Volkswagen w najbliższy wtorek, 1 marca, wstrzyma na kilka dni produkcję aut w dwóch zakładach – w Dreźnie i Zwickau na wschodzie Niemiec, gdzie produkowane są m.in. golfy i passaty. Głównym powodem są zachwiane łańcuchy dostaw a w szczególności brak zestawów kabli elektrycznych, które powstawały w ukraińskich zakładach.
Wstrzymanie produkcji w fabryce w Zwickau przełoży się nie tylko na produkcję aut spalinowych, ale także „elektryków”. Jest to bowiem największa w Europie fabryka, z której przy pełnych mocach produkcyjnych rocznie może wyjeżdżać nawet 330 tys. aut elektrycznych. Linie produkcyjne w obu zakładach zostaną wstrzymane co najmniej do najbliższego piątku, 4 marca. Jak podsumowuje Bloomberg, niemieckie firmy motoryzacyjne i ich dostawcy utrzymują łącznie blisko 50 zakładów produkcyjnych na Ukrainie i w Rosji. Z problemami boryka się także Renault, które zatrzyma linie produkcyjne w swoim moskiewskim zakładzie, gdzie produkowane są m.in. modele duster i kaptur. Już w poniedziałek produkcję wstrzymała także spółka Renault AvtoVaz działająca w Togliatti na południu europejskiej części Rosji. Powodem wstrzymania działalności zakładu produkującego auta pod marką Łady są braki półprzewodników. |
Rynek jest nasycony autami. Do tego przyszłość aut spalinowych jest niepewna, także wyprodukować, to nie jest problem. Problemem jest sprzedać...Cześć Wojtek...
Druga tura bez Bonżura...
|
Cześć Andrzeju :) Sam jeżdżę starym autkiem bo nie wiem co mam kupić, dziś przeszedłem przegląd i mi ulżyło >;PPP Oj żeby wróciły stare dobre czasy i żeby można było kupić nowe mocne autko z przed tych norm EURO 5 i 6 co je tak zepsuło.
|
Hm. Chyba te dobre czasy już nie wrócą, Wojtek. Z autami jest teraz podobnie jak z innymi produktami. Są tylko na 10 lat. A diesli nie żałuję, jest lepsze powietrze na ulicach...
Druga tura bez Bonżura...
|
Andrzeju jak na razie nie ma takiego drugiego silnika, prosty w miarę tani i mocny, jak się dba to i milion kilometrów można zrobić. Nawet można go zrobić żeby nie dymił >;)) Słyszałeś o zagazowanych dieslach? >;))))
|
W samochodach z napędem benzynowym instalacja potrafi przełączyć zasilanie na 100 procent gazu, w dieslu wygląda to trochę inaczej. Instalacja powoduje jedynie "dotrysk gazu". LPG jest katalizatorem, dzięki któremu mieszanka spala się wydajniej. Kończy to problemy z uciążliwymi serwisowaniem filtrów DPF (gromadzą i wypalają sadzę) oraz systemami EGR, których zadaniem przetwarzanie spalin tych silników. Polską specjalnością stało się "druciarstwo", czyli wycinanie DPF-ów z układów wydechowych i oszukiwanie zaawansowanych systemów kontroli współczesnych diesli. Stąd tak wiele na polskich drogach niemiłosiernie kopcących aut. Diesel z LPG bez żadnego tunningu zyskuje 10 proc. mocy więcej. Analiza spalin wykazała, że zawierają one mniej cząstek stałych (już dawno uznanych za rakotwórcze), są "bardziej dopalone" i z dużą rezerwą spełniają normę euro 5. Dlatego branżowy serwis Gazeo.pl już okrzyknął twórców STAG "pogromcami czarnych chmur".
|
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Lothar.
Coś mi przemkło...Ja się tym akurat nie interesuję, bo potrzebuję autko tylko na krótkie dystanse...
Druga tura bez Bonżura...
|
Andrzeju, wywalasz drogi egr i dpf w zamian dajesz trochę gazu do powietrza w dieslu i Euro 5? Jak takie tanie i dobre to dlaczego niemcy tego nie robili?
|
Obecnie nic nie może być tanie. Bo czym droższe tym więcej zarabia państwo z podatku, hehehe. Ten trend trwa już od co najmniej 20 lat. Firmy już nie konkurują ze sobą. Firmy się dogadują w sprawie cen...
Druga tura bez Bonżura...
|
Tania to musi być tylko produkcja z Chin i krajów byłego Ostbloku...
Druga tura bez Bonżura...
|
Słyszałem o cenie akceptowalnej, czyli dusisz dopóki nie zacznie się buntować >;)
|
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Amigoland
Wietnam ostro się rozwija. 22 wiek będzie należał do Azji?
|
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Lothar.
Wojtek? A kto ma się buntować? Społeczeństwa są rozbite, podzielone. Starzy jak opowiadają młodym, jak kiedyś łatwiej się żyło. To młodzi myślą że to ich starsza fantazja. Młode pokolenia zawsze akceptują to co jest. Dla obecnego pokolenia najważniejszy jest...Ajfon, hehehe
Druga tura bez Bonżura...
|
Aj-fona nie ugryzie, ani się ogrzać nie da rady. Dobrze że wiosna nadchodzi, choć za oknem minus sześć. Miło w ogrzanym domu jak śniadanie niedługo. A wyobraź sobie że nocowaliśmy pod niebem i szykuje się patrol. Jak widać szybko dużo może się zmienić. A nie docenia się własnego szczęścia.
|
W Polsce VW już wstrzymał produkcję...
