Imli-li ☼ napisał/a
przepraszam Cię Kochanie za tą moją niepamięć bardzo się tego wstydzę chyba mi wspominałeś Buziak
Nic się nie stało Kotuś. Nie masz za co przepraszać...Lepiej się zapytać jak się "głowić"...U nas w pracy występują podobne przypadki. Jest coś, co się robiło np. 10 lat temu. I chłopaki, pytają się , jak to szło, hehehe. Właściwie wiedzą, tylko szukają potwierdzenia. Ja rzadko się pytam. Robię jak uważam, a jak jest źle, to od tego jest kontrola żeby skorygować. Ale rzadko się mylę. Jestem prawie nieomylny. Jak już, to tylko drobiazgi...Które mogą wyniknąć z braku koncentracji...Buziak.
Druga tura bez Bonżura...