Imli-li ☼ napisał/a
przyznam że aż tak nie czułam się nawet w ciąży miałam słabsze mdłości cholera mam tylko nadzieję że jutro będzie lepiej już Ci Kochanie nie truję Buziak
Nie, no co zaś Kotuś. Przecież musimy gadać o tym co nas "boli". Spojrzałem Kotuś do neta...Moze masz coś z tych rzeczy? Mięta? Rumianek? np...
"Pomóc może picie większej ilości płynów: filiżanka ciepłej mięty, rumianku, herbaty imbirowej lub woda z plasterkiem świeżej cytryny. Także świeże powietrze pomaga zwalczyć nudności – idź na krótki spacer lub otwórz okna. Oczywiście zawsze najlepiej unikać pojawienia się nudności – jeśli znasz ich przyczyny."
Buziak.
Druga tura bez Bonżura...