>;))) A ja znów do pracy >;)

Previous Topic Next Topic
 
classic Klasyczny list Lista threaded Wątki
48 wiadomości Opcje
123
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: >;))) A ja znów do pracy >;)

michalina
Lothar. napisał/a
Dlaczego cię to stresuje Michalino? Przecież nie jesteśmy tu sami, jak ktoś bardzo pragnie to niech sobie połazi >;PPP
Wiesz Wojtek,jak łazi to pół biedy ale jak się tłucze i mnie budzi to niech spada,potrzebuję się wyspać ;))
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: >;))) A ja znów do pracy >;)

Lothar.
No to ja się wkurzyłem na ASP i z tego wszystkiego to ja tam teraz straszę. A nikomu nie życzę bo tak kopnąłem w drzwi że normalne by wyleciały i ryknąłem żeby "spiet....i" Nievrób nic podobnie hmm egzotycznego bo to podobnież się zapisuje w aurze budynku >;) Ten gniew wściekłość strach i użyta moc.
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: >;))) A ja znów do pracy >;)

michalina
Lothar. napisał/a
No to ja się wkurzyłem na ASP i z tego wszystkiego to ja tam teraz straszę. A nikomu nie życzę bo tak kopnąłem w drzwi że normalne by wyleciały i ryknąłem żeby "spiet....i" Nievrób nic podobnie hmm egzotycznego bo to podobnież się zapisuje w aurze budynku >;) Ten gniew wściekłość strach i użyta moc.
Dziś słuchałam Mevcora ,mówił o nawiedzonych miejscach.
Pewnie na ASP coś się kiedyś wydarzyło,ponoc mury mają pamięć;)
Pisałam tu już kiedyś,jak pracowałam w szpitalnej aptece i miałyśmy czasem popołudniowe dyżury to ewidentnie straszyło.
Raz musiałam powiadomić dziewczyny z nerki by odebrały płyn do dializy ,zamiast iśc przodem i dzwonić na oddział to poszłam schodami od tyłu,idę a tam trup na łóżku gotowy do wywiezienia,spadałam stamtąd aż się kurzyło;))
Niestety szpital to miejce "nawiedzone" czy ktoś w to wierzy czy nie:)
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: >;))) A ja znów do pracy >;)

Lothar.
Tam niemcy zajeli budynki i nikt nie wie co robili. Ochrona wie i omija, tak lekko pukało ale teraz po moich wyczynach to wolę nie myśleć >;) Tam sto4 rzeźba Mojżesza z rogami i... "robi atmosferę" ja tam nie pękam ake jak zostałem sam o północy to fajnie nie było jak waliło w drzwi w ciemności. Jest pełno miejsc nawiedzonych Michalino :) Tam gdzie cierpienie i krzywda to najgorzej. Normalnie to jestem zwolennikiem terapii i odprawienia, ale wtedy mnie wkurzyli, zmęczony, rano odbiór, to nie czas na "zabawy" >;)

Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: >;))) A ja znów do pracy >;)

michalina
Lothar. napisał/a
Tam niemcy zajeli budynki i nikt nie wie co robili. Ochrona wie i omija, tak lekko pukało ale teraz po moich wyczynach to wolę nie myśleć >;) Tam sto4 rzeźba Mojżesza z rogami i... "robi atmosferę" ja tam nie pękam ake jak zostałem sam o północy to fajnie nie było jak waliło w drzwi w ciemności. Jest pełno miejsc nawiedzonych Michalino :) Tam gdzie cierpienie i krzywda to najgorzej. Normalnie to jestem zwolennikiem terapii i odprawienia, ale wtedy mnie wkurzyli, zmęczony, rano odbiór, to nie czas na "zabawy" >;)

Wojtek moja przyjaciólka mieszkała w ponadstuletniej kamienicy,takiej wiesz,kiedyś tam ruskie koszary były za zaborów czy coś a potem zasypano tam piwnice...
To co ona tam przezywała to szok,łącznie z tym,jak o 12 w południe otwarła się z hukiem ciężka  szuflada ze sztućcami,jej kumpel po prostu uciekł stamtąd
Co do dziwnych miejsc to ochroniarze wiedza najlepiej:)
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: >;))) A ja znów do pracy >;)

