą w pierwszym rzędzie! Hehehe...
Nic tylko unia daje, unia dała. I tak wyprali lemingów, którzy poza unią, nie widzą nic innego! Jak Polska wyjdzie z uni, to większość lemingów dostanie chyba zawału, bo jak to? Kto nam będzie dawał? Hehehe...
Posłuchajcie jak ktoś ma czas cały ,jak nie to od 20 minuty,dotyczy ekonomii USA ,Trumpa i Bidena.
Witaj Michalino. Podoba mi się...Hehehe. A wiesz dlaczego? Bo może lemingi wreszcie zrozumieją, że unia nic nie daje! I to jest hit, że o tym coś wspomnieli nawet w TV publicznej, gdzie lemingi siedzą w pierwszym rzędzie! Hehehe...
Hej Amigo:)
Trader postuluje to samo,co Maciak w musisz to wiedzieć:protesty pod domami polityków!Nie pod sejmem,tylko pod ich domami,pod domem każdego,kto głosuje przeciw Polsce i jej obywatelom.
Ekonomia,ekonomia i jeszcze raz ekonomia!
Ludzie niech nauczą się najpierw liczyć a potem rozważać inne kwestie.
Popieram bunt przedsiębiorców,nie dajmy się zarżnąć politykom którzy nie przepracowali uczciwie nawet jednego dnia!
Jest to trudne bo nawet w moim mieście chandryczymy się np.z takimi deweloperami.
Nieopodal Wietrzni ma powstać osiedle na 9 bloczków.Teren pod bloczki został wykupiony przez miasto po niskich cenach,że niby nieużytki i działki nie pod budowę.I za chwilę zmieniono status działek na budowlane by developer tam stawiał,granda!!!Sprzedajne kacyki ,inne nazwy mi się cisną na usta,chamskie fiuty i tyle.
Ja i sąsiedzi byliśmy wczoraj na protescie bo inny developer chce nam wystawic na niewielkuej działce 20 m budynek!!!
Tam nie ma miejsca do parkowaniea nawet na 10 samochodów,zasłoni sąsiadce słońce,koszmar.
A jak wycinał ktoś od niego cisy na tej działce to sasiad sfilmował i go podał ,że te cisy wycina.A facet,który je wycinał zdjął spodnie i pokazał gołą dooopęI jego nagi zadek będzie na nagraniu które trafi do sądu.
I teraz zobaczcie,na poziomie radnych i miasta jakie korupcyjne gnojki i układy.
Chcielismy obalić skorumpowanego prezydenta 4 lata temu to tylko 18 % osób poszło na referendum ,cóż,ludzie mają gdzies,że ich się okrada.
3.500 tyś dolarów miesięcznie ,matko kochana to ja chcę zasiłek w USA.Fakt kto będzie pracował?
To jest około 13 tyś w złotówkach,to kupa kasy.Ja bym mogła tyle zarabiać.
czujesz Kawusiu?
Podobnie robią w PL tylko na mniejszą skalę.
Pitoń jest the best,powiedział,że górale chcą zarabiać a nie brac pieniędzy od rządu bo rząd pieniędzy nie ma,to kasa podatników jest.
Zatrzymałem na 13 minucie..."Nieefektywne firmy" Nawet w Japonii...Gdzie Japończycy tyrali nawet w urlop w koszulce "jestem na urlopie" Hehehe. Na całe szczęście już to zlikwidowali bo człowiek zmęczony jest jeszcze mniej wydajny, do tego dochodzi ryzyko wypadku. Ale skąd to pojęcie..."Nieefektywne firmy". Sądzę że to się wzięło z zachwiania równowagi pomiędzy ludżmi bezpośrednio zatrudnionymi w produkcji i tymi z biura. Kiedyś taki stosunek wynosił 50/50. I niech mi nikt nie mówi o postępie technologicznym, liniach itp, itd. Jak kiedyś słyszałem i to w Niemczech, ten stosunek zatrudnienia, to żelazna zasada ekonomiczna. Ta zasada została już, przynajmniej od 10 lat w Niemczech, naruszona. Od tamtej pory nasz zakład jechał tylko w dół. W końcu został sprzedany "inwestorom'. Zanim go sprzedali zawyżyli wartość firmy zakupując nowe maszyny. Po sprzedaniu...Maszyny również sprzedali, hehehe. Do tego dochodzą oszustwa na giełdzie. Wszystkie firmy na giełdzie mają zawyżoną swoją wartość. To po pierwsze, po drugie mają fałszywe dane co do przyszłości i rozwoju firmy. To akcjonariusze potem wyrównują te straty, nierentownych firm, hehehe...
