Imli-li ☼ napisał/a
może jacyś obcy go na ziemię podrzucili albo jakieś nasionko przywiało do nas Ty Kotku lubisz takie zagadki a przez te wszystkie lata zauważyłam że masz filozoficzne zadatki nie wiem czy Ci to mówiłam już nie przytoczę przykładu zwyczajnie nie pamiętam Buziak
To taka, tylko kocia ciekawość, Kotuś, hehehe. Mam wreszcie coś od naukowców. Niby wiedzą, ale skopiować tego jeszcze nie umieją...
Rośliny rezurekcyjne, czyli zmartwychwstanki. Nie wzgardziliby nimi najwięksi zapominalscy, którzy niezbyt często sięgają po konewkę. Wprawdzie rośliny takie jak róża jerychońska wysychają, kiedy nie są podlewane, ale pozbawione wody są w stanie przetrwać bardzo długo. A po podlaniu jak gdyby nigdy nic szybko wracają do formy. Naukowcy sprawdzali już, co szczególnego w tych roślinach pozwala im przetrwać w tak trudnych warunkach.
Okazało się, że gdy roślina rezurekcyjna wysycha, zaczyna intensywnie produkować pewne białka – w tym m.in. metalotioneiny. Kiedy roślinie dostarczana jest woda, poziom metalotionein z kolei spada. Zwrócono też uwagę, że to samo białko intensywnie wytwarzane jest przez inne rośliny - w warunkach suszy. Dlatego badacze wiążą z metalotioneinami spore nadzieje i poważnie się tym białkom przyglądają. Jeśli uda się zbadać, jak rośliny uodparniają się na niedobór wody, będzie lepiej wiadomo, jak wyhodować odmiany roślin, którym susze nie będą straszne....Buziak.
Druga tura bez Bonżura...