Druga tura bez Bonżura...
|
A Tesla ma podobnież otworzyć fabrykę. Przydała by się jakaś konkurencja dla molochów motoryzacyjnych jak robią taki szajs.
|
Gdzie? W Polsce?
Druga tura bez Bonżura...
|
8 listopada szef Tesli Elon Musk ujawnił, że jego firma ma zamiar zbudować „gigafabrykę” w Europie. Najbardziej prawdopodobną lokalizacją są Czechy, ale w grę mogą wchodzić także Polska, Węgry lub Rumunia – wynika ze źródeł, do których dotarł blog The Space Invader (TSI). Informacja o planach budowy nowej fabryki w Europie pojawiła się po tym, jak Tesla przejęła niemiecką spółkę Grohmann Engineering. >>> Czytaj więcej na ten temat Pierwsza „gigafabryka” Tesli powstaje w USA w Nevadzie i ma być największym budynkiem tego typu na świecie. Docelowo ma produkować same baterie litowo-jonowe. Europejska fabryka z kolei oprócz produkcji baterii, ma również zajmować się wytwarzaniem samochodów elektrycznych. Decyzja o lokalizacji drugiej „gigafabryki” jeszcze nie zapadła, ale jak wynika z informacji TSI, największe szanse na tę inwestycję mają Czechy. Obiekt miałby być zlokalizowany na północ od Pragi. Czeski rząd przyjąłby taką inwestycję z otwartymi ramionami, proponując dodatkowo szereg zachęt w formie np. zwolnień z podatku – twierdzą źródła TSI. Wśród innych rozważanych lokalizacji znalazły się Węgry, Polska i Rumunia, które dysponują podobnymi warunkami i zaletami, jak Republika Czeska. Ogłoszenie decyzji o lokalizacji inwestycji Tesli zapowiedziano na przyszły rok. >>> Czytaj też: „Nie dogonicie Elona Muska”. Za 10 lat Tesla będzie jedną z największych firm świata >>> Polecamy: Tesla – największa rewolucja od czasów internetu. Oto sekret sukcesu firmy Elona Muska |
A z którego roku ten artykuł? Bo już jedną przecież wybudował? Pod Berlinem....
Druga tura bez Bonżura...
|
Masz rację bo wirtualna polska podaje datę "dawno tremu" Ale czytałem coś o produkcji do Tesli.
Podaj dalej Tesla Inc. przedłożyła do niemieckich władz nowych projekt swojej fabryki Giga Berlin, która ma być mniejsza niż pierwotnie planowano. Mówi się, że część produkcji mogłaby nawet trafić do Polski. Amerykański producent samochodów elektrycznych był zapewniony przez władze Branderburgii, że załatwienie wszystkich biurokratycznych formalności pójdzie ekspresowo. Tak się jednak nie dzieje. Jednym z punktów spornych jest szczytowe zapotrzebowanie na wodę, co wcześniej oprotestowali ekolodzy i mieszkańcy Gruenheide, gdzie znajduje się plac budowy. Giga Berlin Giga Berlin Po wielomiesięcznych analizach Tesla złożyła nowy wniosek, w którym deklaruje mniejsze zużycie wody (o 33 proc.). Jednocześnie zmniejszono zakres planowanych operacji w Giga Berlin. Jedną z najistotniejszych modyfikacji jest usunięcie planu produkcji baterii do samochodów elektrycznych. To może dziwić, bowiem ich wytwarzanie na miejscu miało zmniejszyć koszty ekspansji w Europie. Szansa dla Polski? Spekuluje się, że fabryka baterii Tesli musi zostać odseparowana ze względu na duże zapotrzebowanie wody dla całego kompleksu. Może to oznaczać przeniesienie produkcji do innego kraju. Wśród potencjalnych kandydatów wymienia się Wielką Brytanię, w której panuje coraz lepszy klimat dla elektromobilności. Jednak jeszcze taniej wyszłoby, gdyby tę produkcję przenieść do Polski, Czech lub Słowacji. To te kraje znajdują się w czołówce typowań, zwłaszcza że z takiego modelu korzystają też niektórzy giganci niemieckiego przemysłu motoryzacyjnego, np. koncern Volkswagena. Elon Musk zbuduje tor W nowym projekcie Giga Berlin zaplanowano wycięcie o 30 proc. więcej drzew lasu sosnowego niż wcześniej planowano. To między innymi po to, aby wybudować obok tor testowy Tesli. Można by na nim sprawdzać nowe oraz koncepcyjne rozwiązania. Sama gigafabryka nie deklaruje już produkcji 500 tys. pojazdów rocznie. Zamiast tego we wniosku wspomniano, że będzie to 100 tys. lub więcej). Choć Elon Musk nie ma jeszcze wszystkich zgód, prace postępują. Ich koniec planuje się na marzec 2021 r. Od lipca przyszłego roku ma ruszyć produkcja Tesli Model Y. berlin, Elon Musk, Gigafactory, tor https://wrc.net.pl/mz-elon-musk-przeniesie-produkcje-z-niemiec-do-polski-tesla-chce-zbudowac-tor |
Free forum by Nabble | Edit this page |