No to kuruj się. Sądzę że lekarz wyśle cię zaraz do szpitala. Cześć Wojtek. Weź ze sobą komórkę, żebyś nadawał...I nie zapomnij zasilacza do ładowania...Także spakuj się w razie czego. Piżamka, szczoteczka do zębów. I oddaj klucz Rudej...
Zastanawiam się dlaczego nie dzwonisz na pogotowie? Czego się boisz, czego się wstydzisz. Jak będziesz jechał do lekarza weź rachunek od taksiarza. Kasa chorych zwróci ci część kosztów...
No wreszcie! Aż zajrzałam, bo mi się przyśniłeś. Będzie dobrze Też nie lubię lekarzy, ale Ty to już przesadziłeś. Zdrowiej i nie zapomnij na wszelki wypadek załatwić opiekę Simiemu :*
A właściwie to należałoby się lanie ;)
No wreszcie! Aż zajrzałam, bo mi się przyśniłeś. Będzie dobrze Też nie lubię lekarzy, ale Ty to już przesadziłeś. Zdrowiej i nie zapomnij na wszelki wypadek załatwić opiekę Simiemu :*
A właściwie to należałoby się lanie ;)
Oj to kiepściutko z tobą. Zawołaj księdza oni się tam kręcą po korytarzach i tylko czekają na zawołanie Tylko nie nabijaj się z niego. On w dobrej wierze...