Imli-li ☼ napisał/a
Kotku szczególnie chodzi o pieski było w kraju wiele apeli psy bardzo źle znoszą pamiętam mojej suni dawałam tabletki na uspokojenie Buziak
No ale pieski o tej porze są już przeważnie w domach. No wiem, że mają wyczulony słuch i to co dla człowieka jest głośno, dla psa to bardzo, bardzo głośno. Moja kotka nie boi się ani wybuchów, ani burzy, ani nic...Poprzednia chowała się pod łóżkiem, ale ta obecna? Nic ją nie rusza...Buziak.
Druga tura bez Bonżura...