A ty się śmiejesz? Raz arab u nas przywiózł zdjęcie z Tunezji, z urlopu... Na wielbłądzie w stroju ludowym na wydmie pustyni. Ja mu mówię, to musiało być dziwne uczucie, patrząc tak na pustynię wzrokiem przodków. Przytaknął tylko...
Druga tura bez Bonżura...