Lothar.
Bo tam łażą po nocach jak zapytałem to facet miał minę mocno nie tęgą i iść to tam nie chciał >;)) No wiem ze ciśnienie podnosi i włosy dęba stają ja to mam solidne na rękach to widzę jak stoją dęba >;)) Ale nie ma się co nakręcać, ani z nimi specjalnie gadać :) Mnie to kiedyś naszedł nastrój bojowy to "zapytałem grzecznie" co to teatr? Spier...ć, no i się skończyło. Oni mają chyba zabawę ze straszenia żywych, a jak nie ma zabawy to sobie idą >;)) Wiemy że są i nie ma co panikować. Mama mówiła że nie boi się Taty jak zginął w wypadku i podobnież otwierał szafy i szafki. Wyobrażasz sobie? Śpisz a tu taki koncert >;)) Oooo coś mi mignęło w widzeniu bocznym w korytarzu do kuchni >;PPP
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: >;))) A ja znów do pracy >;)

Serenity
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Lothar.
Lothar. napisał/a
Podobnież głupich to robota lubi >;))



Hmm :) może nie mam takich pragnień? >;))
To nawet nie jest śmieszne, bo takich głupich/naiwnych jest multum!
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: >;))) A ja znów do pracy >;)

michalina
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Lothar.
Lothar. napisał/a
Bo tam łażą po nocach jak zapytałem to facet miał minę mocno nie tęgą i iść to tam nie chciał >;)) No wiem ze ciśnienie podnosi i włosy dęba stają ja to mam solidne na rękach to widzę jak stoją dęba >;)) Ale nie ma się co nakręcać, ani z nimi specjalnie gadać :) Mnie to kiedyś naszedł nastrój bojowy to "zapytałem grzecznie" co to teatr? Spier...ć, no i się skończyło. Oni mają chyba zabawę ze straszenia żywych, a jak nie ma zabawy to sobie idą >;)) Wiemy że są i nie ma co panikować. Mama mówiła że nie boi się Taty jak zginął w wypadku i podobnież otwierał szafy i szafki. Wyobrażasz sobie? Śpisz a tu taki koncert >;)) Oooo coś mi mignęło w widzeniu bocznym w korytarzu do kuchni >;PPP
Mnie ostatnio mniej miga:)
Natomiast odróżnilabym duchy zmarłych i jakieś ,nazwijmy,rodzaje demonów czy złych duchów które nigdy nie były ludźmi.
Fakt,jak im sie powie:sp... to idą sobie choć gdyby był bardzo upierdliwy albo zły to by tak łatwo nie odszedł.
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: >;))) A ja znów do pracy >;)

michalina
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Serenity
Serenity napisał/a
Lothar. napisał/a
Podobnież głupich to robota lubi >;))



Hmm :) może nie mam takich pragnień? >;))
To nawet nie jest śmieszne, bo takich głupich/naiwnych jest multum!
Żebys wiedziała Sarenko,dużo ludzi sie nabierze.
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: >;))) A ja znów do pracy >;)

Serenity
Ponoć okazja czyni złodzieja. Mnie tylko raz w życiu okradziono i to w autobusie. W McDonald próbowano, ale poczułam, jak torebka "sama' mi się przesuwa do tyłu. Oczywiście sztuczny tłok.
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: >;))) A ja znów do pracy >;)

Serenity
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez michalina
Teraz w dobie kart kredytowych i płatności przez internet jest tego od groma. Jak byłam ostatnio w banku, to jedna taka płakała kasjerce, że została oszukana, bo akurat czekała na paczkę, a w tekście SMSa było, że ma dopłacić (2.50!) no i oczywiscie przekierowanie strony etc.
Babka młoda i dała się zrobić.
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: >;))) A ja znów do pracy >;)

michalina
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Serenity
Serenity napisał/a
Ponoć okazja czyni złodzieja. Mnie tylko raz w życiu okradziono i to w autobusie. W McDonald próbowano, ale poczułam, jak torebka "sama' mi się przesuwa do tyłu. Oczywiście sztuczny tłok.
Mnie 3 razy ukradli portfel.
Najbardziej to kradli...studenci na UJ.Wydawałoby się ludzie na poziomie a tam własnie ukradziono mi kurtke,portfel,rękawiczki i cos jeszcze;)
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: >;))) A ja znów do pracy >;)

michalina
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Serenity
Serenity napisał/a
Teraz w dobie kart kredytowych i płatności przez internet jest tego od groma. Jak byłam ostatnio w banku, to jedna taka płakała kasjerce, że została oszukana, bo akurat czekała na paczkę, a w tekście SMSa było, że ma dopłacić (2.50!) no i oczywiscie przekierowanie strony etc.
Babka młoda i dała się zrobić.
To ciekawe ,bo jakaś starsza kobieta to bym zrozumiała.
Mnie czasem przychodzi,że mam do odebrania jakąś paczkę,cos tam,wpisac kod ,nigdy się nie nabieram.
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: >;))) A ja znów do pracy >;)