Zatrzymałem na 13 minucie..."Nieefektywne firmy" Nawet w Japonii...Gdzie Japończycy tyrali nawet w urlop w koszulce "jestem na urlopie" Hehehe. Na całe szczęście już to zlikwidowali bo człowiek zmęczony jest jeszcze mniej wydajny, do tego dochodzi ryzyko wypadku. Ale skąd to pojęcie..."Nieefektywne firmy". Sądzę że to się wzięło z zachwiania równowagi pomiędzy ludżmi bezpośrednio zatrudnionymi w produkcji i tymi z biura. Kiedyś taki stosunek wynosił 50/50. I niech mi nikt nie mówi o postępie technologicznym, liniach itp, itd. Jak kiedyś słyszałem i to w Niemczech, ten stosunek zatrudnienia, to żelazna zasada ekonomiczna. Ta zasada została już, przynajmniej od 10 lat w Niemczech, naruszona. Od tamtej pory nasz zakład jechał tylko w dół. W końcu został sprzedany "inwestorom'. Zanim go sprzedali zawyżyli wartość firmy zakupując nowe maszyny. Po sprzedaniu...Maszyny również sprzedali, hehehe. Do tego dochodzą oszustwa na giełdzie. Wszystkie firmy na giełdzie mają zawyżoną swoją wartość. To po pierwsze, po drugie mają fałszywe dane co do przyszłości i rozwoju firmy. To akcjonariusze potem wyrównują te straty, nierentownych firm, hehehe...
Masz rację Amigo.
Na pewno zachwianie równowagi pomiędzy produkcją a biurem jest jedną z wazniejszych przyczyn nieefektywności.
Zatrzymałem na 13 minucie..."Nieefektywne firmy" Nawet w Japonii...Gdzie Japończycy tyrali nawet w urlop w koszulce "jestem na urlopie" Hehehe. Na całe szczęście już to zlikwidowali bo człowiek zmęczony jest jeszcze mniej wydajny, do tego dochodzi ryzyko wypadku. Ale skąd to pojęcie..."Nieefektywne firmy". Sądzę że to się wzięło z zachwiania równowagi pomiędzy ludżmi bezpośrednio zatrudnionymi w produkcji i tymi z biura. Kiedyś taki stosunek wynosił 50/50. I niech mi nikt nie mówi o postępie technologicznym, liniach itp, itd. Jak kiedyś słyszałem i to w Niemczech, ten stosunek zatrudnienia, to żelazna zasada ekonomiczna. Ta zasada została już, przynajmniej od 10 lat w Niemczech, naruszona. Od tamtej pory nasz zakład jechał tylko w dół. W końcu został sprzedany "inwestorom'. Zanim go sprzedali zawyżyli wartość firmy zakupując nowe maszyny. Po sprzedaniu...Maszyny również sprzedali, hehehe. Do tego dochodzą oszustwa na giełdzie. Wszystkie firmy na giełdzie mają zawyżoną swoją wartość. To po pierwsze, po drugie mają fałszywe dane co do przyszłości i rozwoju firmy. To akcjonariusze potem wyrównują te straty, nierentownych firm, hehehe...
Masz rację Amigo.
Na pewno zachwianie równowagi pomiędzy produkcją a biurem jest jedną z wazniejszych przyczyn nieefektywności.
A skąd to się wzięło. Wzięło się to stąd, że jest coraz więcej ludzi wykształconych...Chwała im za to, że się uczą. Tylko że firmy zatrudniają tych ludzi na zasadzie..."po znajomości", lub po prostu, bo to ktoś z rodziny, hehehe. Ba! Tworzy się nowe oddziały dla tych ludzi! Oddziały które nic wspólnego z produkcją nie mają a ich "zajęcie" mogłyby przejąć inne firmy profesjonalne...Które by pracowały dla naszej firmy...Nie muszę ci wyjaśniać, że tam w biurach ludzie zarabiają ,że hohoho, hehehe
O dodruku pieniądza szemrano już od dawno. Mówiono że to teorie spiskowe, hehehe. No i co się stało w tamtym roku? Mazowiecki osobiście wspomniał o dodruku pieniądza. W Niemczech też wspomniano w mediach. Czyli co? Kolejna teoria spiskowa okazała się prawdą. Jak o tym słyszę, to zaraz mi się przypomina wypowiedż , bodajże w 1980 roku...Słynnego Jerzego Urbana..."Rząd się wyżywi". I tu chyba pierwszy raz w życiu nie skłamał! Hehehe. Bo rząd produkuje pieniądze...
Zablokowano
I jego nagi zadek będzie na nagraniu które trafi do sądu.
Słuchałam go wcześniej nt. resetu. Gościu wie, co mówi:)
