Lothar. napisał/a
Mylisz się Michalino >;) Są ludzie co to potrafią ale jest ich mało, poznałem matematyka co ma fenomenalną pamięć i liczy karty, kasyno o tym wie i to toleruje bo on wygrywa tysiąc dwa przez noc a nakręca ruch w interesie, bo ludzie przychodzą z nim zagrać i kasyno jest do przodu >;) Znam ten stan z gry to taki "słodki ból" coś jak samookaleczenie się, lub hmm euforia długiego dystansu ból i przyjemność. Kto nie zaznał to nie wytłumaczy >;)
Ok WW,no to jest jakis promil ludzi którzy tak potrafia.
Ja wiem ,ze z kartami tak można ale czy tez z maszyną? maszyna ma program,że zabiera ileś tam procent,tak jest ustawiona.
Może ktoś potrafi zagrać i odejść ale takich jest mało;)