Współczesna jewrtopejska kobieta.

[Lothar.]

Hey Brunetko >;)) Aaa to Hey to taki żart >;P dotyczy muzyki zespołu Hey takie "luzackie" pozdrowienie, ale z szacunkiem, to taki żart ale zakamuflowany, że mało kto "złapie" >;)) A te malunki to się ścierają, założyłem czarny garnitur, przywitałem się i panie mi zostawiły smugi, co hmm wytłumaczyć się trudno  

[brunetka.]

Też Ciebie tak pozdrowiłam, Wojtek znamy się nie od dziś i możemy sobie na takie przywitanie pozwolić chyba że ktoś się obrazi. Nic się nie ściera są wodoodporne ja lubie mieć łanie pomalowane oczy ,ale chyba że ktoś nałoży tak dużo jak ten facet w filmiku Ewy, acha to kto Ciebie tak obcałowywał że zostawił ślady, przyznaj się.:)))

[Lothar.]

Coś Ty, Brunetko to tylko takie "misie sceniczne" >;P Ale hmm panie malują też dekolty >;) Niby wiedziałem, ale garnitur trzeba było zdjąć >;)) To dlatego ta śmigają się "poprawiać"  >;PP

[Lothar.]

[Lothar.]

[brunetka.]

Aaa, no cóż jak ma jasna karnację typowa córka młynarza to musi makijaż mocniejszy zrobić sobie .:) Ja na większą imprezę też  robię sobie dekolt mgiełką rozświetlającą to ładnie wygląda ale przy cerze ciemniejszej. I dalej mi nie mówisz gdzie się bawiłeś że tę marynarkę zdjąłeś.:)

[Lothar.]

[brunetka.]

Wojtek co Ty o jesieni, lato mamy i upały, wczoraj załączyłam sobie na noc klimę a dziś zaczyna mnie boleć gardło, zmarzłam w nocy, kurcze wzięłam Biseptol i do ssania Tymianek i Podbiał może przejdzie mi.

[Lothar.]

Lubię jesień Brunetko, jeszcze trochę ale już niedługo. A Andrzej tyle mówił o budowaniu odporności i nie posłuchałaś >;)) Teraz jest zdradliwy czas bo rano chłodno i wilgotno, a po południu skwar, różnice dobowe to ze 25 st. Może mega dawka witaminy C by pomogła? Ale dziewczyny niech doradzą, tobie kuracja faceta może zaszkodzić. Pamiętam jak kolega się leczył 1/2 litra wódki, ale bimber z 70% i 1/2l soku z cytryny, parę łyżek miodu i wypił duszkiem i poleciał w samych gaciach z kilometr i wyzdrowiał. >;) Nie rób tego w domu >;PP

[Lothar.]

[Amigoland]

[Lothar.]

brunetka. napisał/a

Aaa, no cóż jak ma jasna karnację typowa córka młynarza to musi makijaż mocniejszy zrobić sobie .:) Ja na większą imprezę też  robię sobie dekolt mgiełką rozświetlającą to ładnie wygląda ale przy cerze ciemniejszej. I dalej mi nie mówisz gdzie się bawiłeś że tę marynarkę zdjąłeś.:)

Znajomi wypożyczyli od wojska salę bankietową na ślub córki >;)) Ja niepijący a tam sami trunkowi, gehenna >;)) A byłem ze znajomą co nie lubi tańczyć to nie wypada kobiety zostawiać samej to się głównie nasiedziałem a co ludzie po gorzale wyczyniają to pojęcie przechodzi, dopiero to na trzeźwo widać. A nawet jakieś animozje były, co wstyd.

[Lothar.]

[brunetka.]

Nie wiem co Andrzej pisał , musiało mnie nie być na forum w tym momencie. Biseptol powinien pomóc, ale klimy dziś nie włączam .O nie, nie nigdy bym takiej kuracji nie spróbowała mnie by to zwaliło z nóg, ja góra dwa drinki i na tym koniec.:)

[Lothar.]

To zapytaj >;) Pamiętam że Andrzej propagował ocet jabłkowy >;) A zadbać o zdrowie wcześniej to nic złego, nie brałem antybiotyków już ponad 8 lat, a jak gardło pobolewa to kanapka z czosnkiem. Na chleb to gęsi szmalec, jak się piecze gęś to się zgarnia i do lodówki. I na ten szmalec pokrojony czosnek i osolić i leciutko pociągnąć miodem. Dobre, jak człowiek zaziębiony to i 2 kanapki zje, tylko potem się śmierdzi, cała pościelówka do prania. >;) Ale jak nie jesteś przyzwyczajona to ostrożnie, u nas tak od dziecka, to przywykliśmy >;)

[brunetka.]

Bo Ty Wojtek jesteś bardziej odporny, w ogóle faceci są odporniejsi,  kobiety są delikatniejsze. O nie czosnek i gęsi smalec, nigdy tego czegoś nie jadłam ,ale już mi jest nie za fajnie, antybiotyk chyba lepszy .:) Ale jak Ami się pojawi a jeszcze będę to zapytam ,tylko niech nie poleca mi czosnku, nie lubię tego zapachu.

[Lothar.]

To kiedyś spróbuj kawałeczek, tylko jak będziesz zdrowa, w naszym klimacie to tradycyjne lekarstwo dla dzieci i nie ma że nie lubisz, pani Babcia zrobi i jeść trzeba, a to nie koniec, bo jeszcze gorące mleko z masłem miodem i czosnkiem, to dopiero obrzydlistwo brrr aż mi włosy stają na rękach, brr. No ale działa. Po takich świństwach to się człowiek hartuje, pewnie w cieplejszym klimacie są inne naturalne lekarstwa, mniej przerażające >;))

[Serenity]

Pij rumianek Brunetko na gardło.

Rumianek to doskonałe zioło, które może pomóc w łagodzeniu bólu gardła. Działa kojąco przy stanach zapalnych gardła i szybko przynosi ulgę. Możesz go wykorzystać na dwa sposoby:

Płukanka z rumianku: Przygotuj napar z rumianku, zalewając dwie lub trzy łyżki suszonych kwiatów rumianku wrzątkiem. Pozostaw na około 15 minut, a następnie przepłukuj gardło kilka razy dziennie.
Napar do picia: Zaparz saszetkę herbaty rumiankowej w szklance wody lub zalej dwie łyżki liści rumianku przegotowaną, ciepłą wodą. Pij napar do trzech razy dziennie, aby przyspieszyć efekty kuracji.
Rumianek jest naturalnym rozwiązaniem, które nie powoduje skutków ubocznych.

[brunetka.]

Nie , nie chcę próbować ,a już na pewno gęsi smalec brrr.. Wy macie jakieś babcine sposoby u mnie zawsze były tabletki nie znam ziół na różne dolegliwości ,jeśli coś boli to biorę tabletkę, próbowałam kiedyś miętę na żołądek i więcej się nie skuszę jeszcze więcej mnie bolał żołądek.

[Lothar.]

Bo to trzeba się przyzwyczaić od dziecka, Brunetko. To wtedy jest normalne i nawet jak wiesz że niedobre to wytrzymasz. U mnie w przedszkolu bardzo dawno temu to dawali plasterki cytryny lekko posypanej cukrem >;) Już czuję jak ślina napływa do ust, tego się nie zapomina i..... łyżka tranu zagryziona chlebem >;) Dziś jest w kapsułkach i bez wstrętu się łyka >;) Straszne, ale wszyscy po tym zdrowi >;)