Amigoland
michalina napisał/a
Serenity napisał/a
Teraz w dobie kart kredytowych i płatności przez internet jest tego od groma. Jak byłam ostatnio w banku, to jedna taka płakała kasjerce, że została oszukana, bo akurat czekała na paczkę, a w tekście SMSa było, że ma dopłacić (2.50!) no i oczywiscie przekierowanie strony etc.
Babka młoda i dała się zrobić.
To ciekawe ,bo jakaś starsza kobieta to bym zrozumiała.
Mnie czasem przychodzi,że mam do odebrania jakąś paczkę,cos tam,wpisac kod ,nigdy się nie nabieram.
Teraz nawet w internecie, na skrzynce mailowej pojawiają się komunikaty o "aktualizacji" danych osobowych  różnych poczt. Jest tych oszustów na każdym kroku. Witaj Michalino.
Druga tura bez Bonżura...
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: >;))) A ja znów do pracy >;)

Biegnij Lola biegnij
Zabanowany
Ten post był aktualizowany .
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez michalina
ZAWARTOŚCI USUNIĘTE
Autor usunął wiadomość.
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: >;))) A ja znów do pracy >;)

michalina
Biegnij Lola biegnij napisał/a
michalina napisał/a
Serenity napisał/a
Hej Michalinko :)
To nie sen i tym razem chodziło raczej o tę 4-letnią Michalinkę z Domu Dziecka.
Hej Sarenko,no faktycznie ,zapomniałam o tej dziewczynce,teraz skojarzyłam;))
A juz myslałam,że Ewka nawiedziła mnie we śnie
Jeszcze nie, ale może cię nawiedzę he he. Mówię o maluchach u mnie w pracy, bo Michalina to nie jedyna, która widzi tam duchy.

Zapraszam do snu,he,he;))
Tak,pamiętam jak pisałaś o swojej ulubiennicy Michalince:)
Co do dzieciaków to one podobno jak i zwierzątka mają jeszcze włączony ten 6 zmysł więc kto wie,co one czują:)
Mój synek jak miał jakieś 2 latka stanął w pokoju i pokazał paluszkiem w kąt mówiąc:pan,mama,pan:)
Na pewno kogoś widział ,swoją drogą ciekawe kogo,u nas w tym domu nikt nie zmarł no ale może go ktos odwiedził;)
Jak się wprowadziłam to dziwne rzeczy się działy,byłam sama z dzieckiem malutkim w wózku i nieraz słyszałam wyraźne pukanie do drzwi,szłam otworzyć a tu nikogo,to wcale nie była noc lecz biały dzień;)
Zdarzyło się ze 2 razy,że znajomi pytali,czemu im drzwi nie otworzyłam.Mówię,że nie było mnie w domu a oni,że jak to mnie nie było,przecież wyraźnie słyszeli jak dziecko płacze...
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: >;))) A ja znów do pracy >;)

Biegnij Lola biegnij
Zabanowany
Ten post był aktualizowany .
ZAWARTOŚCI USUNIĘTE
Autor usunął wiadomość.
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: >;))) A ja znów do pracy >;)

Lothar.
Ja myślę Ewo że wspomnienia mają jakąś fizyczną formę i mogłaś to "dostać" jako wspomnienia innej osoby. Patrzyłaś czyimiś oczami.
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: >;))) A ja znów do pracy >;)

Biegnij Lola biegnij
Zabanowany
Ten post był aktualizowany .
ZAWARTOŚCI USUNIĘTE
Autor usunął wiadomość.
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: >;))) A ja znów do pracy >;)

Lothar.
A ja mam wątpliwości Ewo co do natury świadomości, Bo ty, to nie ty. tylko my ludzie.
123