No nareszcie coś drgnęło i ta opcja chyba każdego cieszy, oczywiście ostrożność i higiena nadal obowiązuje, ale ja się cieszę że można normalnie usiąść i wypić kawkę z przyjaciółmi chociaż w ogródkach restauracyjnych mi osobiście tego brakowało.:)
Cześć Sylwia.:) |
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Lothar.
Fakt, głównie chodziło nie o wycieczkę, a odwiedzenie rodziny :) Ale nad Dunajem też byłam ;) ![]() ![]() |
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Lothar.
Hej Wojtku.:) Niestety jasna karnacja ma to do siebie że słoneczko najpierw łapie na raka, ups. czerwono.:) Ale stopniowo się opalaj i kup sobie krem po opalaniu i do opalania z filtrem to skóra będzie ładnie brązowiała a nie bolała i schodziła. No ja mam ten komfort ciemniejszej karnacji a słonka mnie lubi i opala na ładny złoty bursztyn.:)
|
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez brunetka.
Dokładnie tak :) Musieli trochę ustąpić na wzór i podobieństwo krajów zachodnich ;P No i małe wesela będzie można nawet robić, a jeszcze niedawno było napisane w Urzędzie Stanu Cywilnego, że w środku może znajdować się TYLKO jedna osoba ;))) ![]() |
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Serenity
Twarz i przedramiona opalone a reszta bladziutka >';) No teraz może bardziej w kolorach "różowego prosiaczka" >;)))) A tylko na trochę poszedłem na taras >;PP Pragnęłaś słoneczka :) a mnie pali >;PPP Tak to jest z Czarodziejkami >;PPP ![]() |
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Serenity
Ale zapachniało mi wycieczką kajakami >;)) Jeszcze chłodno, widziałaś jakieś łodzie na Dunaju, już sezon rozpoczęli? U na zmarzluchy to tylko na żagle i to tylko jak ostre słońce :) Lubisz wodę Rybko? >;))) |
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez brunetka.
To jakieś wyposażenie genetyczne Brunetko bo dużo lepiej wypoczywam na śniegu niż na plaży >;)) I mrozy mi nie straszne, to pewnie dlatego taka biała skóra żeby żyć na północy, jeszcze mam grupę krwi 0Rh- to z myśliwych jedzących mięso więc szybciej mym szczęśliwie żył na północy niż na południu, choć kolega, bardzo podobny fizycznie że dobre 3-4 lata się przystosowywał do upałów na południu stanów, a tam to pali słońce niemiłosiernie >;)) |
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Lothar.
Że pragnienia się przemieszczają? ;)) Jeszcze zdążę się wygrzać i to we własnym ogrodzie. Ja różowa to jestem tylko na policzkach, i to wyłącznie wtedy, gdy ktoś o mnie mówi, bądź myśli. Tak odbieram, od zawsze ;)) A opalam się stopniowo, bez spieczenia. Jak to będzie tak z tydzień, to już nieźle brązowa jestem :) ![]() |
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Lothar.
Nie, żadnych łodzi nie widziałam ;) ale zobacz, że nie padało wtedy i nawet trochę słońca było ;)) ![]() ![]() |
Bardzo ładnie,ale mają niskie brzegi i budynki w strefie zagrożenia, widziałaś te ślady po wodzie na murze po drugiej stronę rzeki? Tam musiało kiedyś "popłynąć" Choć Dunaj w niemczech jest jeszcze stosunkowo małą rzeką >;)) W Budapeszcie wygląda bardziej Dostojnie >;)))
![]() |
Tak w Budapeszcie nie ma porównania. Moje foto z pobytu :)
![]() A wiesz, że w Wiedniu też byłam nad Dunajem, a właściwie to nad jego odnogą tylko ;) i co ciekawe, to spotkałam tam Polaka...na rowerze ;) Chwilę z nami (ze mną i córą) nawet pogadał :) ![]() |
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Serenity
No to było śmieszne jak jedna osoba mogła być w pomieszczeniu z urzędniczką ,pierwszy wchodził pan młody składał przysięgę do ściany a następnie wchodziła panna młoda a obrączki dawali sobie na ulicy, wariactwo.:))))
Ja się zastanawiam jak długo zostaną te teraźniejsze luzowanie, bo jeśli okaże za dwa tygodnie się że wirus znów mocno zaatakuje to obostrzenia wrócą i lipa z uciech. |
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Serenity
Właśnie tak >;PP Miałem tak z moim bratem ciotecznym >;)) Aż wziąłem go na rozmowę żeby się "opanował" >;)))) Byliśmy bardzo młodzi, jemu się marzyły podróże i hmm rozrywkowe dziewczyny, a mnie wręcz przeciwnie >;PPP A wiesz że to działało jak byliśmy blisko, a jak się oddaliliśmy to przeszło. >;)) Magia >;P Pewnie masz lepsze predyspozycje do opalania, moja Mama miał bardzo białą skórę "alabaster" >;) i to padło na mnie, co ciekawe Mama była brunetką. A źle znosiła silne słońce natomiast jej siostra a moja ciotka też brunetka a le błyskawicznie się opalała, niby te same geny rodzone siostry a każda zupełnie inna, niebieskie oczy Mamy i prawie Czarne oczy jej siostry >;)) U mnie to same "czarownice" >;)))) |
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez brunetka.
A o tym nie pomyślałam, że osobno młodzi mogą wejść ;DDD A po latach we wspomnieniach: Ach, co to był za ślub! w pandemii... To zależy Brunetko od ilości wykonanych testów, instrukcji z "góry", najprawdopodobniej z Brukseli ;P i humoru Morawieckiego... ![]() |
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Lothar.
Człowiek potrafi się przystosować do każdego klimatu.:) Ja mam g, k 0 i lubię ciepło, zima też jest ok, ale jak krótko trwa.:)
Jakieś geny masz z neandertalczyka łowcy.:))))) |
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Lothar.
Czy to znaczy, że jesteśmy blisko? Tu chyba nie chodzi o predyspozycje Wojtek. Po prostu przy jasnej karnacji trzeba to słonko umiejętnie dawkować, a najlepiej się sprawdza te marcowo - kwietniowe, Jakbym ja się opalała na hura w upale, to pewnie byłabym raczek haha. A tak poza tym, to opalam się do pewnego momentu i potem już nic - tylko się utrwala. Nie ma tyle pigmentu :) ![]() |
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez brunetka.
A wiesz Brunetko, że jednak nie. Dawali Szwedzi obywatelstwo, za 5 lat pracy na północy i tylko Polacy i Rosjanie wytrzymywali, choć wielu próbowało. |
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Serenity
Hmm :) troszeczkę tęskniłem >;P Co za bezwstydne wyznanie
![]() |
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Serenity
Sylwia to że z Bruksela mówi co mają i jak mają testować i ile testów wykonać to wiadomo. ale testy musza robić przykład Wenus tam covidowców jest kilku, sanepid robi wywiad z kim się kontaktowali i już są następne osoby do testy itd.
Ja na kwarantannę zabrałam z pracy 12 osób a oni swoje rodziny chorych nazbiera się mnóstwo. Normalnie cudne wspomnienia, sama bym takich nie chciała wspominać.:) |
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Lothar.
Aj tam, troszeczkę to się nie liczy ;) ![]() |
Free forum by Nabble | Edit this page |