Poszedł bym, ale bez przyjemności Michalino >;) A dla eksperymentu psychologicznego >;) Ta pani i jej piesek.... idą po wodzie >;)) Dawno temu stałem na dachu wysokiego wieżowca, wiatr powiał i mnie podniosło i przesunęło, paskudne doświadczenie, czasami mi się śni, to był Grochowska 200 >;)