Biegnij Lola biegnij napisał/a
Moje kitku dostało takiego apetytu, że zje swoje, a potem Lolkę odgania od jej miski i bezczelnie wyżera jej najlepsze kawałki. A Lolka jak jakaś upośledzona, zamiast walczyć o michę, to czeka aż tamta ją ogołoci. Ja im mieszam suchą karmę z kawałkami mięsa z puszki i Ulka te kawałki jej wyżera i sosik wylizuje. Taka się zrobiła podlizna teraz, że głowa boli. Jak ją od psiej michy odganiam, to się że mną kłóci, gada w niebogłosy he he
A moja Tygrysia wyjada Puśce ,daję im dokładnie to samo ale Tygrysia musi podejść,odgobic Puśkę i spróbować;)
Pewnei sprawdza,czy czasem Puśka czegos lepszego nie dostała;)