Wolny wieczór...

[Biegnij Lola biegnij]

ZAWARTOŚCI USUNIĘTE

Autor usunął wiadomość.

[Lothar.]

Podziwiamy to czego nie mamy Michalino >;) Ja bardzo sobie cenię stronę intelektualną i "bujanie w obłokach" ale muszę z czegoś żyć i szarpię się z ludźmi żeby coś zarobić, co fajne wcale nie jest >;)

[michalina]

Biegnij Lola biegnij napisał/a

Michalina! a jak bys tak w totka wygrała, też byś nic nie zrobiła? naprawdę?

Teraz to myślę,że bym zrobiła.
Kupiłabym sobie osobne lokum przede wszystkim i żyła sama,z książkami i kotami
Tak mi się w każdym razie wydaje bo wiesz,jako "filozof"to wychodzę z założenia,że możemy gdybać a jak przychodzi co do czego to sie dopiero okazuje co zrobimy

[michalina]

Lothar. napisał/a

Podziwiamy to czego nie mamy Michalino >;) Ja bardzo sobie cenię stronę intelektualną i "bujanie w obłokach" ale muszę z czegoś żyć i szarpię się z ludźmi żeby coś zarobić, co fajne wcale nie jest >;)

Widzisz,a mnie się podoba to,że ludzie potrafią pogodzić jedno z drugim ,nie zaniedbują sfery materialnej.
Bo pomyśl,jak byś żył bez zarabiania?
Byłoby to trudne.

[Biegnij Lola biegnij]

ZAWARTOŚCI USUNIĘTE

Autor usunął wiadomość.

[Lothar.]

Nie wiem z czego bym żył, przecież mam piasek za plecami a jak zacznie się wybierać z odłożonych to szybko pójdzie. Jastrzębiuje, co tak pani Ewa mnie wygania >;P Do miłego >;)

[Lothar.]

Biegnij Lola biegnij napisał/a

michalina napisał/a

Lothar. napisał/a

Podziwiamy to czego nie mamy Michalino >;) Ja bardzo sobie cenię stronę intelektualną i "bujanie w obłokach" ale muszę z czegoś żyć i szarpię się z ludźmi żeby coś zarobić, co fajne wcale nie jest >;)

Widzisz,a mnie się podoba to,że ludzie potrafią pogodzić jedno z drugim ,nie zaniedbują sfery materialnej.
Bo pomyśl,jak byś żył bez zarabiania?
Byłoby to trudne.

Michalina , ale on zyje tylko forsą i ciągle o niej gada

Bo to ważne Ewo. Z czegoś trzeba żyć >;P

[michalina]

Biegnij Lola biegnij napisał/a

michalina napisał/a

Lothar. napisał/a

Podziwiamy to czego nie mamy Michalino >;) Ja bardzo sobie cenię stronę intelektualną i "bujanie w obłokach" ale muszę z czegoś żyć i szarpię się z ludźmi żeby coś zarobić, co fajne wcale nie jest >;)

Widzisz,a mnie się podoba to,że ludzie potrafią pogodzić jedno z drugim ,nie zaniedbują sfery materialnej.
Bo pomyśl,jak byś żył bez zarabiania?
Byłoby to trudne.

Michalina , ale on zyje tylko forsą i ciągle o niej gada

Gada,fakt;)
Ale tez robi forumowe psychoanalizy
No i ma zainteresowania,powiedzmy,okultystyczne więc tak całkiem nie siedzi tylko w strefie money;))
Do tego nie są mu obce pewne filozoficzne zagadnienia;))
To nie jest "obrona Wojtka" tylko zaobserwowany przeze mnie fakt:))

[Lothar.]

Ale pokusy, hmm mistycyzmu różokrzyża i masonerii były >;P Więc to skomplikowane

[Biegnij Lola biegnij]

ZAWARTOŚCI USUNIĘTE

Autor usunął wiadomość.

[Biegnij Lola biegnij]

ZAWARTOŚCI USUNIĘTE

Autor usunął wiadomość.

[michalina]

Biegnij Lola biegnij napisał/a

Idę bo sąsiad przyszedł mi piec naprawić, wczoraj cos mu się zrąbało i stanął jak słup soli he he

Dobrze,że masz sąsiada co pomoże albo chociaż doradzi co i jak;))
Do miłego:))

[michalina]

Lothar. napisał/a

Ale pokusy, hmm mistycyzmu różokrzyża i masonerii były >;P Więc to skomplikowane

Ani,skomplikowane;))
Wojtek ale Ty czasem lubisz mowic zagadkami;))

[Biegnij Lola biegnij]

ZAWARTOŚCI USUNIĘTE

Autor usunął wiadomość.

[michalina]

Biegnij Lola biegnij napisał/a

michalina napisał/a

Lothar. napisał/a

Ale pokusy, hmm mistycyzmu różokrzyża i masonerii były >;P Więc to skomplikowane

Ani,skomplikowane;))
Wojtek ale Ty czasem lubisz mowic zagadkami;))

Wojcieszek chciał być masonem

Możliwe

[michalina]

michalina napisał/a

Biegnij Lola biegnij napisał/a

Idę bo sąsiad przyszedł mi piec naprawić, wczoraj cos mu się zrąbało i stanął jak słup soli he he

Dobrze,że masz sąsiada co pomoże albo chociaż doradzi co i jak;))
Do miłego:))

Dziala ci ten piec Ewa?

[Biegnij Lola biegnij]

ZAWARTOŚCI USUNIĘTE

Autor usunął wiadomość.

[michalina]

Biegnij Lola biegnij napisał/a

Działa, coś tam przeskoczyło, ale pokazał mi, jak to się wszystko ustawia, ile wody ma być i takie tam różne pierdoły
 Nie wiem tylko ile czasu to będę pamiętać he he he

wiesz,najlepsza metoda to wziąć kartkę ,zapisac to wszytsko a kartkę połozyć gdzieś w okolicy pieca(tylko pamietac gdzie ta kartka!)
Z doświadczenia wienm,że takie rzeczy łatwo się zapomina.

[Lothar.]

michalina napisał/a

Lothar. napisał/a

Ale pokusy, hmm mistycyzmu różokrzyża i masonerii były >;P Więc to skomplikowane

Ani,skomplikowane;))
Wojtek ale Ty czasem lubisz mowic zagadkami;))

>;)) To pewna nauka od hmm J. aby mówić w przybliżeniach >;P