Biegnij Lola biegnij napisał/a
Co by nie zrobił Trumpowi juz nie zaszkodzi.
"Donald Trump łatwo wygrał wybory w Południowej Karolinie, ponad 20 pkt przewagi nad Nikki Haley. To jest te minimum które wszyscy oczekiwali od Trumpa.
Należy zaznaczyć rekordową ilość głosujących, podobnie zresztą było w NH. To jest bardzo ważny fakt, ponieważ ci ludzie będą potrzebni w listopadzie. Jest to krytyczny element wyborów, gdzie kilka czy kilkanaście procent ludzi, którzy regularnie nie chodzą na wybory, idą na wybory i głosują na jednego kandydata. Ma to znaczenie nie tylko w wyborach prezydenckich, ale także w wyborach do kongresu i na gubernatora. Czytaj będzie im naprawdę trudno oszukać.
Musimy pamiętać, że Południowa Karolina, jest to stan gdzie Nikki Haley urodziła się, mieszka dzisiaj i była tam gubernatorem przez 8 lat. Nikki Haley nie powinna przegrać w swoim własnym stanie i nie 20 punktami, to jest jej duża porażka. Fakt, że Nikki Haley ciągle prowadzi swoją kampanię wyborczą i nie chce się wycofać, jest bardzo zastanawiający i należy się tego bać.
Donald Trump wziął w Południowej Karolinie 44 delegatów i razem ma ich już 107, Nikki Haley ma ich tylko 20, to jest dopiero początek, pierwszych 5 stanów (oraz VI) za nami. Kolejny stan to Michigan, już we wtorek 27 luty. Donald Trump jest tam zdecydowanym faworytem i w sondażach ma przewagę ponad 50 pkt co jest wręcz niebywałe!" A Kalbarczyk
No może za późno Soros zaczął się włączać w propagandę

Bo kampanię wyborczą robi się teraz co najmniej 2 lata, jak w Polsce. Niemcy to zrozumiały i już zaczynają kampanię wyborczą

organizowane są już lewackie protesty...Za demokracją